[jankes1124]

Otóż pisząc nie do końca wiedziałem gdzie to umieścić (jeśli źle to proszę o przeniesienie tematu), ale mam do Was pytanie... A więc: Miałem zamiar zrobić z użytkownikiem forum kampanię, wszystko dobrze, ustaliliśmy, że ja robię mapy, a on resztę. Zrobiłem ok 12 map i wysłałem mu, żeby on dokończył resztę. A teraz tak jak by nic, nie daje znaku życia. Gdy piszę do niego przez komunikator (GG) natychmiast włącza na "niedostępny". Napisałem mu nawet wiadomość na PW, ale także nie otrzymałem odpowiedzi... Tak sobie myślę, że najzwyczajniej zrobiłem mapy, a gość to wykorzystał, zwinął je dla siebie i "poszedł w długą". Powiedzcie co o tym sądzicie...

[Bordinio]

To bardzo niegrzeczne i niehonorowe z jego strony. Widocznie był pod wrażeniem Twoich map i wiedząc, że nigdy takich nie uda mu się zrobić, po prostu je zabrał. To jest po prostu kradzież, ALE I TAK CZY SIAK ZAMIEŚCIŁBYŚ JE JAKO KAMPANIA, KTÓRĄ MOŻNA BY BYŁO POBRAĆ. [ Więc nie jest to aż tak poważne na jakie wygląda ] Z drugiej strony może po prostu nie miał czasu ich przetestować i bał się Ci o tym powiedzieć.

Chyba wiem o kogo chodzi.

[Kokoju]

Ja też chyba wiem, o kogo chodzi.
Nie możesz po prostu tutaj zamieścić tych map? A jeśli skasowałeś pliki map po wysłaniu ich jemu, radziłbym wyjąć z kosza lub poszukać w archiwum GG lub w wysłanych wiadomościach.
Po prostu to cham i debil (i złodziej, parszywiec, kretyn, ch.j, i inne takie tam przezwiska) z niego jest.

[Nice Friend]

Następnym razem mądrzej wybieraj ,,dokończyciela''.

[jankes1124]

No ja tam nie wiem co z nim jest. Skoro ma już te mapy to niech się nimi cieszy... Tak w ogóle to mam zamiar wstawić inną kampanię, ale to już w innym temacie.

P.S. Dobrze, że wiecie o kogo chodzi...

[Szeryf99]

Protest !

Nic nie zrobiłem z tymi mapami.

Byłem we Włoszech straaaasznie dużo czasu.

[Marori]

Hehe z leksza peszek dlatego samemu się robi mapy od A do Z . Chyba, że się ma naprawdę zaufanego kumpla.

[Kokoju]

[jankes1124]

Dołączam się do pytania...

[Szeryf99]

Cóż zepsuło mi się gg przed wyjazdem a czasu nie miałem bo zapomniałem o tym.
Przypomniało mi się dopiero 1.30 godziny przed lotem. a musieliśmy jeszcze na lotnicho dojechać.

[Kokoju]

Uadna bajeczka, ale jakoś nie wierzę. Uwierzyłbym w zbieg okolicznośi np. że jankes wysłał ci mapy a ty akurat jechałeś na lotnisko, ale nie wierzę, że akurat, kiedy Jankes wysłał ci mapki, tobie rozwaliło ci się gg, a półtora godziny potem musiałeś jechać na lotnisko

[Szeryf99]

Tak mi się robi co jakiś czas jankes może przyznać że miałem jeden numer to musiałem zmienić na drugi bo mi się zrypało teraz też mi się zrypało.

Więc jeśli mi nie wierzycie to nie wierzcie trudno pogodzę się z losem.

P.S Próbuje coś z tym zrobić.

[jankes1124]

Nie no, aż tak źle to nie jest Zamknijmy już tą sprawę i temat...