[Siwy]

Oczywiście, że Jedynka Gdy grałem pierwszy raz to zawsze byłem ciekawy co będzie w następnej misji. Bardzo lubiłem i dalej lubię słuchać tych dialogów między misjami. Ogólnie bardzo przyjemnie się gra.

[Forik]

Mi również najbardziej jeśli oto chodzi to jedyneczka. Atmosferka super, dialogi, misje, i cała reszta, ale Crusek też jest fajny xD

[Maciek]

Moim zdaniem najlepszą/e kampanie ma Stronghold Legends. Później Jedynka. Później Dwójka. I na samym końcu łańcucha jest SH Crusader

[Hunter]

Moim zdaniem Stronghold 1 ma najlepszą fabułę. Dobrze przemyślana i zrobiona kampania. Miło sie w nią gra.

[Kamil]

Według mnie najlepszą fabułę ma SH1 Genialne dialogi i muzyka

[Marori]

Stronghold Crusader.

[Prescot]

Najciekawszą fabułe ma oczywiście SH2. Nie wiem czemu tyle głosów padło na SHC, przecież ta gra nie ma fabuły własnej..

[Lord Smerf]

Ale fabuła, mimo, że nie stworzona przez FF, jest ciekawa. SH2 ma dobrą fabułę, nie, żeby jakaś rewelacja, ale dobra.

[Lord Smerf]

Mniejsza z nazewnictwem, chodzi o to, w jaki sposób wydarzenia(oczywiście sensowne) składają się na całą kampanię(nie jakieś bzdety i wymyślanie na siłę). Zresztą "kampanie historyczne" też nie są całkowicie zgodne z historią, ale trwają prace nad kampaniami przedstawiającymi realny przebieg wydarzeń.

[intel005]

Według mnie najciekawszą fabułę ma Stronghold Crusader.

Zawsze, gdy grałem w Kampanie historyczne byłem ciekawy co będzie w następnej misji. Bardzo lubię robić obronę i przetrzymywać ataki wrogów, dlatego według mnie to są najciekawsze misje razem z tymi, w których trzeba uzbierać określoną ilość zasobów.
Grałem we wszystkie części Strongholda, ale według mnie Stronghold Crusader ma najciekawszą fabułę.

[Lord Smerf]

Uzasadnij to jakoś. Moim zdaniem tematyka krucjat jest ciekawa, ale te kampanie historyczne nie są zgodne z historią.

[DonKamillo]

Ja się na historii tak dobrze nie znam ale w ogóle to te kampanie historyczne mają coś wspólnego z prawdziwą historią czy to wymyślona fabuła?

[Lord Smerf]

Coś wspólnego mają, ale większość jest pomieszana, części nie da się znaleźć nawet w książce o krucjatach(no i jak w takie coś wierzyć), a np. Nicea jest złożona z dwóch kawałków muru zakończonych zniszczonymi wieżami, siły krzyżowców składają się z rycerza i kilkunastu łuczników, a miasto się przejmuje. No i na dodatek, mimo, że jest miastem portowym, na mapie nie ma ani kawałka morza. Sami widzicie, ile jest niedociągnięć, a to tylko jedna misja!

[Prescot]

Cytat:

No i na dodatek, mimo, że jest miastem portowym, na mapie nie ma ani kawałka morza. Sami widzicie, ile jest niedociągnięć, a to tylko jedna misja!

Nie pamiętam dokładnie, ale chyba było tak że miasto stało przy końcu mapy otoczone mury więc mogli to tłumaczyć tak że to tylko część miasta

[Lord Smerf]

Ale w jaki sposób, przejmujesz kawałek miasta, a obrońcy nie reagują? Trochę dziwne. Krzyżowcy oblegali miasto, ani nie zajęli ani skrawka ziemi. Natomiast "greccy sprzymierzeńcy"(bizantyjczycy) nie brali udziału w oblężeniu, lecz po cichu negocjowali z mieszkańcami Nicei, którzy ostatecznie się poddali(nie, nie krzyżowcom, tylko właśnie bizantyjczykom).