Na forum.stronghold.net.pl wykorzystujemy ciasteczka. Jeśli jeszcze nie masz dość tego typu komunikatów, więcej informacji znajdziesz w Polityce Cookies. zamknij
Pan JKM mąci młodym ludziom w głowie rzucając takie hasła jak kiedys palikot ze wszystkich powsadza do więzień, legalna marihuana, dostep do broni itp. A gimbazie sie podoba taki radykalizm mimo że nie ma to nic wspólnego z rzeczywistością, wystarczy spojrzeć na jakiś film na yt w którym to nawet jak gada głupoty i sie kompromituje to wszystkie gimby mają mokro i sie cieszą "kogo to nie zmasakrował" .Non stop opowiada o hitlerze , jaki to putin dobry i wspalniały prezydent a zero konkretów.Jedyne co popieram to tępienie pedalstwa.
A co do ankiety to wybrałem PiS
Różnica drogi Panie kolego polega na tym, że w przeciwieństwie do pana Palikota, pan Korwin jak już wcześniej wspomniałem posiada całkiem nieźle zapowiadający się sztab, ponadto swoje zamierzenia konsekwentnie realizuje. A takie skrajnie postulowane ideały są jak najbardziej na miejscu, nie jest to mącenie w głowie - tylko zasadnicze przedstawienie postulatów. Mącą w głowie takie partie jak PIS, PO czy SLD - co innego mówią, co innego realizują. Poza tym, popularność pana Korwina wśród ludzi młodych to niewątpliwie plus, bo to Ci młodzi, m.in. ja niebawem skończę studia i podejmę pracę.
Swoją drogą twoja wypowiedź w ogóle nie trzyma się kupy, pozdrawiam
Pan JKM mąci młodym ludziom w głowie rzucając takie hasła jak kiedys palikot ze wszystkich powsadza do więzień, legalna marihuana, dostep do broni itp. A gimbazie sie podoba taki radykalizm mimo że nie ma to nic wspólnego z rzeczywistością, wystarczy spojrzeć na jakiś film na yt w którym to nawet jak gada głupoty i sie kompromituje to wszystkie gimby mają mokro i sie cieszą "kogo to nie zmasakrował" .Non stop opowiada o hitlerze , jaki to putin dobry i wspalniały prezydent a zero konkretów.Jedyne co popieram to tępienie pedalstwa.
A co do ankiety to wybrałem PiS
Blabla-blabla-bla...
"zero konkretów" - jak to przeczytałem to prawie spadłem z krzesła . Nie mam nawet co się rozpisywać. Akurat KNP mówi same konkrety. Może nie zawsze mogą się podobać, ale nie gadają pierdół dookoła tematu, z czego nic nie wynika, jak mainstreamowe partie.
To co napisałeś to oczywiście w 100% nieprawda, natomiast 2-giej części twojej wypowiedzi nie będę komentował, nie chcę się zniżać do twojego poziomu, którym pogłębiasz dno każdym swoim kolejnym postem.
Prawda, ale nie są najważniejsze postulaty. Poza tym, nie uważasz, że wymierzenie sprawiedliwości tym łajdakom, a także dostęp do broni to w gruncie rzeczy też dość ważne sprawy, choć nieco mniej priorytetowe?
Księża - pedofile, jakkolwiek jest ich mało, są przykładem tego że wiara nie gwarantuje poprawności.
Jeśli tylko to chciałeś wykazać, to muszę Cię rozczarować - nie trzeba było wyszukiwać dewiacji wśród księży(obecnie bodajże jeden polski duchowny siedzi za pedofilię). Wystarczyło otworzyć Biblię w praktycznie losowym miejscu - w żadnej z ksiąg nie byłoby najmniejszego problemu ze znalezieniem przypadku, w którym ktoś wierzy w Boga, a i tak grzeszy.
Hunter napisał/a:
Poza tym, nie uważasz, że zeszliśmy nieco z tematu? Bo w naszej polityce akurat nie mamy Żelaznej Gwardii ani monarchistów (KNP prędzej zrobi republikę) którą mógłbyś poprzeć.
Nie da się rozmawiać o partiach politycznych bez uwzględnienia idei za nimi stojącymi. Prawda jednak, że lepszych argumentów niż stanowisko samego Kościoła raczej nie znajdziesz, więc kwestię "czy katolik może być liberałem" chyba można zamknąć.
Btw, jak KNP "zrobi republikę"? xD
GeeWhiz napisał/a:
Szczerze powiedziawszy nie interesuje mnie wyznawcą czego jest pan Korwin, bo wiara nie jest po to, by się z nią obnosić.
Z aprobatą dla lekkiej pedofilii też mógłby się mniej obnosić.
Siwy napisał/a:
Akurat KNP mówi same konkrety.
No już bez przesady, przed ostatnimi wyborami używali pornograficznych obrzydliwości do promocji swojego "programu wyborczego".
Gra w: Stronghold & Stronghold Crusader
Wiek: 25 Posty: 799 Skąd: Z forum. Medale: Brak
Wysłany: 1 Sierpień 14, 21:30
Nie tyle wykazać ile podkreślić, że sama wiara cudów nie czyni i w państwie 100% chrześcijańskim idealnie nie będzie. Ale że to też przyznałeś, dysputa do zamknięcia.
Cytat:
Btw, jak KNP "zrobi republikę"? xD
Jeśli osiągnie odpowiedni pułap poparcia będzie w stanie zmienić ustrój.
Poza tym, z obecnych partii, które mamy do wyboru, KNP jest najlepszym wyborem. Kraj jest na skraju bankructwa i tylko KNP chce wprowadzić radykalne zmiany, uprościć system podatkowy, ułatwić życie przedsiębiorcom i zadbać o armię. Jeżeli wszystko zostanie "po staremu" za niedługo %-y od długu publicznego przerosną większą część dochodów państwa (które ciągle się zmniejszają, z racji tego że krytyczny punkt w krzywej Laffera ws podatków został dawno przekroczony). Obecnie koszt obsługi długu publicznego jest wyższy jak zysk z podatku dochodowego.
To co napisałeś to oczywiście w 100% nieprawda, natomiast 2-giej części twojej wypowiedzi nie będę komentował, nie chcę się zniżać do twojego poziomu, którym pogłębiasz dno każdym swoim kolejnym postem.
Pozdrawiam i życzę miłego dnia.
W takim razie polecam wizytę u lekarza i maść na ból dupy.
Gra w: Stronghold, Stronghold Crusader
Wiek: 30 Posty: 283 Skąd: Radom/Kraków Medale: Brak
Wysłany: 2 Sierpień 14, 20:58
Hunter napisał/a:
Nie tyle wykazać ile podkreślić, że sama wiara cudów nie czyni i w państwie 100% chrześcijańskim idealnie nie będzie. Ale że to też przyznałeś, dysputa do zamknięcia.
Cytat:
Btw, jak KNP "zrobi republikę"? xD
Jeśli osiągnie odpowiedni pułap poparcia będzie w stanie zmienić ustrój.
To jaki teraz niby mamy? xD
_________________ "Crux - półmityczna legenda forum" - Siwy
"...na dłuższą metę nie opłaca się ufać żadnym politykom, zaś w krótkiej perspektywie co najwyżej tym, którzy nie mają nic do stracenia (a póki Crux nie założy nam jakiejś nowej Żelaznej Gwardii, o tych ostatnich możemy tylko pomarzyć)" - Lord Smerf
Poza tym, z obecnych partii, które mamy do wyboru, KNP jest najlepszym wyborem.
Bzdury, tylko PSL. Nasze pokolenie musi sobie uświadomić że, jak mawiał poeta, nadszedł czas agrarnej dominacji. Jesteśmy synami marnotrawnymi, którzy wyruszyli do miast - gniazd sił rozkładu - w poszukiwaniu "wielkiego" świata. Teraz czas na powrót do zdrowych korzeni, na wieś.
Hunter napisał/a:
które ciągle się zmniejszają, z racji tego że krytyczny punkt w krzywej Laffera ws podatków został dawno przekroczony
No, nie tak szybko. Jest cała masa czynników innych niż stopa podatków, które wpływają na wpływy do budżetu.
Gra w: Stronghold & Stronghold Crusader
Wiek: 25 Posty: 799 Skąd: Z forum. Medale: Brak
Wysłany: 3 Sierpień 14, 13:16
Cytat:
To jaki teraz niby mamy? xD
Taką socjal-demokrację ("parlamentarną"). Niby mamy tą demokrację, gdzie ludzie mogą sobie "wybrać" przedstawicieli odpowiadających im poglądom, ale socjalne aspekty jak "darmowa" edukacja są zapisane w konstytucji.
Cytat:
Bzdury, tylko PSL. Nasze pokolenie musi sobie uświadomić że, jak mawiał poeta, nadszedł czas agrarnej dominacji. Jesteśmy synami marnotrawnymi, którzy wyruszyli do miast - gniazd sił rozkładu - w poszukiwaniu "wielkiego" świata. Teraz czas na powrót do zdrowych korzeni, na wieś.
Akurat uwolnienie rolników od nadmiaru przepisów, kar pieniężnych i limitów pomoże polskiemu przemysłowi rolnemu. Polski tytoń np. mógłby być naprawdę konkurencyjny, gdyby nie dusiła go "Unja".
Cytat:
No, nie tak szybko. Jest cała masa czynników innych niż stopa podatków, które wpływają na wpływy do budżetu.
Zawsze można op*erdolić emerytów ze składek, ale to dochód jednorazowy. Dodrukowywanie pieniędzy tylko pogłębia inflację. A dochód z państwowych przedsiębiorstw jest w większości na minusie. Tak więc podatki to nie jedyny, ale najważniejszy czynnik dochodowy. A jak wie każdy ekonomista, zwiększanie opłat i akcyz jeszcze bardziej zmniejsza dochody z nich, bo ludzie rezygnują z towarów lub kupują je na czarnym rynku (jak papierosy, co chwila słyszymy o milionach sztuk schowanych po magazynach lub przewożonych ciężarówkami, a to co policja wywęszy to marny procent z ogółu przemyconych towarów).
Akurat uwolnienie rolników od nadmiaru przepisów, kar pieniężnych i limitów pomoże polskiemu przemysłowi rolnemu. Polski tytoń np. mógłby być naprawdę konkurencyjny, gdyby nie dusiła go "Unja".
Powołując się na wybitnego filozofa, ekonomistę, matematyka, ojca, pisarza, publicystę, brydżystę, mistrza szachowego, polityka, Żyda, robota, letkiego pedofila, Janusza Korwin-Mikkego stwierdzam, że to bzdury i kiedy nadejdzie kapitalizm, to skończą się dotacje dla rolników i w miejscu pól uprawnych powstaną fabryki, laboratoria i prywatne chodniki - gospodarczo momentalnie wyprzedzimy całą Europę, a pierwszy Polak na Marsie stanie w 6 lat po wyborczym zwycięstwie Ozjasza. Nikt w Polsce nie będzie już rolnikiem.
Hunter napisał/a:
Zawsze można op*erdolić emerytów ze składek, ale to dochód jednorazowy. Dodrukowywanie pieniędzy tylko pogłębia inflację. A dochód z państwowych przedsiębiorstw jest w większości na minusie. Tak więc podatki to nie jedyny, ale najważniejszy czynnik dochodowy. A jak wie każdy ekonomista, zwiększanie opłat i akcyz jeszcze bardziej zmniejsza dochody z nich, bo ludzie rezygnują z towarów lub kupują je na czarnym rynku (jak papierosy, co chwila słyszymy o milionach sztuk schowanych po magazynach lub przewożonych ciężarówkami, a to co policja wywęszy to marny procent z ogółu przemyconych towarów).
Mam na myśli konkretnie podatki. To oczywiście nieprawda, że zwiększenie podatków zawsze zmniejsza wpływy do budżetu, co widać zresztą na wspomnianej przez Ciebie krzywej Laffera. Twierdzę po prostu, że za bardzo się spieszysz z orzeczeniem, że jesteśmy już na prawo od ekstremum ww. krzywej - spadek wpływu z podatków mógł być spowodowany czynnikami nie uwzględnionymi w modelu ekonomicznym krzywej Laffera.
Gra w: Stronghold, Stronghold Crusader
Wiek: 30 Posty: 283 Skąd: Radom/Kraków Medale: Brak
Wysłany: 3 Sierpień 14, 15:21
Hunter napisał/a:
Taką socjal-demokrację ("parlamentarną"). Niby mamy tą demokrację, gdzie ludzie mogą sobie "wybrać" przedstawicieli odpowiadających im poglądom, ale socjalne aspekty jak "darmowa" edukacja są zapisane w konstytucji.
Mam złą wiadomość - ustrój jaki mamy na chwilę obecną to republika właśnie. Nie jesteśmy monarchią więc siłą rzeczy jesteśmy republiką. Wskazuje na to, niemożliwe, już sama nazwa tego państwa.
_________________ "Crux - półmityczna legenda forum" - Siwy
"...na dłuższą metę nie opłaca się ufać żadnym politykom, zaś w krótkiej perspektywie co najwyżej tym, którzy nie mają nic do stracenia (a póki Crux nie założy nam jakiejś nowej Żelaznej Gwardii, o tych ostatnich możemy tylko pomarzyć)" - Lord Smerf
Gra w: Stronghold & Stronghold Crusader
Wiek: 25 Posty: 799 Skąd: Z forum. Medale: Brak
Wysłany: 4 Sierpień 14, 20:46
Crux - eee, republika republice nierówna.
Smerf - dotacje dla rolników? A z czyjej kieszeni się one biorą? Jak rolnicy nie będą płacić 6 zł za olej napędowy, 23% VATu na maszyny etc. i zniesiemy limity na produkcję żywności wartość tych pożal się Boże dotacji się na pewno zwróci. Może parę osób nie będzie dostawać setek tysięcy za koszenie łąk leśnych i parę wiatraków, ale dobrze to wszystkim wyjdzie.
A jak zapewne wiesz, każdy musi jeść. Gdy ludzie są bogatsi, pozwalają sobie na więcej tych dóbr i szukają lepszej jakości. Dlaczego ten rynek nie będzie wykorzystany? Gdy będzie potrzeba na więcej żywności krwiożerczy kapitalizm nie ominie tego źródła zarobku.
A najwyżej gdy w sklepach zabraknie pożywienia, wszyscy którzy chcą wrócą na wieś i zajmą się rolnictwem i hodowlą. Czyli będziesz w raju
Smerfu napisał/a:
To oczywiście nieprawda, że zwiększenie podatków zawsze zmniejsza wpływy do budżetu, co widać zresztą na wspomnianej przez Ciebie krzywej Laffera
Hunter napisał/a:
które ciągle się zmniejszają, z racji tego że krytyczny punkt w krzywej Laffera ws podatków został dawno przekroczony
Czytajże ze zrozumieniem.
Wyjaśnienie dla opornych - ten tajemniczy krytyczny punkt to moment, w którym dochód do budżetu zaczyna spadać. A że w Polsce ten punkt jest przekroczony, widać po malejących wpływach i rosnącej dziurze budżetowej (o długu publicznym nie wspominając). Natomiast nigdzie nie powiedziałem, że jeśli opodatkowanie byłoby poniżej tego krytycznego punktu, podniesienie danin nie przyniosłoby pozytywnego efektu.
A jak zapewne wiesz, każdy musi jeść. Gdy ludzie są bogatsi, pozwalają sobie na więcej tych dóbr i szukają lepszej jakości. Dlaczego ten rynek nie będzie wykorzystany? Gdy będzie potrzeba na więcej żywności krwiożerczy kapitalizm nie ominie tego źródła zarobku.
Bzdura! Każdy dzieciak wie, że popyt na żywność jest wysoce nieelastyczny względem dochodu. W związku z tym, wzrost dochodu zmniejsza udział wydatków na żywność w budżecie gospodarstwa domowego. Ale to nie wszystko - jeśli ludzie się wzbogacą, zaczną szukać żywności luksusowej - zamiast czarnego chleba, szczawiu i mirabelek sięgną po tuńczyka, homary czy krewetki, z którymi polski rolnik nie ma, rzecz jasna, nic wspólnego.
Hunter napisał/a:
Czytajże ze zrozumieniem.
ja napisał/a:
Twierdzę po prostu, że za bardzo się spieszysz z orzeczeniem, że jesteśmy już na prawo od ekstremum ww. krzywej - spadek wpływu z podatków mógł być spowodowany czynnikami nie uwzględnionymi w modelu ekonomicznym krzywej Laffera.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum