[Crux]

Wymyślę na poczekaniu. Wcześniej jednak taka prośba - Daniel, weź no luknij na te moje infa jeszcze raz, bo jest tam moim zdaniem (nie na pewno!) błąd. Pisałem na gg już o tym, ale po dziś dzień nie doczekałem się odpowiedzi...

PS Tak, wiem, że te infa i tak mi po nic, bo gra zdechła, ale chociaż gwoli formalności chcę mieć wszystko dobrze...

[Czes]

[Hunter]

Daniel odezwij sie; miałem grać a mi nie wiadomo nawet czy wiesz że jestem Polską; mam to porzucić czy ty przez pomyłke kasujesz moje posty ?

[Bordinio]

Czy to już definitywnie padło ?

[Volv]

Ja czekam dalej do następnego weekendu ,jak nie to chcociaż niech Daniel napisze kto opuźnia grę xD ...

[Maniek]

Czy to nie miało być tak, że czeka Daniel na ruchy przez określony czas i nie ma żadnego przedłużania ? Ewentualnie jakieś randomowe ruchy dla osób które opóźniają i ciągniemy dalej (pomijając kwestie, gdy są błędy w infach).

[Odyn]

Wydaje mi się, że tu nie chodzi tylko o oczekiwanie na ruchy... Daniel pewnie znowu jest zajęty czymś innym.

[speeder11]

Znowu?

[Lutel]

Daniel jest po prostu bardzo wrażliwym człowiekiem i bardzo przeżywa problemy miłosne ;P.

[Czes]

Obietnica nie na wiele się zdała xD

[Bordinio]

Nie no.... to jest już maniana na maxa. Znowu daliśmy się wrobić. Daniel w ogóle nic się nie udziela.... Kiedyś Ci się odpłacimy :<

[Lord Smerf]

Hmm... No ja rozumiem, że mało czasu. Ale ja też nie wyrabiam z nauką, tzn. siedzę nad zadaniami na tyle długo, że na następny dzień ledwo nie zasypiam na lekcji. Kiedy jednak zaczyna się prowadzić jakąś grę, należy postarać się zaangażować, a nie przez miesiąc wykręcać się czekaniem na ruchy itd. W końcu wszyscy już zapomną i nic z tego nie będzie...

[Maniek]

W pełni to rozumiem, ale jak się nie ma czasu to się nie zabiera za coś co spowoduje, że będzie go jeszcze mniej . Swoją drogą wysłanie kilkunastu maili, wprowadzenie danych do excela i napisanie kilku postów raz na 3-4 dni to nie jest dużo pracy, po za tym Daniel ma już spore doświadczenie więc powienien wiedzieć w jakie bagno się pakuje .

Pzdr.

[daniel22]

3 dni w szpitalu teraz leżałem. Żadne bagno - małe opóźnienie tylko moim kiepskim stanem zdrowia. Miałem ponad 40 stopni gorączki i mnie wzieli na pogotowe, bali sie ze to jakas grypa czy zas inna odmiana i mnie w szpitalu położyli. Okazało sie ze to zapalenie płuc, ale jeszcze na szczescie nie tak rozwinięte. (ten nasz NFZ...)
Podleczyłem sie tam i dziś wróciłem. Musze sie ogarnąć zajrzeć do Excela i uporządkować. ;] Kto miał zapalenie płuc ten wie jaki to ból. ;] Pozdrawiam wszystkich kumatych i trzymać mi sie tu! Momentos, dojde do siebie i wszystko bedzie okej.

[Odyn]

No to zwracam honor i życzę szybkiego powrotu do zdrowia W miarę możliwości również do TWC