Na forum.stronghold.net.pl wykorzystujemy ciasteczka. Jeśli jeszcze nie masz dość tego typu komunikatów, więcej informacji znajdziesz w Polityce Cookies. zamknij
Gra w: SH1,SHC
Wiek: 30 Posty: 227 Skąd: się biorą nooby Medale: Brak
Wysłany: 27 Styczeń 09, 11:59
Ja też raz wpadłem w zamku Kalifa, ale też jego gospodarka ekonomiczna ucierpiała. Ja gram z Wilkiem jako sojusznikiem bądź Fryderykiem. Bardzo lubię Emira i te jego teksty
_________________ Głowa bez pamięci to Twierdza bez garnizonu.
Napoleon Bonaparte
Ostatnio zmieniony przez Bordinio 28 Styczeń 09, 08:51, w całości zmieniany 1 raz
Wypowiem sie na temat sojusznikow. W jednej z misji mamy Wilka jako sprzymierzenca. Zaczynamy chyba z 7-10k gotowki a kompy chyba z 20k. Wilk sobie kompletnie nie radzi!! Naciera na niego 2 przeciwnikow jakimis smiesznymi silami (lucznicy arabscy, woje, asasyni) a ten stoi jak cymbal i spokojnie czeka na atak! Dno + metr mulu. Padl bodajze majac na koncie 7k golda;) Nie chcial wyslac nic, kompletnie nic ze zlota ani zasobow nawet jak zostal mu sam lord;))) Uwazam ze kazdy z sojusznikow jest low. Uzywam ich jako miesa armatnie a najlepiej juz sprawdzaja sie jak zgodza sie bronic ciebie. Wtedy zawsze mam jakis ciezkozbrojnych wojow w siedzibie lorda i moge zajac sie spokojnie atakiem. Pomocnicy to taka typowa przeszkadzajka dla reszty botow.
Jak sprawic aby dziad cokolwiek ci wysalal? Wysylaja mi po 5-25 max sztuk jakiegos smiesznego toworu jak drewno/kamienie/zarcie.
Jeden jedyny raz grałem w sojuszu z Kalifem... Poprosiłem go o towary i usłyszałem: "Prosisz o niemożliwe". Od tego czasu zawsze gram przeciw jego osobie. Za sojusznika zazwyczaj biorę Ryszarda (spoko gościu), no i czasami Szczurka...
[ Dodano: 2009-04-01, 21:38 ]
matt960 napisał/a:
mogi byście podać kod albo skąd go wziąść do wezyrvnizir itd
30 sekund szukania. Wiesz można wpisać w google to nie boli
_________________ Wiesz, że 99,9% ludzi cierpi na chorobę, której objawem jest czytanie postów na forum trzymając rękę na myszce? Nie ściągaj ręki, teraz jest już za późno. Wiem, że Ty też na to cierpisz
Ja najczęściej biorę sobie za sojusznika Ryśka,Marszałka,Saladyna albo Wieprza.A najbardziej lubię walczyć na wezyra,emira,kalifa,wilka lub Fryderyka.Najczęściej to walczę z arabami bo europejczyków najczęściej biorę sobie do sojuszu.
Widać, że lubisz rankingi U mnie by to podobnie wyglądało. Chociaż Wezyr według mnie jest lepszy od Lwiego Serca, i np Wieprza bym dał z 1,2 pozycje niżej.
Teraz gdy zagrałem już z każdym botem jako sojusznikiem wiem że najlepiej być z emirem,wezyrem,ryśkiem lub saladynem.Kamilson, wieprz jest lepszy od kalifa i nizara ? nie sądze.Jak nizar się rozbuduje i zrobi te swoją mega fosę to nawet trudno go rozwalić.Kalif także jest zdecydowanie lepszy do wieprza.Wieprz ma w obronie jedynie kilku kuszników a atakuje pałkarzami.Według mnie kalif i nizar są lepsi od wieprza.
Po dogłębnej analizie musze sie z Tobą zgodzic iz kalif jest lepszy of wieprza
Co do nizara nie mogę ci przyznac racji poniewaz siły botów nie oceniałem tylko po sile ataku/obony lecz takze gospodarce i po zamku ,a on nie jest atutem nizara poniewaz wystarczy kilka balist ogniowych i zamek nizara stoi w płomieniach
Bardziej mi chodziło o smolne rowy. Nie chce mi się zawsze niszczyć wszystkich wież Kalifowi, więc zazwyczaj podbiegam tak, gdzie on je ma, i uciekam, straty są małe, a Kalif już smolnych rowów tam nie ma Czasami też balistami niszczę budynki za murami, i smolne rowy same się zapalają.
Gra w: Stronghold, Stronghold Crusader, SC Extreme
Wiek: 29 Posty: 331 Medale: Brak
Wysłany: 3 Luty 10, 16:34
Zacznijmy od tego, jak dzielę swoich przeciwników komputerowych (pomijając wrogów z Warchesta, z którymi się dopiero zaznajamiam i nie mam jednoznacznej opinii):
1. Boty - wrogowie (czyli tacy, z którymi bardzo lubię walczyć):
Wilk - często sprawia mi trudności, pokonanie go to swego rodzaju wyzwanie
Saladyn - dobry ekonom i strateg, również lubię się z nim bić lub ścigać na złoto
Szeryf - Gościa nie znoszę ;]. Jako przyjaciel strasznie wyzyskuje, no a jako przeciwnik jest fajny: te różne pułapki, etc.
Filip - cienias straszny, a kozaczy, jak nie wiem co .
Wieprz - typowy agresor, tłuczenie jego pałek to fajna zabawa ;].
Kalif - skrajnie muzułmański, jako jedyny z botów wykorzystuje potęgę ognia w 100%
2. Boty - sojusznicy (czyli tych, których lubię mieć po swojej stronie)
Szczur - nie umie nic, fajnie jest go bronić ;]
Wąż - wysyła wsparcie w razie kłopotów, a jemu samemu też trzeba mu pomagać
Sułtan - spoko gość, dba o poddanych i dzięki temu, że jest słaby, można się pobawić w jego niańczenie
Ryszard - zawsze pomoże, bez względu na okoliczności, lubię razem z nim walczyć z niewiernymi
Jest jeszcze Fryderyk, którego lubię i atakować (wymagający w miarę przeciwnik), i mieć w sojuszu.
Najśmieszniejszym graczem komputerowym jest chyba Wieprz. Już od SH1 powalają mnie jego teksty ;].
Najładniejsze zamki buduje Wilk, zaś najdziwaczniejsze Szczur, Wąż i Filip (tego co robią, nie można nazwać twierdzą).
Rankingów nie umiałbym napisać, bo czasami wszystko zależy od okoliczności.
Co jeszcze mógłbym powiedzieć? Moim ulubionym potem jest Rysiek, zaś najmniejszą sympatią darzę Kalifa.
To tyle. Przepraszam, że odgrzewam temat, ale skoro nie jest zamknięty, to oznacza, że można się w nim wypowiedzieć . W regulaminie forum pisze, że całe forum jest ogólnodostępne ;].
Gra w: Stronghold, Stronghold Crusader
Wiek: 29 Posty: 127 Skąd: Jaświly Medale: Brak
Wysłany: 4 Luty 10, 08:09
Ja uważam, że jeśli ktoś odgrzewa temat może dostarczyć więcej informacji dla graczy
Ja zrobię taką listę:
Najsilniejszy bot: Wilk
Najbogatszy bot: Opat, a czasami Fryderyk
Najbardziej szczodry bot: Sułtan, lub Emir
Najsłabszy bot: Szczur
Najokrutniejszy bot: Szeryf i Kalif
Najbardziej gospodarczo rozwinięty bot: Saladyn
Najbardziej skąpy bot: Kalif
Najbardziej militarnie rozwinięty bot: Ryszard i Wilk
Najsłabiej militarnie rozwinięty bot: Szczur
Najsłabiej gospodarczo rozwinięty bot: Sułtan
Bot mający najbardziej urozmaiconą armię: Wilk
Najśmieszniejszy bot: Wieprz
Bot budujący najciekawsze zamki: Wilk
Bot budujący najbrzydsze zamki: Filip, Szczur
Bot budujący najtrudniejsze warownie do zdobycia: Wilk, i czasem Emir, ale rzadko
Bot budujący najłatwiejsze warownie do zdobycia: Sułtan, Szczur, Filip
To tyle moich "kategorii botów". Trochę się rozpisałem w tym poście, ale w końcu przeciwników jest 16
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum