ZalogujRejestracjaSzukaj U�ytkownicy MedaleZaloguj si�, by sprawdzi� wiadomo�ciGrupyStatystyki

Na forum.stronghold.net.pl wykorzystujemy ciasteczka. Jeśli jeszcze nie masz dość tego typu komunikatów, więcej informacji znajdziesz w Polityce Cookies. zamknij


Poprzedni temat «» Następny temat
Zamknięty przez: Bordinio
17 Kwiecień 09, 17:30
Opisy spotkań
Autor Wiadomość
DeltiX 
Osadnik


Wiek: 32
Posty: 35
Medale: Brak

Wysłany: 18 Grudzień 08, 19:03   Opisy spotkań

W tym dziale będą umieszczane opisy spotkań. (by opis został umieszczony należy mi opisać dokładnie spotkanie oraz wysłać screeny z gry lub samemu umieścić w tym temacie opis.)
Ostatnio zmieniony przez Odyn 19 Grudzień 08, 18:07, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
Magnatel 
Wolny chłop


Posty: 52
Skąd: Radom
Medale: Brak

Ostrzeżeń:
 1/3/3
Wysłany: 19 Grudzień 08, 18:06   

Na prośbę Deltixa umieszczam tu opisy mojego pierwszego meczu w turnieju. Nie był to pojedynek gigantów ale grało się fajnie.

Opis bitwy Magnatel (TP) VS Siwy (TP)

Mapa: 2vs2 Event Map(Edited)
Zasady: 10pt, 2k, 50gs

Zaczęło się normalnie. Nie ma zbytnio sensu opisywać rozbudowy naszych twierdz dlatego dołączam screeny z końcowego wyniku gry gdzie co nieco widać.

Koniec „czasu pokoju” moje eko nie było na zbyt dużym poziomie więc udało mi się zrobić ok. 40 HA, 25 tarcz i 60 asów. Siwy stworzył ok. 60 HA, 28 tarcz i 48 assów. Tak więc wojska w miarę równe. Tak więc mój przeciwnik rozpoczął bitwę. Wysłał w moją stronę wszystkich swoich HA i tarcze. Przed moją twierdzą stała moja cała armia. Ok. 50 Assasynów wysłałem pod mury Siwego natomiast resztą poszczułem jego łuczników konnych. Gdy on zajął się moimi Ha i garstką asów ja przedzierałem się przez jego mury po jego lorda xD W środku miał wszystkich swoich asów. Nie zdążył jednak ich wysłać na moich przez duże lagi i drobny element zaskoczenia. ZWYCIĘSTWO!



 
 
 
Likwink 
Wędrowiec

Posty: 13
Medale: Brak

Ostrzeżeń:
 1/3/3
Wysłany: 19 Grudzień 08, 20:38   

19 grudnia 2008

Likwink vs RAH

Cóż, jakby to ująć gra zbyt porywającą nie była...^^

2k 10 pt 2vs2eventmap. Zważcie uwagę na fakt że nie graliśmy w SHC od dobrego pół roku:P

Początek gry klasyczny wiadomo drwale itp.








Jeśli chodzi o przyszłe podstawy finansowania armii uczyniłem moją ekonomię nastepującą(niestety Raha nie zdążyłem cyknąć:P, aczkolwiek jak łatwo się domyślić b. podobna)



W momencie zakończenia pt jak to zwykle bywa z Rahem było "zonk", jakoże mój klanowy kolega ma ok. 9k na koniec pt. Cóż ja ze swoim 8k z kawałkiem się chowam;P

Na koniec pt oczywiście mury wzniesione, fosy pobudowane... każdy czeka żeby :chcę bana: przeciwnika w 2 minuty po pt....

Jak wypada armię zbudowałem, w bój posłałem (chciałoby się dodać "przeciwnika ojechałem", ale z tym poczekajmy:P)




Armia zwyczajna, parę ha, en peu sins, szczyptę inżynierów.....
Została wyprowadzona w około 65 sekund [Dla zainteresowanych: czas 10pt 50 gs = 8 minut 20 sekund(4 lata) Wyszedłem w 7 miesiącu po pt, czyli mój czas = 8 20 sekund / 8= 1 minuta 3 sekundy(+ początek miesiąca 2 sekundy:))]



A tu patrzę Rah kampi w zamku, życie, życie czyżby po raz 2849324723 remis??

Na widocznym zdjęciu widać wyłaniającą się frustracje xD:




[Niestety musicie mi wybaczyć jakoże w ciągu gry nie miałem nadwyżki czasu,aby strzelać printy...]

W tym momencie zauważyłem maleńką, acz wystarczającą dla moich potrzeb dziureczkę(w fosie panowie(i panie), w fosie...) Przygotowałem sins po prawej, całą mą armię przesunąłem na lewą stronę pola walki (gdzie skąpiec Rah zdążył zburzyć wszystkich drwali:P)

Jak można się domyślić mój przeciwnik idealnie zgrupował armię w zamku, postawił mur przed katem, krócej mówiąc jak bicie głową w ścianę.
Mój niecny projekt był już gotowy. Posłałem katy i drabiny które zdążyłem zrobić, jednocześnie posłałem sinsy ku miejscu ich przeznaczenia,którym jest jak nie trudno się domyślić niczego niespodziewający się władca zamku przeciwnika stojący na piedestale, śmiejący się z mej nieudolności stale.

Sinsy biegły jak Usain Bolt bijący rekord świata na 200 metrów(pamiętamy doskonale jak się wtedy przyłożył). Gdy katy poświęcały się dla dobra ogółu, a następnie HA wyruszyły w bieg śmierci, sinsy przedzierały się przez wrogi zamek i mimo ostrzału stojących tu i ówdzie ha (około 60) zdołały przedrzeć się ku lordowi przy okazji zabijając pokaźną liczbę drabiniarzy z takim oto efektem:



Na koniec pozostaje mi tylko zamieścić statystyki, zwróćcie uwagę na fakt, iż zabiłem zaledwie trzy jednostki, aczkolwiek z jakim efektem:)




"Veni Vidi Vici"


W tym miejscu chciałbym serdecznie podziękować {AoD}Rahowi za jego świetną grę.W tym meczu główną rolę odegrało zwykłe szczęście. Mam nadzieję na nasze ponowne spotkanie w turnieju i rozegranie naprawdę emocjonującej gry.
_________________
pa pap pappp pa p
 
 
DeltiX 
Osadnik


Wiek: 32
Posty: 35
Medale: Brak

Wysłany: 19 Grudzień 08, 20:51   

Likwink świetny opis ;p oby było jak najwięcej takich.
_________________
 
 
DonKamillo 
Dzielny wojak

Posty: 640
Medale: Brak

Wysłany: 19 Grudzień 08, 21:43   

RAH vs Mathias

19.12.08
Zasady: 10 pt, 2k, Zabójcze Równiny

RAH grę rozpoczął agresywnie pod względem eko. Zbudował dużo warsztatów, szybko rozwinął gospodarkę. Mathias miał na początku problemy z gospodarką, było widać kto ma większe doświadczenie. Na początku pt RAH nie zaatakował od razu. Ustawił patrole HA, żeby zabezpieczyć się przed podpaleniem (nie zrobił murów). Spokojnie dokończył rozwój eko, a następnie zrobił HA i tarcze. Zaatakował Mathiasa grupą kilkunastu HA i tarcz, oraz kilkoma włócznikami. Mathias początkowo bronił się skutecznie i RAH nie mógł przedrzeć się przez mury zamku Mathiasa. Mury były bronione dodatkowo przez wieże. HA RAH'a spokojnie pokonały HA Mathiasa (z powodu tarcz, a raczej braku tarcz u Mathiasa) jednak M wyprowadził kontratak szybkimi rycerzami i zabił sporą część wojsk RAH'a. Z czasem jednak uwidaczniała się przewaga ekonomiczna RAH'a który co chwila wysyłał nowe oddziały pod zamek Mat'a który nie był w stanie odeprzeć ataków bo nie dysponował odpowiednim wojskiem. W końcu RAH'owi udało się przełamać linię obrony pomagając sobie podpaleniem zabudowań Mat'a. Lord Mat'a zginął z rąk niewolników RAH'a. Poniżej kilka screenów:


























 
 
D-star 
Wolny chłop

Posty: 71
Skąd: Jerozolima
Medale: Brak

Wysłany: 20 Grudzień 08, 07:54   

Likwink, Gratki Ci się należą. Świetny opis, szkoda że mało ss, w przeciwieństwie do Kamillo ;)
_________________


 
 
 
Magnatel 
Wolny chłop


Posty: 52
Skąd: Radom
Medale: Brak

Ostrzeżeń:
 1/3/3
Wysłany: 20 Grudzień 08, 07:58   

No ale Likwink grał a Kamilo się patrzył tylko i miał dużo czasu więc to też różnica :P
_________________
 
 
 
D-star 
Wolny chłop

Posty: 71
Skąd: Jerozolima
Medale: Brak

Wysłany: 20 Grudzień 08, 08:06   

Magnatel, na pewno słyszałeś o takim programiku "UOSU", gdybyś jednak nie kojarzył (chyba niemożliwe :-P ) to zapraszam pod ten link:

Kod:
http://www.polskastrefa.eu/ogloszenia/uosu__180825_12870.html


Zrobienie ss zajmuje hmm.. w przybliżeniu 0.0814sek hehe :)
_________________


 
 
 
Magnatel 
Wolny chłop


Posty: 52
Skąd: Radom
Medale: Brak

Ostrzeżeń:
 1/3/3
Wysłany: 20 Grudzień 08, 08:20   

Wiem mam go i sam nim od dawna robię ss xD Ale podczas bitwy większość woli cały czas obserwować mapę i dawać rozkazy wojsku :p
_________________
 
 
 
D-star 
Wolny chłop

Posty: 71
Skąd: Jerozolima
Medale: Brak

Wysłany: 20 Grudzień 08, 09:23   

Magnatel napisał/a:
(...) Ale podczas bitwy większość woli cały czas obserwować mapę (...)


No właha :mrgreen: , czyli jeżdżąc kursorem po mapie, chyba korona im z głowy nie spadnie jak od czasu do czasu nacisną ten klawisz 8-)
_________________


 
 
 
Likwink 
Wędrowiec

Posty: 13
Medale: Brak

Ostrzeżeń:
 1/3/3
Wysłany: 20 Grudzień 08, 09:27   

Nie chciałem po prostu instalować jakiegoś syfu na kompie. Zainstalowałem tylko programik który po kliknięciu print screen wsadza go prosto do folderu. Gdyby to był jakiś GoC to pozwoliłbym sobie na 200 takich ale nie z Rahem:)
_________________
pa pap pappp pa p
 
 
D-star 
Wolny chłop

Posty: 71
Skąd: Jerozolima
Medale: Brak

Wysłany: 20 Grudzień 08, 09:31   

;) jest tak mały, że nie trzeba go instalować. Screeny są dobrej jakości, i także wybierasz sobie miejsce gdzie chcesz je zapisać. No ale fakt, z RAH'em nie było za bardzo czasu na pierdoły :-P
_________________


 
 
 
Lutel 
Wojownik


Posty: 724
Medale: Brak

Wysłany: 21 Grudzień 08, 14:21   

Lutel vs MK

2vs2 Event Map, 10pt, 2k.

Mieliśmy trochę problemów z połączeniem, więc skorzystaliśmy z pomocy jednego z graczy.
Nie mam też screenów z początku gry, bo dopiero później sobie przypomniałem :) . W każdym razie ja po końcu czasu pokoju zrobiłem łuczników konnych i wyszedłem nimi z zamku, gdyż widziałem pałkarzy MK, którzy od razu zaczęli biec w moim kierunku. MK się przestraszył i wycofał swoich pałkarzy oraz konnych łuczników, których zrobił, więc miałem czas na budowę ruchomych tarcz. Tak wyglądała moja "baza":



Później dorobiłem trochę katapult, ale moi mnisi nie zdążyli wyjśc z zamku i pałkarze MK zniszczyli moje katapulty. Niestety dla niego zdążyły zabić trochę tarcz i konnych łuczników, więc musiał uciekać do zamku i już się tylko bronił ;) .



Ostatecznie zniszczyłem jeg mur katapultami i dostałem się swym wojskiem do środka.



Dziękuję za grę MK :) .
 
 
MK 
Wolny chłop

Posty: 58
Medale: Brak

Ostrzeżeń:
 1/3/3
Wysłany: 21 Grudzień 08, 14:32   

Screen końcowy:

_________________
http://mk.ktopije.pl/
 
 
DonKamillo 
Dzielny wojak

Posty: 640
Medale: Brak

Wysłany: 22 Grudzień 08, 11:50   

Lutel vs Don Kamillo
22.12.08
Zasady: 10 pt,2k, 2vs2 event map (edited)

Gra była bardzo ciekawa. Lutel zaatakował od razu po końcu pt HA. Zrobiłem szybko tarcze ale nie byłem w stanie zrobić tego tak szybko żeby wyjść z obroną przed zamek. W efekcie Lutel zbił i pop. do około 80 co było wielkim ciosem dla mnie biorąc pod uwagę że udało mi się zabić tylko nie wielką ilość HA. Gdy Lutel się cofnął HA od razy wyszedłem z zamku HA i tarczami ale przeciwnik zrobił kilka katapult i musiałem się cofnąć. Wróciłem do zamku i zrobiłem kilka kata aby się bronić w zamku i odnowić eko. Lutel cały czas rozwijał eko i miał przewagę w złocie i pop'ie. Aby zabezpieczyć się przd atakiem zrobiłem więcej katapult i sinsów. Lutel próbował atakować ale udawało mi się bronić. Nie miałem możliwości wyjść z zamku bo Lutel zablokował wyjście swoimi katami. Wyszedłem w końcu poprzez zrobienie przejścia w murze i w fosie na krańcu mapy. W tym momencie Lutel zaatakował mój zamek z drugiej strony kilkoma trebami i nie miałem możliwości się przed tym bronić w skuteczny sposób (ponieważ toczyła się już walka w polu) w efekcie czego większość moich zabudować została zniszczona. W walce w polu miałem lekką przewage wojsk. Dodatkowo miałem 150 drabiniarzy do ochrony katapult. Na początku nastąpiły próby zaatakowania przeciwników katapultami rozstawiając je w szerokich odstępach. Żadna z tych prób ani moja ani Lutela się nie powiodła. Nastąpił atak główną grupą katapult. Lutel spróbował zaskoczyć mnie sinsami ale udało mi się w pore to zauważyć i maksymalnie zminimalizować straty a przede wszystkim uchronić katy. Lutel miał przewagę w eko i od razu dysponował kolejną grupą katapult, wiedziałem że jeśli czegoś nie zrobie to już nie będę miał większych szans i jedyne co będę mógł zrobić to obrona która i tak skończy się przegraną. Jedyne co mi pozostało to zaskoczenie Lutla sinsami. Armia Lutla była skupiona na nie wielkim obszarze. Z jednej strony "od tyłu" zaatakowałem większą grupą sinsów a z drugiej strony mniejszą ale z użyciem "fast sins". Atak był tak przeprowadzony że Lutel zauważył że atakuje go sinsami od tyłu i swoimi asami cofną się aby wyjść na przeciwko moim, uciekając katami. Gdy jedna z moich grup sinsów "tłukła" się z tyłu, z przodu druga grupa zaskoczyła katapulty i HA Lutla. Efektem tego ataku było zabicie wszystkich (chyba) sinsów Lutla, kilku tarcz i ha oraz wszystkich katapult co było kluczowe w tym momencie. Po tym ataku Lutel wobec moich katapult musiał cofnąć się do zamku i zacząć grę w obronie. Od razu zaatakowałem równocześnie odnawiając eko. Lutel nadal miał przewage w eko ale został zmuszony do obrony w zamku co było dla niego zgubne. Rozstawiłem katapulty bezpośrednio pod jego murami na całej szerokości efektem czego Lutel nie był w stanie skutecznie ich niszczyć i moje kilka katapult cały czas ostrzeliwało jego ha i tarcze, i broniące katapulty. Niestety dla niego ja cały czas rozwijałem eko czego on nie mógł robić i gdy niszczył katapulty byłem w stanie wysłać nowy oddział inżynierów i zbudowanie nowych katapult. W między czasie podszedłem główna grupą katapult, asasynami i ha + tarcze. Wiekszość z tych katapult gdy podjeżdżały pod mury została zniszczona przez sporą grupę katapult przeciwnika ale Lutel był otoczony i nie miał już możliwości żeby coś zrobić. Zbudował trebusze ale one po zniszczeniu kilku moich katapult również poległy.. Wobec moje rozwiniętego eko i ciągłym atakowaniu zamku Lutla pozostało tylko dopełnić formalności, zakopując fosę i zabijając lorda.

Poniżej kilka screenów. (niestety nie mam screenów gdy Lutel mnie atakuje bo musiałem stawać na głowie aby z tego wyjść i nie miałem czasu robić screenów.)






















________________________________________________

A teraz pojedynek z perspektywy Lutla: (autor: Lutel)

Mecz ćwierćfinałowy, Lutel vs DonKamillo, 2vs2 Event Map, 10pt 2k.

Znów zapomniałem w czasie pt o robieniu screenów xD. Cóż.. na koniec pt miałem gdzieś 8.000 złota, Kamillo znacznie mniej, bo gram "po staremu". Pograłem ostatnio trochę na GameSpy i widziałem, że dużo się zmieniło, więc zacząłem grać tak jak inny. Stąd ta kasa, normalnie bym miał z 3-4 tysiące i pewnie robiłbym kuszników + ruchome tarcze i katapulty. Ostatecznie zrobiłem konnych łuczników i wysłałem ich pod zamek Kamillo razem z tarczami, ale znów zabrakło kasy na assasynów :P . Musiałem więc uciekać, gdyz Kamillo miał trochę katapult. Oto jak wyglądały nasze zamki :

Mój


DonKamilla


W końcu Kamillo wyszedł z zamku i niestety dla mnie zaatakował moje wojsko assasynami z kilku stron. W ogóle co ja tam robiłem ? xD Powinienem siedzieć w zamku jak nie miałem odpowiedniej ilości assasynów i mnichów, no ale już po walce zawsze znajduje najlepsze rozwiązania :P . Potem desperacko się broniłem, ale było za późno.



No i po sprawie, Kamillo mądrze operował swym wojskiem + miał warsztaty rzemieślnicze, a ja znów pokazałem, że nigdy nie byłem szybki co do budowy potrzebnych budynków :P .
Dziękuję za grę.
Ostatnio zmieniony przez DonKamillo 22 Grudzień 08, 11:52, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group | Template DarkMW created by razz