Na forum.stronghold.net.pl wykorzystujemy ciasteczka. Jeśli jeszcze nie masz dość tego typu komunikatów, więcej informacji znajdziesz w Polityce Cookies. zamknij
Witajcie. Postanowiłem zrobić od nowa misję 3, bo była ona trochę za słaba w porównaniu do reszty moich map. Teraz bardziej się postarałem i możemy oglądać miasto w całej okazałości. Zapraszam do testowania poziomu trudności. Aha i pierwszą wiadomość można wyrzucić, bo chyba nie pasuje xd.
http://www8.zippyshare.com/v/69393943/file.html
Poziom trudności jest okropny. Grałem na Normalnym, ostateczny atak wręcz zmiótł mnie z powierzchni. Czy nie można dodać kilku mniejszych ataków pomiędzy tym finalnym atakiem a przedostatnim? Moim zdaniem na koniec Wieprz atakuje nas za dużo razy.
Tak myślałem, że tak będzie i właśnie chciałem rozłożyć jakoś te ataki, ale robiłem tylu kuszników, że jakoś sobie z nimi radziłem. Po prostu większość kuszników dawałem do wewnętrznego pierścienia, a starałem się też wyprodukować trochę zbrojnych, którzy po prostu kosili pałkarzy Wieprza. To nie jest jeszcze koniec Wieprza. Pamiętaj, że atakuje nas jeszcze w misji 4 razem z najeźdźcami, a i to nie jest jego koniec udziału w kampanii, gdyż później Bedyni dołączają do nas. Zdziwiłem się, że ktoś w końcu ocenił i bardzo się cieszę z tego powodu. Dało mi to motywacje do szybkiej poprawy reszty misji xd.
Osz kurde, już samemu mi się pierdzielą te misje w tym amoku... Miałem na myśli oczywiście łuczników xD.
EDIT: Ciężko dobrać poziom trudności do tej mapy, ale jej przejście na prawdę nie powinno być trudne. Spróbujcie dosyć szybko wycofać się do centralnego pierścienia i zarządzać gospodarką tak, aby pod koniec mieć 150 łuczników i przynajmniej tych 25 wojowników - wtedy zwycięstwo jest pewne.
http://www31.zippyshare.com/v/24673372/file.html
Ok, zbierałem się do tej oceny długo, ale wreszcie ją przedstawiam:
- Ta wiadomość od skryby na początku nadaje się raczej do końcowych misji.
- Na początku misji zwalniani są chyba jacyś żołnierze na wieży i, już jako kmiecie, wracają pod siedzibę. Wydaje mi się, że jest to nieplanowana scena .
- Troszkę za dużo tych jeźdźców wjeżdża do zamku, mogliby oni też na początku dojeżdżać do południowo-wschodniej bramy i tamże mógłby być skierowany ekran po rozpoczęciu.
- Zniszczone miały być zbrojownie . Mógłbyś zrobić pokazową zbrojownię gdzieś, tę która spłonęła (oczywiście zniszczoną).
- Ruiny raczej zbędne.
- W moim odczuciu narzędzia tortur powinny zniknąć, zostaw ew. kilka szubienic i te lochy tam na zewnątrz miasta niedaleko bramy głównej.
- To krzesło do topienia koło znaku po kiego grzyba ogólnie xd. Albo ta szubienica daleko od zamku przy rzece.
- Drzwi w przepaść wychodzące (jeśli da się je jakoś wyeliminować byłoby fajnie, choć zdaję sobie sprawę, że tam jest wysoki teren już).
- Powinna być możliwość budowy palisady, bramy i wieży drewnianej.
- Umożliw produkcję kusz, jak mówiliśmy na gg. Ogólnie wydaje mi się, że nie powinno być możliwości budowy warsztatów rzemieślniczych (dzięki temu też łatwiej będzie ogarnąć poziom trudności). W ten sposób możesz zrobić sensowną ilość każdego rodzaju warsztatów i aby zapobiec zbyt dużej liczbie kuszników w armii gracza, postaw np. 4, albo 5 warsztatów garbarskich. Wtedy choćby wszystkie warsztaty łucznicze przestawił na produkcję kusz to nic mu po tym, bo nie będzie miał zbrój.
- Postaw jakieś karczmy urozmaicające zabudowę, albo "ulepszone" domy.
- Za dużo chorągiewek tam na brzegu (zrób np. co drugą bankę chorągiewkę). Nie jestem też pewny, czy płatnerz, młyn i targowisko tamże pasują..
No nic, to chyba tyle. Nie testowałem poziomu trudności, bo dojdą grupki pikinierów do armii Bedynów, a także liczę, że przychylisz się do mojej propozycji dotyczącej broni .
1. Usunąłem.
2. Już ich nie ma.
3. Sam mówiłeś, że ma być 30, bo tak jest w fabule .
4. Jakoś nie miałem pomysłu, gdzie ją umieścić, więc zniszczyłem część starej zbrojowni. Można więc uznać, że część zbrojowni, w której było najwięcej broni spłonęła.
5,7,8. To moje dodatki do krajobrazu, więc ja uważam, że są one w porządku. Zostawiłem je .
9. Nie wiem, o który element masz na myśli, myślę jednak, że nie jest on na tyle ważny, aby go poprawiać.
10. Już jest.
11. Zastosowałem to rozwiązanie.
12. Domy "ulepszają się" dosłownie kilka sekund po starcie, a czekanie aż się zmienią i wgrywanie nowego save (niestety czekanie w edytorze map nic nie daje) za bardzo zaingeruje w obecną strukturę mapy. Dodałem chyba dwie karczmy xd.
13. Niestety inaczej nie pasuje. Nie da rady co drugą, bo wyjdzie nie symetrycznie, po za tym uważam, że tak jak teraz, jest dobrze. To jednak mały port. Jakieś budynki muszą być, a myślę, że te, które są tam teraz, jak najbardziej pasują, szczególnie targowisko.
Wersja, którą teraz dodaję, może być jeszcze trochę nieodpowiednia poziomem trudności, ale potrzebuje jakieś oceny i wskazówki, aby pracować dalej.
http://www18.zippyshare.com/v/56801273/file.html
Grałem na normalnym i ledwo udało mi się wygrać. Gdyby nie to, że postawiłem ogrom warsztatów produkujących łuki i zastawiłem dosłownie całą siedzibę(warownię) łucznikami to byłoby po grze. Moim zdaniem to jest plus bo ciężko byłoby wygrać nic nie robiąc w zamku, trzeba pomyśleć jak to rozegrać. Poza tym zaskoczyło mnie, że bot po zniszczeniu bramy wlazł sobie schodami na mury, zabił co na nich oraz na wieżach było i sobie zlazł. Podobały mi się momenty kiedy dostawaliśmy bonus do popularności w postaci +16. Wtedy podatki poszły na maksa i były dodatkowe pieniądze, ale przy ostatnim ataku skończyła mi się żywność, nie wiem czy to efekt zamierzony czy ja może coś zepsułem w czasie rozgrywki. Gra się przyjemnie, ataki są na chwilę obecną okej, czynniki losowe bardzo fajne, a mapa przyjemna dla oka.
Cieszy mnie, że w końcu być może idę na właściwy tor, ale muszę usłyszeć jeszcze przynajmniej 1-2 pozytywne opinie, aby zaakceptować tę wersję. Do roboty testerzy!
Ok, najpierw może jeszcze kilka uwag ogólnych, potem przejdę do poziomu trudności .
te krzyże przed zamkiem nie wydają mi się konieczne... tzn. nie wydaje mi się, by taki zabieg stosowano gdziekolwiek
znowu jacyś kmiecie się szwendają po zamku na początku rozgrywki xd
wywal tę klatkę, stoły do rozciągania i stos, naprawdę Sarmacja nie jest krajem, w którym stosowano tego typu rzeczy; jak drobne przestępstwo to więzienie, jak bardzo poważne, to ścięcie (szlachta) albo szubienica (reszta świata)
nie dałoby się tam w centrum szybko zniszczyć zbrojowni jakiejś (jako całości)? ta druga z kolei powinna być nie naruszona - wszak tylko jedna spłonęła
powinna być możliwość budowania drewnianych wież, myślę, że można też umożliwić kopanie fosy; a propos - dlaczego w jednym miejscu jest ona niedokończona jakby?
wielu kowali robi wekiery, wydaje mi się, że powinni produkować miecze
Co zaś się tyczy poziomu trudności. Najpierw zagrałem na poziomie trudnym i dość słabo rozegrałem misję, czego skutkiem była dotkliwa porażka, żeby nie powiedzieć: pogrom . Teraz po kilku(nsatu? ;d) dniach włączyłem na normalnym, przemyślałem sprawę (m. in., aby odpalać smolne rowy przy drugim ataku), zapanowałem nad produkcją łuków (więcej budek drwali na start etc.), co dało mi sporo łuczników. Dzięki temu udało mi się jakoś wygrać, choć trochę na styk (zostało mi z 10-15 pikinierów/zbrojnych).
Hm, zastanawiam się, czy mimo wszystko nie jest nieco za trudno. Poczekajmy jeszcze na ocenę Maćka i Huntera, które mam nadzieję pojawią się w przeciągu kilku dni.
- Można usnąć.
- No tak... zapomniałem o tym.
- Myślę, że już trochę z tym przesadzasz, ale nie chce mi się już dyskutować, więc mogę usunąć.
- Moim zdaniem tak jak jest teraz, jest lepiej, bo wyraźnie widać, że część zbrojowni została zniszczona, a tak jak Ty proponujesz, zbrojownia wtopi się w resztę spalonych budynków. Myślę, że umieszczenie jakiś zburzonych murów, to też nie najlepszy pomysł, więc zostanie, tak jak jest teraz.
- Jeśli chcesz to nie problem, ale wątpię, aby taka obrona była skuteczna. Najlepiej pierwszy mały atak odeprzeć na ostatnim pierścieniu zamku, a kolejne na drugim, z którego potem szybko trzeba wycofać się na trzeci.
- To też nie problem, ale chciałem większą różnorodność broni. Zmienię więc na miecze.
Myślę, że kampania powinna być dosyć trudna, wiadomo, że są misje łatwiejsze i trudniejsze, ta może należeć do tych trochę trudniejszych. Mimo to mogę dodać kilku zbrojnych na twierdzy (dają na prawdę dużo jeśli się ich odpowiednio użyje) i zmniejszyć bardzo minimalnie ostatni atak. Moim zdaniem będzie można wtedy zaakceptować misję w ciemno, bo nawet teraz jest na tyle łatwa, że ją przechodzicie.
Prędzej zakończę swoją pracę na kampanią, niż poczekam na ich oceny. Wprowadzam poprawki, które wymieniłeś i już na prawdę nic więcej mnie nie obchodzi. Dodałem posta na forum w sprawie testerów, którzy i tak nie raczyli go skomentować. Przepraszam ze te ostre słowa, ale po prostu mówię co myślę. Nie będę się tutaj rozpisywać, bo wszystko co chciałem powiedzieć napisałem już w odpowiednim temacie.
EDIT: Zapomniałem o fosie - ona ma tak właśnie być (jeśli masz na myśli tą przy bramie), przypatrz się, że skutecznie zasłania wrogowi przejście. Zrobiłem już te drobne poprawki i jednocześnie chciałbym zaproponować ostateczne nazewnictwo naszych misji (w grze):
Amor patriae nosta lex - "numer misji". Niektóre tytuły niestety się nie mieszczą.
http://www22.zippyshare.com/v/10371333/file.html
Myślę, że już trochę z tym przesadzasz, ale nie chce mi się już dyskutować, więc mogę usunąć.
Doskonale .
Cytat:
Moim zdaniem tak jak jest teraz, jest lepiej, bo wyraźnie widać, że część zbrojowni została zniszczona, a tak jak Ty proponujesz, zbrojownia wtopi się w resztę spalonych budynków. Myślę, że umieszczenie jakiś zburzonych murów, to też nie najlepszy pomysł, więc zostanie, tak jak jest teraz.
Chodziło mi o postawienie gdzieś drugiej takiej złożonej z kilku budynków i otoczonej delikatnie murem, tak jak ta ocalała, rozumiesz. Teraz wygląda tak, jakby stała tylko jedna duża zbrojownia i z niej spłonęły dwa człony, a to nie o to chodziło . Nie chcę, żeby wyszło, że znów się czepiam xd. No ale taki był zamysł zasadniczo. Jeśli to nie jest wielki kłopot i do tej pory nie patrzyłeś tak na sprawę, to byłoby fajnie, jakbyś jeszcze ten jeden mały szczegół dopracował.
Cytat:
Jeśli chcesz to nie problem, ale wątpię, aby taka obrona była skuteczna. Najlepiej pierwszy mały atak odeprzeć na ostatnim pierścieniu zamku, a kolejne na drugim, z którego potem szybko trzeba wycofać się na trzeci.
Chodziło tylko o pewną spójność. Jeśli ktoś będzie chciał zbudować (z jakichś powodów), to niech ma taką możliwość .
Cytat:
To też nie problem, ale chciałem większą różnorodność broni. Zmienię więc na miecze.
Hm, chyba nikt nie będzie marnował zbój skórzanych, żeby szkolić pałkarzy . Poza tym, jeśli produkowane są zbroje metalowe, to powinny być do kompletu miecze, bo pik też warsztaty grotnicze nie produkują.
Cytat:
Myślę, że kampania powinna być dosyć trudna, wiadomo, że są misje łatwiejsze i trudniejsze, ta może należeć do tych trochę trudniejszych. Mimo to mogę dodać kilku zbrojnych na twierdzy (dają na prawdę dużo jeśli się ich odpowiednio użyje) i zmniejszyć bardzo minimalnie ostatni atak. Moim zdaniem będzie można wtedy zaakceptować misję w ciemno, bo nawet teraz jest na tyle łatwa, że ją przechodzicie.
Ok, niech zatem będzie to jedna z trudniejszych misji. Wprowadź zatem może te kosmetyczne poprawki (grupkę zbrojnych na siedzibie i minimalnie mniejszy ostatni atak) i myślę, że będzie w porządku. Oczywiście zagram jeszcze raz w nią (bardzo fajnie się gra powiem ;d).
Cytat:
Prędzej zakończę swoją pracę na kampanią, niż poczekam na ich oceny. Wprowadzam poprawki, które wymieniłeś i już na prawdę nic więcej mnie nie obchodzi. Dodałem posta na forum w sprawie testerów, którzy i tak nie raczyli go skomentować. Przepraszam ze te ostre słowa, ale po prostu mówię co myślę. Nie będę się tutaj rozpisywać, bo wszystko co chciałem powiedzieć napisałem już w odpowiednim temacie.
Jeszcze dajmy im szansę. Zabierz się do poprawek następnych misyj i zobaczymy.
Co do ich nazewnictwa: odpowiem za chwilę w temacie z tytułami misji - tam jest miejsce na takie dyskusje .
Słowem wstępu, Siwy oświecił mnie, że wpisałem to w zły temat, śpiesząc się, by nie zapomnieć, heh. Teraz natomiast już w dobrym temacie...:
Po dłuższym czasie i nieudolnych próbach przejścia mapy na poziomie trudnym, postanowiłem w końcu zmienić priorytety i zbadać normalne ustawienia planszy. Okazało się to dobrym pomysłem. O ile na poziomie trudnym nie mogłem ugryźć niczego i padałem raz za razem, to na normalnym zdołałem nawet nieco popodziwiać krajobraz xD
Kilka spostrzeżeń: przy tej ilości wrogów poziom trudności naprawdę mocno zmienia postać rzeczy. Nie dałoby rady nieco "zmniejszyć całości? To tylko moje odczucie, ale jak zmieniłem poziom trudności, poczułem się jakbym skoczył o dwa, czy trzy w dół. Jednak to 25% (czy ile to tam było) większej siły wroga robi swoje.
Proponowałbym zwiększyć różnorodność wszelkich jednostek atakujących, ale to już chyba tylko moja fanaberia.
Ogólnie plansza przyjemna, dałym 8/10
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum