ZalogujRejestracjaSzukaj U�ytkownicy MedaleZaloguj si�, by sprawdzi� wiadomo�ciGrupyStatystyki

Na forum.stronghold.net.pl wykorzystujemy ciasteczka. Jeśli jeszcze nie masz dość tego typu komunikatów, więcej informacji znajdziesz w Polityce Cookies. zamknij


Poprzedni temat «» Następny temat
[jednostki] Rycerze-porażka twórców gry

Czy te zakute maszynny do zabijania to dobry pomysł?
Tak, są na miejscu.
61%
 61%  [ 33 ]
Za bardzo nie przeszkadzają, mało zauważalny błąd.
9%
 9%  [ 5 ]
Ciężko powiedzieć.
12%
 12%  [ 7 ]
Twórcy chcieli dobrze, ale im nie wyszło.
5%
 5%  [ 3 ]
To jeden z głównych powodów słabej grywalności SH 2.
3%
 3%  [ 2 ]
Klapa, do kitu z tymi rycerzami.
1%
 1%  [ 1 ]
W SH 2 nie miało być fantasy, a ci rycerze to chyba jacyś herosi!
5%
 5%  [ 3 ]
Głosowań: 54
Wszystkich Głosów: 54

Autor Wiadomość
ponceriusz 
Dzielny wojak

Gra w: SH1 HD, SHC HD, SH2
Wiek: 26
Posty: 615
Skąd: Poznań
Medale: Brak

Wysłany: 22 Czerwiec 09, 18:23   [jednostki] Rycerze-porażka twórców gry

Według mnie nie trafili dobrze z tymi rycerzami. Są zbyt wytrzymali.
_________________
Good night white pride
 
 
xSoNyx 
Wolny chłop


Wiek: 29
Posty: 79
Medale: Brak

Ostrzeżeń:
 1/3/3
Wysłany: 22 Czerwiec 09, 19:15   

TEn temat jak dla mnie powstał po to żeby nabic posta;P no ale nic...

Rycerze jak rycerze byli wytrzymali,silni,odważni i jeszcze parka innych cech dla nich się należy dlatego twórcy zrobili z nich ;P maszyny do zabijania poza tym to tylko gra...
_________________
Nie ma takiej wojny której nie można wygrać.
 
 
speeder11 
Szlachcic


Posty: 329
Skąd: Stronghold Crusader
Medale: Brak

Ostrzeżeń:
 1/3/3
Wysłany: 22 Czerwiec 09, 19:45   

Są strasznie drodzy i trzeba konia, robi ich się zwykle mało, dlatego tak ;)

Gdyby była taka opcja, to zagłosowałbym "Doskonały pomysł, wszystko spoko, fajnie się nimi walczy" ;)

[ Dodano: 2009-06-22, 20:45 ]
Są strasznie drodzy i trzeba konia, robi ich się zwykle mało, dlatego tak ;)

Gdyby była taka opcja, to zagłosowałbym "Doskonały pomysł, wszystko spoko, fajnie się nimi walczy" ;)
_________________
Sesja RPG - Xevius Latenius, złodziejaszek, 234 złota.
 
 
 
Przemas lr 
Rekrut


Wiek: 30
Posty: 400
Skąd: 53°04'N 19°27'
Medale: Brak

Ostrzeżeń:
 3/3/3
Wysłany: 22 Czerwiec 09, 20:48   

Jest ok, tacy byli w średniowieczu
_________________

 
 
Kokoju 
Piechur


Gra w: różne takie...
Wiek: 27
Posty: 505
Skąd: I tak nie trafisz...
Medale: Brak

Wysłany: 22 Czerwiec 09, 21:58   

Nom.
W średniowieczu konnica była zmorą piechoty, po stukroć lepsza od takich rycerzyków z mieczami chodzącymi pieszo.
Cytat:
W SH 2 nie miało być fantasy, a ci rycerze to chyba jacyś herosi!

Tacy jak 600 lat temu.
_________________
„-Ja was uczę nadczłowieka. Człowiek jest czemś, co pokonane być powinne. Cóżeście uczynili, aby go pokonać? Wszystkie istoty stworzyły coś ponad siebie; chcecie być odpływem tej wielkiej fali i raczej do zwierzęcia wrócić, niźli człowieka pokonać? […] Patrzcie, ja wam wskazuję nadczłowieka! […] Gdzież jest ten piorun, który by was liznął swym językiem? Gdzież jest ten obłęd, który by wam zaszczepić należało? Patrzcie, ja was uczę nadczłowieka. On jest tym piorunem, on jest tym obłędem!”

Fryderyk Nietzsche
 
 
 
thompson 
Rekrut


Gra w: SH2 multi (okazyjnie)
Wiek: 30
Posty: 415
Skąd: Szczecin
Medale: Brak

Wysłany: 22 Czerwiec 09, 22:32   

I tu troche pojade po jednostkach: wojownicy są w porzo, jednak jak np wysylam na walke 50 konnych i jeden straci konia, to potem cały oddział idzie wolniej tak jakby wszyscy byli bez konia. Co do realizmu jednostek w żadnej grze strategicznej nie mają realnych właściwości. Np. kiedyś łucznicy ostrzeliwali wrogie oddziały z kilometrowych odległości, natomiast w twierdzy zasięg łucznika kończy się...? chyba po 20 metrach! A zbrojny zanim zginie może pochłonąć milion strzał, choć w rzeczywistości wystarczała jedna. Co do twierdzy, drabiny noszono w 2 osoby, a nie jak w sh1, biegał facecik z drabiną uniesioną do góry. Jednak bez tego, w realnych warunkach żadna gra nie byłaby możliwa do wygrania, wg mnie twórcy gier robią to celowo, by po prostu umożliwić normalną gre i zabawę.
_________________
http://szerlok.pl/nakarm_psa/
 
 
 
Maciek 
Taktyk


Wiek: 24
Posty: 1103
Skąd: Głogów
Medale: Brak

Wysłany: 23 Czerwiec 09, 09:11   

To by było do du**. Idziesz sto zbrojnych dwadzieścia katapult mineła minuta już ci wszystkich wystrzelali. A co do rycerzy wystarczy 2 na lorda i lord idzie do piachu:).
_________________
Przesyłam Ci ziarno gorczycy, abyś mógł posmakować i zaakceptować gorycz mego zwycięstwa - Aleksander Macedoński w liście do Dariusza III.
 
 
 
ponceriusz 
Dzielny wojak

Gra w: SH1 HD, SHC HD, SH2
Wiek: 26
Posty: 615
Skąd: Poznań
Medale: Brak

Wysłany: 23 Czerwiec 09, 11:45   

xSoNyx napisał/a:
TEn temat jak dla mnie powstał po to żeby nabic posta;P no ale nic...


Skoro taki mądry jesteś, to to zgłoś!! Nikt cię nie posłucha.

Ja szczerze uważam, że bardzo przesadzili. Oni wcale tacy drodzy dla mnie nie są, mimo, że mistrzem w twierdzę nie jestem.
thompson napisał/a:
I tu troche pojade po jednostkach: wojownicy są w porzo, jednak jak np wysylam na walke 50 konnych i jeden straci konia, to potem cały oddział idzie wolniej tak jakby wszyscy byli bez konia. Co do realizmu jednostek w żadnej grze strategicznej nie mają realnych właściwości. Np. kiedyś łucznicy ostrzeliwali wrogie oddziały z kilometrowych odległości, natomiast w twierdzy zasięg łucznika kończy się...? chyba po 20 metrach! A zbrojny zanim zginie może pochłonąć milion strzał, choć w rzeczywistości wystarczała jedna. Co do twierdzy, drabiny noszono w 2 osoby, a nie jak w sh1, biegał facecik z drabiną uniesioną do góry. Jednak bez tego, w realnych warunkach żadna gra nie byłaby możliwa do wygrania, wg mnie twórcy gier robią to celowo, by po prostu umożliwić normalną gre i zabawę.



racja

maciekolos napisał/a:
To by było do du**. Idziesz sto zbrojnych dwadzieścia katapult mineła minuta już ci wszystkich wystrzelali. A co do rycerzy wystarczy 2 na lorda i lord idzie do piachu:).


i tu też racja...

I dla wiadomości nie stworzyłem tego tematu dla dyskusji czy jest potrzebny, tylko dla dyskusji o rycerzach z gry i dla ankiety.

maciekolos napisał/a:
A co do rycerzy wystarczy 2 na lorda i lord idzie do piachu:).


Czy to jest według ciebie negatywne, czy pozytywne?

I jeżeli już tacy głupi nie są, to dużym błędem gry jest to, że tylko Barclay ich ma!
_________________
Good night white pride
 
 
Maciek 
Taktyk


Wiek: 24
Posty: 1103
Skąd: Głogów
Medale: Brak

Wysłany: 23 Czerwiec 09, 12:02   

Właśnie to jest według mnie pozytywne, gdyż nie będe wysyłał milion włóczników żeby zabili lorda. A tak wystarczy 2 rycerzy i lord ginie:).
_________________
Przesyłam Ci ziarno gorczycy, abyś mógł posmakować i zaakceptować gorycz mego zwycięstwa - Aleksander Macedoński w liście do Dariusza III.
 
 
 
ponceriusz 
Dzielny wojak

Gra w: SH1 HD, SHC HD, SH2
Wiek: 26
Posty: 615
Skąd: Poznań
Medale: Brak

Wysłany: 23 Czerwiec 09, 12:18   

Według mnie powinni dać słabszego lorda, zamiast jakiś pudzianów 3-metrowych.
_________________
Good night white pride
 
 
sir Ryszard 
Wolny chłop


Gra w: CS 1.6
Wiek: 26
Posty: 54
Skąd: Napewno nie traficie
Medale: Brak

Wysłany: 23 Czerwiec 09, 14:50   

Ehh... ci rycerze mnie tak wkurzyli to nie to samo co w poprzednich częściach.
_________________
Stronghold 4ever ^^

Strasznie długo mnie tu nie było :(
 
 
Kokoju 
Piechur


Gra w: różne takie...
Wiek: 27
Posty: 505
Skąd: I tak nie trafisz...
Medale: Brak

Wysłany: 23 Czerwiec 09, 17:33   

No więc o rycerzach...

Rycerze w pierwszych dwóch częściach w zupełności nie odwzorowywali tych, co byli kiedyś. Jest woj zmieczem, i maszeruje na niego rycerz, o połowę większy, mający znaczną przewagę wysokości. Tamten musiałby najpierw zabić konia, który z powodu swej szybkości byłby trudnym celem, i zanim koń by zginął, rycerz zabiłby woja. A nie: idzie zbrojny i zabija konnych.
A lord... zacznijmy od tego, że tu go polepszyli jako takiego "bossa". Według mnie bez sensu byłoby, jeśli ginąłby od jednego żołnierza.
A co do tego z łucznikami, to by było głupio: ktoś wydaje majątek na rycerza, który ginie od jednego strzału. Poza tym mogą:
Chybić.
Trafić w tarczę.
Pociski odbijałyby się od zbroi, więc strzał musiałby być profesjonalny, prosto w szyję. A takie rzadko sie zdarzają.
I tylko włócznicy i łucznicy z jednostek z koszar powinni ginąć od jednego strzała.
Cytat:
Np. kiedyś łucznicy ostrzeliwali wrogie oddziały z kilometrowych odległości

Uwielbiam takie bzdury...
Pistolet czy karabin strzelałby z kilometra, a strzały... Cholera, wiesz, ile to jest kilometr? Oni by nie widzieli, do kogo strzelają. Nie wspominając, że strzała leciała by max. pół kilometra :E.
I poza tym nikt nigdy nie zrobiłby idealnego odwzorowania średniowiecza, bo nikt dokładnie nie wie, jak było w średniowieczu. I raczej nigdy się nie dowiemy.
_________________
„-Ja was uczę nadczłowieka. Człowiek jest czemś, co pokonane być powinne. Cóżeście uczynili, aby go pokonać? Wszystkie istoty stworzyły coś ponad siebie; chcecie być odpływem tej wielkiej fali i raczej do zwierzęcia wrócić, niźli człowieka pokonać? […] Patrzcie, ja wam wskazuję nadczłowieka! […] Gdzież jest ten piorun, który by was liznął swym językiem? Gdzież jest ten obłęd, który by wam zaszczepić należało? Patrzcie, ja was uczę nadczłowieka. On jest tym piorunem, on jest tym obłędem!”

Fryderyk Nietzsche
 
 
 
xSoNyx 
Wolny chłop


Wiek: 29
Posty: 79
Medale: Brak

Ostrzeżeń:
 1/3/3
Wysłany: 23 Czerwiec 09, 18:15   

Pół kilometra to też chyba za dużo max 200 m:P moim zdaniem
Cytat:
Przy pomocy łuku angielskiego można było z ok. 150 m, przebić ówczesną zbroję
_________________
Nie ma takiej wojny której nie można wygrać.
 
 
speeder11 
Szlachcic


Posty: 329
Skąd: Stronghold Crusader
Medale: Brak

Ostrzeżeń:
 1/3/3
Wysłany: 23 Czerwiec 09, 19:30   

Indianie strzelali z 250m prosto w cel, wielkości ludzkiej głowy (naczytało się westernów ;p )

Max 500m mogli dostrzelać ;p
_________________
Sesja RPG - Xevius Latenius, złodziejaszek, 234 złota.
 
 
 
Siwy 
Moderator


Wiek: 28
Posty: 1481
Skąd: Nowogród Bobrzański
Medale: 1 (Więcej...)
Srebrny szachista (Ilość: 1)

Wysłany: 23 Czerwiec 09, 20:41   

Mogę się mylić, ale angielski łucznicy z longbow'ami strzelali na ok. 300m. A co, jeśli łucznik nie był szczęśliwym posiadaczem długiego łuku ? ;)
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group | Template DarkMW created by razz