Na forum.stronghold.net.pl wykorzystujemy ciasteczka. Jeśli jeszcze nie masz dość tego typu komunikatów, więcej informacji znajdziesz w Polityce Cookies. zamknij
Gra w: Stronghold, Stronghold Crusader, SC Extreme
Wiek: 28 Posty: 331 Medale: Brak
Wysłany: 2 Październik 11, 22:06
UE się sama zdemilitaryzowała i uzależniła od USA . A wojnę można prowadzic zawsze - wszelkie zakazy i deklaracje to tylko papier, który w rzeczywistości jest wart tyle, za ile go wydrukowano &&.
Ja się uczę niemieckiego już 5 rok, a i tak z angielskiego wiem więcej ( chociaż się go nie uczę).
Niemiecki jak dla mnie taki zr***, trudno się go uczy .
Gra w: Stronghold, Stronghold Crusader
Wiek: 30 Posty: 283 Skąd: Radom/Kraków Medale: Brak
Wysłany: 18 Październik 11, 20:38
Język niemiecki to chyba najprzyjemniejszy i najłatwiejszy język z jakim miałem do czynienia. Angielski jako podstawowy jest prosty, ale na poziomie zaawansowanym można zacząć się gubić (tego bełkotu zwanego "słuchaniem" na wszelakich próbnych maturach nie da się zrozumieć - ciekawe, jak będzie na prawdziwej). Nie mniej jednak w dzisiejszym świecie każdy młody człowiek mniej lub więcej styka się z nim więc - cytując Kacpra - faktycznie jest się z nim za pan brat. Łacina to piękny język, który ma na przykład bardzo łatwą wymowę, ale - o czym wspomniał Siwy - bardzo rozbudowaną gramatykę i przeciętny licealista/student po jakimś czasie zwyczajnie zapomni jaka była końcówka w przypadku Ablativus w jakimś słówku. Ot, po prostu kwestia sporadycznego używania języka.
No, a teraz moi drodzy, wszyscy, którzy narzekają na język niemiecki niech spróbują nauczyć się francuskiego. Ja od ponad 2 lat jestem zmuszany do zapoznawania się z nim i uwierzcie mi, że jest on nieporównywalnie trudniejszy. A o ile jeszcze na papierze to jakoś jeszcze nawet sensownie wygląda (choć i tak nic nie rozumiem, hehe), to w wersji mówionej zamienia się w bełkot szaleńca (ciekawostka - Francuzi np. nie wymawiają końcówek czasownika. Po co? Masz się, nieuku, domyśleć w jakiej to jest osobie! ) a akcent to czarna magia.
Niemieckiego uczyłem się w gimnazjum i bardzo miło go wspominam. Szkoda, że w liceum muszę mieć styczność z "językiem dyplomatów, co to go każdy humanista powinien znać".
_________________ "Crux - półmityczna legenda forum" - Siwy
"...na dłuższą metę nie opłaca się ufać żadnym politykom, zaś w krótkiej perspektywie co najwyżej tym, którzy nie mają nic do stracenia (a póki Crux nie założy nam jakiejś nowej Żelaznej Gwardii, o tych ostatnich możemy tylko pomarzyć)" - Lord Smerf
No, a teraz moi drodzy, wszyscy, którzy narzekają na język niemiecki niech spróbują nauczyć się francuskiego. Ja od ponad 2 lat jestem zmuszany do zapoznawania się z nim i uwierzcie mi, że jest on nieporównywalnie trudniejszy. A o ile jeszcze na papierze to jakoś jeszcze nawet sensownie wygląda (choć i tak nic nie rozumiem, hehe), to w wersji mówionej zamienia się w bełkot szaleńca (ciekawostka - Francuzi np. nie wymawiają końcówek czasownika. Po co? Masz się, nieuku, domyśleć w jakiej to jest osobie! ) a akcent to czarna magia.
E tam, nie przesadzaj. Ja mam taką niefortunną sytuację, że musiałem nauczyć się w ciągu 2 miesięcy materiału z rzeczonych dwóch lat i jak na razie uważam go za tylko trochę trudniejszy od angielskiego. Niewymawianie końcówek to jeszcze nie taka tragedia, dużo większy problem wiąże się z tym przeskakiwaniem od zakończonego spółgłoską wyrazu do wyrazu rozpoczętego od samogłoski lub "h' niemego - tutaj słuchając Francuza można się rzeczywiście nie domyślić, co on chce przekazać. Trudny akcent? Czy jest tam coś poza naciskiem na ostatnią sylabę?
Do niemieckiego mnie nie przekonasz. Po prostu nie podoba mi się ta twarda wymowa(no i co im odwaliło z tymi przydługimi wyrazami?). Może kiedyś spróbuję się nauczyć, w końcu ta sama grupa językowa co francuski i angielski, ale na pewno wcześniej spróbuję opanować te ww języki.
Gra w: Stronghold, Stronghold Crusader
Wiek: 30 Posty: 283 Skąd: Radom/Kraków Medale: Brak
Wysłany: 19 Październik 11, 13:32
Lord Smerf napisał/a:
Po prostu nie podoba mi się ta twarda wymowa
To zupełnie odwrotnie jak w moim przypadku - mnie się nie podoba miękka wymowa we francuskim, zaś twarda w niemieckim nie sprawia mi żadnych problemów.
_________________ "Crux - półmityczna legenda forum" - Siwy
"...na dłuższą metę nie opłaca się ufać żadnym politykom, zaś w krótkiej perspektywie co najwyżej tym, którzy nie mają nic do stracenia (a póki Crux nie założy nam jakiejś nowej Żelaznej Gwardii, o tych ostatnich możemy tylko pomarzyć)" - Lord Smerf
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
.
. A wojnę można prowadzic zawsze - wszelkie zakazy i deklaracje to tylko papier, który w rzeczywistości jest wart tyle, za ile go wydrukowano &&.
Łacina to piękny język, który ma na przykład bardzo łatwą wymowę, ale - o czym wspomniał Siwy - bardzo rozbudowaną gramatykę i przeciętny licealista/student po jakimś czasie zwyczajnie zapomni jaka była końcówka w przypadku Ablativus w jakimś słówku. Ot, po prostu kwestia sporadycznego używania języka.
) a akcent to czarna magia.
