[kapifili]

Ostatnio na Shoutboxie rozmawiamy praktycznie cały czas na temat przyszłości serii Stronghold. Jak na razie Twierdza nie idzie w dobrym kierunku. Uważacie, że powinni stworzyć porządny remaster Twierdzy (taki z nową kampanią, przeciwnikami - ale o zmianach mamy osobny temat)? Według mnie to najlepsze rozwiązanie z aktualnej sytuacji. Zapraszam do dyskusji!

Proszę mi od dzisiaj nie pisać już ani słowa o przyszłości Twierdzy na shoutboxie

PS.100 post!

[DarnokOk]

Znowu nie bądźmy aż tak restrykcyjni i jeśli ktoś zechce napisać tu propozycje na nowości w remasterze to jak najbardziej ten temat się z tym wiąże. Plus ciężko coś napisać, jeśli nie można wspomnieć o pomysłach na zmiany.

Chyba rzeczywiście, jedynymi opcjami na zawojowanie rynku RTSów byłby remaster SH lub SHC, ew. nowa część w 2,5D - choć znając optymalizację SHC2, lepiej, by wrócili do 2D. Kilka nowych jednostek, nawet korzystających z tych samych broni, ale mających inną zbroję - to by na pewno nie zaszkodziło.
W SH rzeczywiście tryb skirmish z botami byłby miłym dodatkiem, przez brak wojsk arabskich i dostępność palisad. (Są jeszcze jakieś inne budynki nieobecne w SHC?)
Jak chodzi o SHC, najbardziej brakuje mi kampanii fabularnej na skalę tej z jedynki - mamy do wyboru historyczne - które są bardzo ciekawe, ale jednak krótkie - i dwa szlaki skirmish, które nie mają żadnej fabuły.

Jeśli Firefly nie bankrutuje, to powinno chyba przeznaczyć środki na właśnie powrót do korzeni - niestety w 3D sobie po prostu nie radzą, bo są zbyt małym studiem, by jakość finalnego produktu była na poziomie. Kiedy gra nie jest zbyt ładna, a mimo to brakuje jej optymalizacji, to znak, że przeceniło się swoje możliwości. Plus studia indie ich przyćmiewają, właśnie dlatego, że ich gry są robione z pasją i są dopięte na ostatni guzik - jeśli mają jednego grafika, to stawiają na pixel art, a nie na grę w 3D itp. (Nie mam na myśli tego, że w Firefly Studios pracuje jeden grafik - podaję przykład.) Moim zdaniem, kiedy jest możliwość, by w grze było więcej zawartości, kosztem grafiki, to powinno się postawić na gameplay. Ciężko jest doścignąć grafice AAA, a gameplay odgrzewanych kotletów można często przebić.
Nie zapominajmy, że patrzymy na kolejne części przez pryzmat poprzednich. Dlatego wspominałem o być może rozpoczęciu kolejnej marki, od której oczekiwania będą dużo mniejsze, niż od kolejnego SH.

No i pamiętajmy, że robienie gier to też pewna forma sztuki i nie da się wyprodukować dziesiątek dobrych Strongholdów - to nie jest samochód, których to mogą powstać tysiące każdego dnia. Jeśli Firefly się wypaliło, nie pozostaje nam nic innego, jak pozostawić SH za sobą - move on. A chyba na SHK sobie zarabiają w miarę.

[kapifili]

Warto dodać, że gdyby Firefly miało zrobić nową kampanię do jedynki to potrzebne byłoby opłacić aktorów (nie wyobrażam sobie angielskiego dubbingu). Niestety wszystko kosztuje :\. Zastanawiam się ile Firefly zarabia na SKH. W ogóle są gdzieś jakieś statystyki co do kosztów produkcji SC2 a zarobków z niej? Bo ciężko w sumie stwierdzić ile mają pieniędzy na poczekaniu. Ale mimo wszystko gdyby zrobili jakąś zrzutkę to na pewno bym coś wpłacił. Bardzo zależy mi na remsaterze jedynki, spełnienie marzeń. Nie wiem jakie nastroje panują w innych krajach co do Twierdzy, ale myślę, że jest podobnie. Trzeba po prostu czekać na rozwój wydarzeń.