Na forum.stronghold.net.pl wykorzystujemy ciasteczka. Jeśli jeszcze nie masz dość tego typu komunikatów, więcej informacji znajdziesz w Polityce Cookies. zamknij
Ale ja krytykowałem tylko zamek nr 8, a nie 10, mało tego napisałem że,
Cytat:
Przyznam, że niektóre zamki/miasta(3,4,10) robią naprawdę ogromne wrażenie, są wielkie, dopracowane, przemyślane i pełne szczegółów, reasumując istne dzieła sztuki!
, bo tego co widzę wypowiedź Lorda ewidentnie uderza w moją ocenę.
bo tego co widzę wypowiedź Lorda ewidentnie uderza w moją ocenę.
Przyznam się, że nie zagłębiałem się w szczegóły Twojej oceny i napisałem swojego posta pamiętając tylko, że były krytykowane zamki.
Co do zamku 8, to moim zdaniem jest w porządku(z murami wszystko ok). Natomiast po drugim spojrzeniu stwierdzam, że w 6 położenie zamku wygląda trochę nienaturalnie. Przy rzece spodziewałbym się raczej warowni chroniącej most albo położonej w "widłach" rzeki. Oczywiście zrozumiałe, że bardzo trudno przy takim ułożeniu nie uczynić twierdzy nietykalną i niepodatną na ataki wroga, ale mimo wszystko pozostaje to uczucie, że coś jest nie tak.
Gra w: Stronghold & Stronghold Crusader
Wiek: 26 Posty: 799 Skąd: Z forum. Medale: Brak
Wysłany: 26 Lipiec 14, 20:03
Misja 1.
Fabuła - jest w porządku. Oprócz standardowej walki obrońcy vs. najeźdźcy ukazana jest tu też wojna domowa i konflikt wewnętrzny dowódcy - jest zwolennikiem poszerzenia praw Bedynów, ale podczas ich buntu musi z nimi walczyć. To jak najbardziej na plus.
Krajobraz - dobry lecz bez wodotrysków. Nie ma tu żadnych elementów wyróżniających się, jednak nie można też dużo mu zarzucić. Teren został wykonany starannie a ziemię urozmaicają krzaki, trawy i kamienie.
Zamek - też mnie nie zaskoczył, jednak jest jak najbardziej ładny. Wykonanie jest staranne, nic nie budzi zastrzeżeń ani nie bole w oczy. Ot, solidny sarmacki zamek pograniczny. Wyróżnia tu się mostek przy bramie i umocnienia wokół koszar i warowni, które urozmaicają standardową resztę, co jest oczywiście na plus.
Rozgrywka - jest to standardowa, oklepana i nieśmiertelna strongholdowa inwazja. Chociaż wcześniej wypaliłem się jako strateg na rzecz shooterów, ponownie uruchomiona twierdza pod postacią tejże mapy pobudziła znów we mnie duszę dowódcy. Przerzucanie posiłków z tyłu na pierwszą linię, wycieczka z zamku jazdą w celu zniszczenia sprzętu oblężniczego i odgonienia pałkarzy od kruszących się murów, rozpaczliwa obrona bramy, która wytrzymała na koniec z 26 punktami wytrzymałości... ach Stronghold .
Poziom trudności - umiarkowany. Misja nie była dla mnie wyzwaniem i przeszedłem ją pomimo długiego czasu bez praktyki, jednakże misja nie przeszła się sama i musiałem trochę pokombinować by osiągnąć wygraną. I to jest dla mnie wielkim plusem - rozgrywka ma być przyjemna, a niemożliwe to wykonania obrony czy szturmy na twierdze z drużyną włóczników po prostu odstraszają.
Uwagi - brakuje mi tu możliwości kupna desek. Pierwsza inwazja zniszczyła wszystkich drwali, a w międzyczasie wszystkie drewno poszło na zwiększoną produkcję łuków i farmy mleczne. Przez większość rozgrywki byłem ograniczony do jednej chaty drwala (której szczęśliwie nie umieściłem w podgrodziu), który pozwalał mi jedynie na marną produkcję łuków. Jednak mimo lichych posiłków, moja obrona składająca się z równomiernie rozmieszczonych na murach strzelców, czterech balist i rycerzy atakujących za wczasu sprzęt oblężniczy stanowiła stanowczo za dużo dla Bedynów, którzy nie przedarli się nawet przez pierwszą warstwę umocnień. W sumie straciłem tylko 7% oddziałów.
| Recenzja następnej misji pojawi się, gdy jeszcze ktoś się udzieli w temacie - nie mogę robić double-postów. Pozdrawiam.
Gra w: Stronghold & Stronghold Crusader
Wiek: 26 Posty: 799 Skąd: Z forum. Medale: Brak
Wysłany: 1 Sierpień 14, 21:11
Misja 2.
Fabuła - cóż, niczego wielkiego się nie spodziewałem, bo przecież nic więcej nie można sklecić. W drodze od warowni do miasta napotykamy ruiny warowni w których mamy się obronić. Do tego przyjemny opis uczty u gospodarza i krótka historyjka na temat dawnej świetności Grotowa. Jednakże w porównaniu z innymi zamkami twierdza ta nie wydaje się jakąś potężną warownią
Krajobraz - przeciętny. Mamy tu parę górek, bagienko i rzeczkę, ale ich wykończenie jest lekko spartańskie. W wiele miejsc dodałbym parę kamieni, krzaków i "trawy" lub "błota", aby urozmaicić powierzchnię. Jakkolwiek mapka w żaden sposób nie kuje w oczy, po "kampanii mistrzów" należy spodziewać się "mistrzowskiego" poziomu, a ta mapa jest na poziomie średniej krajowej.
Zamek - to dosłownie ruina. Ale ruina bardzo solidnie wykonana. Widać że poświęcono tutaj burzeniu każdego kawałka murku sporo czasu, co oczywiście daje bardzo dobry efekt. Nie mam zastrzeżeń.
Rozgrywka - również typowa inwazja, o nieco mniejszej skali jak poprzednio. Musimy tutaj stawić czoło ograniczonej liczbie ludzi, zasobów i miejsca. Jesteśmy tutaj zmuszeni do stawiania części budynków poza murami, a to oznacza ich regularne niszczenie przez wroga. Trzeba pamiętać o dokładnym wzmocnieniu murów, bo pozostałości po kamiennych wzmocnieniach są dość zdradliwe. Podczas każdej inwazji musiałem też dokładnie operować rycerzami i stawiać wilcze doły - reasumując - mamy do roboty o wiele więcej jak ostatnio. To oczywiście na plus.
Poziom trudności - w miarę wysoki. Za każdym razem moje mury były przebijane, ale wtedy oddziały wroga były już zdziesiątkowane i wchodziły do zamku gęsiego, a ich posprzątanie nie stanowiło dla mych rycerzy problemu. Jednakże poległem na bodajże trzeciej czy czwartej inwazji przez głupi błąd - wróg przebił się przez jeden zrujnowany murek, który zapomniałem wzmocnić palisadą.
Uwagi - w zamku mamy niewiele wolnego miejsca a doliny, w których możemy umieścić farmy są daleko od murów. Jak dla mnie inwestycja w jakikolwiek rodzaj żywności (no chyba że mamy sporo drewna na zbyciu) oprócz chatek myśliwych postawionych w obrębie murów odpada.
Cóż, prawdę mówiąc namówiłem tego gościa, żeby coś nagrał, bo widziałem, że nagrywa o Twierdzy i dopiero zaczyna, więc sądziłem, że może będzie chciał się w jakiś sposób wyróżnić, bo kampanię główną to ogrywa każdy, a naszą - do tej pory nikt . Fajnie, że od razu się zgodził nagrać naszą jak skończy kampanię główną i dotrzymuje słowa. Oprócz tego, że czasem robi literówki czytając fabułę, to bardzo przyjemnie ogląda się jego rozgrywkę w Twierdzę . Zachęcam, żeby go zachęcać w komentarzach do nagrywania kolejnych map .
[ Dodano: 28 Marzec 23, 18:58 ]
Pojawił się materiał o trzeciej misji kampanii.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum