Na forum.stronghold.net.pl wykorzystujemy ciasteczka. Jeśli jeszcze nie masz dość tego typu komunikatów, więcej informacji znajdziesz w Polityce Cookies. zamknij
Niestety jeszcze nie dopisałem ostatniej części, poprawiłem tylko kilka drobnych rzeczy. Mianowicie nazwy. Zamek, któremu idziemy z odsieczą w misji 7 dotychczas nazywał się Pemityn, jednak teraz przemianowałem go na Lasocin, a Pemitynem ochrzciłem główną rzekę Sarmacji, która dotychczas nosiła miano Doręci. Swoją drogą - już w poprzedniej wersji fabuły z 27 stycznia br. - jednak najeźdźcy nazywać się będą Delagami, a nie jak było do tej pory: Halagami.
Więc została już tylko fabuła do ostatniej misji. Mam nadzieje, że ujmiesz tam zdarzenia, które proponowałem (bohaterska bitwa i podkreślenie tego, że odbicie ostatniej krainy, jest bardzo ważne, bo wróg miałby za kilka lat doskonałą "bazę" wypadową do ewentualnego kolejnego najazdu). Co do fragmentu fabuły poprzedzającego misję 9 mam kilka drobnych zastrzeżeń.
1."Panując na zdobytych terenach, a jednocześnie wiedząc, że nie zdołają utrzymać wszystkich zdobytych ziem, po tym jak Bedyni zmienili stronę, po której walczą, Delagowie nie starali się nawet zachowywać dobrego mniemania o sobie wśród Sarmatów. "
Zakładam, że wcześniej byli pewni utrzymania tych ziem
2."Sądziłeś, że król trochę przecenia możliwości sarmackich wojaków. A w każdym razie, jak zwykle, odbije się to na hetmanach, którzy mając nieliczne wojsko nie będą sobie mogli pozwolić na jakąkolwiek minimalną pomyłkę podczas szturmowania zamków i odbijania ostatnich zajętych przez nieprzyjaciela ziem."
Lepiej:
"Sądziłeś, że król trochę przecenia możliwości sarmackich wojaków. A w każdym razie, jak zwykle, odbije się to na hetmanach, którzy mając nieliczne wojsko nie będą sobie mogli pozwolić na jakąkolwiek minimalną pomyłkę podczas dowodzenia armią.",
bo skoro "A w każdym razie, jak zwykle" to w każdym przypadku, a nie tym konkretnym - "podczas szturmowania zamków i odbijania ostatnich zajętych przez nieprzyjaciela ziem".
3. "Odprawa do misji 9:
Leszyń jest potężną warownią, a przede wszystkim znakomicie usytuowaną. Jednak masz pod swoim dowództwem wcale pokaźną armię, przepędź zatem Delagów z naszego wybrzeża!"
Miałeś problem, żeby wpleść w fabułę wątek obrony zamku, więc proponuje, po prostu napisać o tym w odprawie.
"Odprawa do misji 9:
Leszyń jest potężną warownią, a przede wszystkim znakomicie usytuowaną. Jednak masz pod
swoim dowództwem wcale pokaźną armię, przepędź zatem Delagów z naszego wybrzeża! Lecz uważaj. Bliskość morza nie będzie twoim sprzymierzeńcem. Możesz się spodziewać, że Delagowie zapragną odbić tę strategiczną twierdzę, przybywając w pobliże drogą morską z nadal przez nich okupowanych Pagórków Botnickich, gdzie dysponują jeszcze dużymi siłami."
Ok, dopisałem zatem fabułę do misji 10. Szczerze mówiąc, nie chciało mi się już zbyt wiele rozwodzić i wplatać różnych dialogów, szczegółów itd., efektem czego są zaledwie 4 średniej długości akapity.
1. Nawet z pomocą Bedynów mimo wszystko nie zdołaliby utrzymać 3/4 terytorium dużej Sarmacji, więc wydaje mi się, że dopisek nie jest niezbędny .
2. To "A w każdym razie" jest takim sobie wtrąceniem, nawiązującym do poprzedniego zdania jak gdyby ;d. Stwierdzenie: "podczas szturmowania zamków i odbijania ostatnich zajętych przez nieprzyjaciela ziem" ma w sposób opisowy oddać fakt dalszej walki z wyszczególnieniem tego, w jaki sposób będzie ona przebiegać.
3. Nieco inaczej to ująłem:
"Będąc już pod murami Leszynia, doszły cię niepokojące wieści. Oto Delagowie zdołali jeszcze zebrać całkiem sporą armię, która zmierza w kierunku warowni. Jednakże nie możesz się już cofnąć. Musisz zdobyć Leszyń, a potem odeprzeć ataki wroga, który będzie usiłował odbić utracony zamek."
Może być?
W takim razie zostały mi jeszcze do opisania sprawy zakończenia wojny i kilku rzeczy z tego wynikających (np. mianowanie bohatera na hetmana wielkiego). Aktualnie fabuła wygląda tak. Prosiłbym o ocenę tych kilku zdań między misją 9 a 10 .
Hmm, widzę, że zrezygnowałeś całkiem z poprzednich ustaleń. Myślę, że wtedy było jednak lepiej, ale niech tak już zostanie. Mimo wszystko, myślę że, mógłbyś coś dopisać. Taki szczegół np. że jak straciliśmy te ziemie na północy i wróg już całe je kontrolował, twierdza w Dębcu broniła się jeszcze przez np. 3 lata i poddała się dopiero wtedy, kiedy skończyły się zapasy żywności. Podkreśliłbyś jeszcze, że zdobycie tej twierdz to będzie bardzo trudne zadanie. Można też ująć, że twierdzą dowodzi sam Wilk - główny dowódca kampanii Delagów w Sarmacji.
Napisano 21 marca 2014r.
Wydawało mi się, że podczas ostatniej rozmowy na gg ustaliliśmy, że zamek z ostatniej misji ma leżeć już na terenach Delagii, które Sarmacja straciła na jej rzecz w wojnie 30-50 lat wcześniej i teraz bohater postanowił je odzyskać, idąc za ciosem . A już nie ma sensu wplatać do fabuły chyba wydarzeń sprzed kilkudziesięciu lat, no chyba, że chcesz, to mogę parę zdanek o tym dopisać, ale pewnie rozwinęłoby się to w dwa akapity . Mogę potem dopisać coś o Wilku, ale chyba raczej w odprawie, co? Swoją drogą, chyba w odprawie jest powiedziane, że zdobycie tego zamku będzie wyjątkowo trudne.
Dodano 30 czerwca 2014r.
Nie wierzyłem, że kiedyś w końcu to napiszę... fabuła kampanii w całości ukończona! . Przez ostatnich kilka dni przejrzałem jeszcze raz całość, poprawiłem drobne błędy (stylistyczne etc.) i dopisałem zakończenie. Przeczytajcie proszę całość i oceńcie, jak to wygląda. Czy nie ma jakichś bardzo "suchych" momentów itd.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
.
