[Artxt123]

Niestety nie mamy takiej defensywy aby powstrzymać Holandię

[DonKamillo]

Mi się wydaje, że zawodników mamy wystarczających tylko trener nie bardzo sobie poradził ze stworzeniem spójnej, zgranej formacji.. z resztą tak jak nie stworzył jednolitej drużyny.

[Elmo]

Dziś mecz Polska-Czechy , czyli być albo nie być :d

[Artxt123]

2:1 dla Polski

[Siwy]

Ważne, że ruscy też odpadli . Ale dlatego zdecydowanie wolę siatkówkę w wykonaniu Polaków, bo jutro dokopią mistrzom świata i vicemistrzom olimpijskim .

[Elmo]

1:0. tak jak obstawiałem

[DonKamillo]

Tak blisko awansu nie było chyba od 30 lat albo i dłużej. Szkoda szczególnie, że europejskie puchary dla naszych klubów też nie zapowiadają się kolorowo...

[Kupiec Hrupkuw]

Trzeba przyznać, że są nieźli. Moim zdaniem technicznie jest już bardzo dobrze, ale czego brakuje? - kondycji, wiary w siebie po straconym golu oraz co najważniejsze dobrego wykończenia, celnego i skutecznego strzału, bo akcji jak widać mamy pełno. Poczekajcie, następne mistrzostwa świata są nasze!

[Elmo]

[Siwy]

Ale to, że grają już naprawdę fajnie to nie jest moim zdaniem przesada. Jakby potrafili grać cały mecz tak jak wczoraj pierwszą połowę na przykład to wygraliby z pewnością. Pomijając, że na początku meczu mieli kilka świetnych sytuacji, Lewandowski też miał setę taką... Trudno, ale może faktycznie na następnych MŚ coś zdziałają, jak się zakwalifikują. Ale same kwalifikacje będa niezłym sprawdzianem i jeśli im się uda, to myślę, że pojadą z większą pewnością siebie na mistrzostwa świata. Bo teraz faktycznie nie grali żadnych meczy o stawkę jakąś przed Euro.

[DonKamillo]

Graczy mamy takich, że mają potencjał na skończenie takiej grupy jak nasza na 1 miejscu z 9 pkt na koncie. Moim zdaniem problem tkwił w trenerze. Kiedyś Smuda lepiej sobie radził (w klubach) a w reprezentacji najzwyczajniej nie stworzył zgranej drużyny (taktycznie) która miała by wypracowany swój styl, wiedziała co chce grać i próbowała to robić. Każdy mecz to improwizacja taktyczna (i personalnie i pod względem taktyki). Zamiast grać swoje to co nakreślił Smuda, jego styl gry to kadra w każdym meczu grała coś innego. Nie było, żadnego trzonu, wszystko opierało się o indywidualności które na reprezentacje przenosiły nawyki ze swoich klubów ale tych klubów było za dużo aby to spójnie funkcjonowało. Dobra była współpraca między Piszczkiem a Kubą bo oni się znają ale w Dortmundzie wiele ich akcji nadal była by kontynuowana a w reprezentacji po prostu kolejni zawodnicy się z nimi nie rozumieli i dobre rozegranie pomiędzy tą dwójką kończyły się albo wycofaniem piłki albo szukaniem na siłę kogoś z przodu.

Jak dla mnie to nie można winić zawodników w żadnym stopniu. Rady nie dał Smuda. Może było to spowodowane tym, że nie graliśmy w eliminacjach. Mecze o stawkę (od 2 lat) zdeterminowały by konieczność zbudowania drużyny w dosłownym znaczeniu tego słowa a nie tylko grupy zawodników w takich samych koszulkach gdzie każdy gra swoje i jedyne zgrabne akcje wychodziły dzięki improwizacji a nie wypracowanym schematom (oczywiście nie w sensie stricto bo każda akcja ma być zaskakująca ale nie może być w dobrej drużynie takiej sytuacji, że obrońca mający piłkę nie ma do kogo zagrać i kopie byle do przodu lub kilka sekund rozgląda się kto mu wychodzi na pozycję; musi być jasne, że jak Y ma piłkę to X zawodnicy od razu podchodzą mu do gry w określone miejsca i tak dalej z każdą formacjąi - u nas tego zabrakło, była prowizorka a każda akcja była budowana na zasadzie "byle dostać się do przodu")

[Lutel]

Jest to dosyć przykre, że Smuda natrzepał kasy przez te ponad 2 lata, a teraz sobie odejdzie jak gdyby nigdy nic. Po każdym meczu towarzyskim wszyscy mówili "spokojnie, to tylko mecze sparingowe, na Euro będzie lepiej", a jak było każdy widział, a z tego co słyszałem to kibice chcą żeby Smuda został. W życiu tego nie pojmę. Oni myślą, że to dzięki Smudzie mamy takich zawodników jak Lewy, Kuba, Piszczek?
Moim zdaniem ta reprezentacja jest naprawdę bardzo fajnym zespołem, ale to nie zasługa Smudy. On w przeciągu tych kilkudziesięciu miesięcy nic nie zmienił - od początku chodziło o to, żeby grać ofensywnie, stosować wysoki pressing i grać na jeden kontakt. Tak więc teraz powinni być w tym aspekcie bardzo silni, a tak naprawdę to wyszedł im tylko mecz z Rosją (rosjanie zagrali bardzo słabo i za to zapłacili).
Gdy wszyscy piszczeli, że Smuda ma zostać selekcjonerem, ja byłem przeciwny. Jest to dobry trener klubowy, ale słaby z niego selekcjoner. Wybiera piłkarzy, którzy mu odpowiadają pod względem charakteru. Jak kogoś mu brakowało do jego "taktyki" to szukał za granicą, albo i w Polsce (przypominam, że Arboleda miał grać w naszej kadrze). Warto dodać, że gdy został selekcjonerem to zarzekał się, że u niego żadnych "Olisadebów i Rogerów" nie będzie.

[Tay]

No cóż... na mecz który trzeba wygrać nie wystawia się jednego napastnika.