Na forum.stronghold.net.pl wykorzystujemy ciasteczka. Jeśli jeszcze nie masz dość tego typu komunikatów, więcej informacji znajdziesz w Polityce Cookies. zamknij
Wysłany: 7 Maj 09, 15:02 [problem z misją] problem z misją 22 ) Czerwony Dziob
Mam problem z misją 22 ( Czerwony dziób ). Próbowałem ją przejść na wszystkie sposoby no i dupa... . Pls. o pomoc zatrzymałem się na niej i siedzę już tydzień. Walczę w tej misji z KALIFEM. Co było opisane na forum nie sprawdza się. [/b][/i]
Wybuduj wieżę po lewej stronie, jak najniżej. Postaw tam mangonelę i łuczników arabskich, mogą też być włócznicy (początkowi) na schodach aby zatrzymać arabskich zbrojnych (szablistów). W tym samym celu możesz użyć procarzy, zadają dość duże obrażenia. Jeśli mądrze obsadzisz wieżę, żaden z ataków Kalifa nie będzie Ci straszny (no, może ewentualnie te pierwsze mogą zniszczyć kilka budynków ). Ja tak przeszedłem tą misję, atak oczywiście nie powinien sprawić kłopotów.
PS: zachęcam do pisania w temacie"Opis misji krucjaty"
Moja rada:
Wieża jak rozmówca powyżej, ale z balistą, zamiast murów wykop fosę z bramą z mostem, aby korzystać ze złóż rudy. Na wieżę łuczników, przy fosie parę "firebalist" (żeby broniły kopalni rudy, podpalaczami zajmą się łucznicy). Później dokup kamieni i postaw wieżę pod "Kipem" zaraz przy skałach z paroma łucznikami i mangonellą. Naprzeciw kamieniołomów kalifa na skałach postaw ze trzy "firebalisty" i pal wszystko co się rusza - Kalif ani zipnie.
Misja wbrew pozorom jest przyjemna. Tylko jeden przeciwnik, niżej od nas...
Zaczynamy od wybicia lwów łucznikami, których mamy na starcie(ja grałam lordem arabskim, więc miałam arabskich).
Ponieważ kalif szybko zaatakuje, zmniejszamy szybkość gry na minimum, budujemy dwa domy mieszkalne i na górze, skąd nadejdzie jego armia, koło złóż żelaza stawiamy wieżę obserwacyjną(look out tower) oraz blisko lorda koszary.
Sprzedajemy resztę kamienia, rozwiązujemy niewolników lub oszczepników z którymi zaczynamy grę i kupujemy 20 kusz z 20 skórzanymi zbrojami. Robimy pięciu kuszników i posyłamy ich na wieżę obserwacyjną, potem pięciu kolejnych i też tam każemy iść i tak do dwudziestu - przy minimalnej szybkości gry wszyscy będą na tej wieżyczce. gdy wejdą wszyscy, usuwamy schody. Armia kalifa już nie żyje.
Budujemy cztery domki drwali(jeden tak by wycięli jedyne drzewo na łące, a pzostałe domki muszą być w takich miejscach by nie szli na teren wroga), przywracamy maksymalną szybkość gry, gdy drwale przyniosą drzewo budujemy: dwie farmu chmielu, dwa browary, jedną karczmę i wreszcie - cztery kopalnie żelaza na północy.
Nad kamieniołomem kalifa ustawiamy łuczników i balisty ogniowe - sparaliżują mu gospodarkę.
Jeśli chodzi o atak radzę skoncentrować się na produkcji pik i zbroi metalowych - pikinierzy, jeśli są w ruchu, są odporni na strzały, smolne rowy i wylewany olej, czyli wszystko, na czym opiera się obrona kalifa. Robimy ich około stu, i rzucamy w zwartej masie na jedną z wieżyczek w murze kalifa. Łatwo je zniszczyć - w ten sposób przerwą mury i dotrą do kalifa.
Oczywiście zapisanie gry przed generalnym atakiem wskazane.
Moja rada:
Wieża jak rozmówca powyżej, ale z balistą, zamiast murów wykop fosę z bramą z mostem, aby korzystać ze złóż rudy. Na wieżę łuczników, przy fosie parę "firebalist" (żeby broniły kopalni rudy, podpalaczami zajmą się łucznicy). Później dokup kamieni i postaw wieżę pod "Kipem" zaraz przy skałach z paroma łucznikami i mangonellą. Naprzeciw kamieniołomów kalifa na skałach postaw ze trzy "firebalisty" i pal wszystko co się rusza - Kalif ani zipnie.
Mangonela niszczy mury Kalifa oraz zabija ok. połowę ludzi wychodzących z zamku, w tym wojsk, dlatego uważam, że w tej sytuacji jest lepsza od balisty.
Baissa napisał/a:
Jeśli chodzi o atak radzę skoncentrować się na produkcji pik i zbroi metalowych - pikinierzy, jeśli są w ruchu, są odporni na strzały, smolne rowy i wylewany olej, czyli wszystko, na czym opiera się obrona kalifa.
Na smolne rowy częściowo odporni są tylko rycerze, pikinierzy są zbyt wolni. Do ataku radzę użyć katapult, najwyżej pięć minut i po sprawie .
A co mi tam, będę nieskromny i się pochwalę moim sposobem. Zbuduj farmy, kilka chatek na dole przy drzewach, przy składzie kilka piekarń i młyn. Robisz łuczników konnych + ruchome tarcze i jedziesz wojskiem w prawy róg mapy ( nie dosłownie w sam róg, chodzi o to żeby zabijać drwali Kalifa strzałami i żeby łucznicy arabscy z jego wież nie mogli do nas strzelać ). Zrób też trochę procarzy i broń swojej armii przed atakami arabskich zbrojnych, możesz wziąć lorda do pomocy. Oczywiście nie stój w miejscu wojskiem i uciekaj jak trzeba, konni łucnzicy wybiją żołnierzy wroga. W międzyczasie robisz drabiniarzy, jak będziesz miał już ponad 350 to usuwasz ich i bierzesz podatki na -24, żarcie na -8 i patrzysz jak ci kasa rośnie. A co dalej zrobisz zależy już od ciebie. Ja zrobiłem tak ( jestem nieskromny i się chwalę, wiem ) :
Moi przeszli tylko lekko ranni. A wylewany z góry olej ... olewają - nie czyni im szkody. Proszę sprawdzic w edytorze map(u mnie to się nazywa "scenariusze użytkownika".
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum