[Lowcakur]

Fabula:
Jestes kapitanem(oczywiscie, zbrojnym) oddzialu, ktory stacjonuje na granicy pomiedzy Moorlandem(czerwony, czyli Twoja ojczyzna), oraz Karkandna(zolty, jak na razie neutralny). Otrzymales rozkaz, aby pomaszerowac do brodu na rzece Midak, poniewaz zaloga lokalnego posterunku przestala przesylac raporty. A wiec, coz miales zrobic, sluzba to sluzba, wiec pomaszewoales, wraz z malym oddzialkiem do tego cholernego brodu. Po przybyciu na miejsce zobaczyles zrujnowana straznice, oraz zburzona wioske. Niewielkie pozostale oddzialy oraz wycienczeni mieszczanie powitali Ciebie jak bohatera. Okazalo sie, iz 2 wioski wszczely rewolte, wybijajac garnizon, oraz lokalnego kacyka. Wypadaloby, abys stlumil ten bunt, dopoki nie zainteresuje sie nim Karkanda. Dowodca posterunku(pikinier), jego lokalny kapelan(mnich) oraz szpieg(asasyn) maja dla Ciebie informacje i porady:

Szpieg: Postaraj sie uderzyc szybko na wieksza wioske, gdyz niedlugo przyjdzie oddzial najemnikow, zwerbowany przez buntownikow za spory ladunek kamienia.

Posterunkowy: Staraj sie stracic jak najmniej ludzi, gdyz kazdy czlowiek przyda sie do obsadzenia buntowniczych wiosek

Kapelan: Nie zniszcz przypadkiem kosciola, ktory stoi w wiosce. Po walkach bedzie mozna odprawic w nim msze, oraz zrobic szpital polowy.

Warunki: Jesli zginie zbrojny, przegrales. Jesli stracisz wszystkich doradcow, przegrales.


Mapa: http://www.speedyshare.co...039/Granica.map

A teraz info apropos calej serii: Wszystie oddzialy ktore przezyja, przechodza do nastepnej misji. Staraj sie zachowac przy zyciu doradcow, gdyz podczas kolejnych misji moga przekazac cenne informacje, albo poglebic fabule kampani. Troszke jak w RPG. Nastepne misje kampani bede przesylal przez PW, oczywiscie po otrzymaniu saeva jako dowod przejscia poprzedniej kampani.

Nie wklejam minimapy, gdyz wiekszosc userow ocenia mapki tylko po minimapce.
Teren jest specjalnie w niektorych miejscach pusty i plaski, w koncu to sa jalowe tereny.

[Threeth]

Mogłeś napisać, że to jest do shc. Krajobraz jest nieładny. W jednym rogu jest 1000 kaktusów w drugim rogu 100 drzewek, a na środku straszna pustka. Bezsensowny ten pomysł z mapami, niektórzy tak jak np. ja pobierają mapę żeby pooglądać, a jak mapa jest nieładna, to nikt nie będzie jej przechodził, bo będzie raziło w oczy.

[Aragorn]

A teraz pora na ocenę od mojej skromnej osoby:

Co do krajobrazu, to byłem ostatnio w Afryce i widziałem podobne miejsce. Może i pustynia trochę maława, ale przecież w Strongholdzie większych map chyba nie można robić, a nawet jeśli, to wtedy zaraz ktoś by się uczepił, że pustkowia są zbyt wielkie. Krajobraz ładny, aczkolwiek ja dałbym zwykłą bramę.

Moja skromna ocena to 7/10

[Siwy]

Dobra to tak:

Faktycznie dość oryginalne podejście i w sumie fajne, bo tłumów na forum nie ma, a jak Ci się chce, to można ciekawie pograć ;].

Co do samej mapy, a raczej jej krajobrazu:
- moim zdaniem stosowanie tych gotowych oaz to trochę lipa otaczając je później trawą i drzewami
- faktycznie często jest za dużo kaktusów/drzew w jednym miejscu
- jak już robisz pustynię to chociaż IMO parę głazów by się zdało (tak w ogóle to też używaj głazów, bo żadnych nie wiedziałem)

Grywalność całkiem niezła, acz jeśli mamy rozpieprzyć jeszcze tych żółtych to dla mnie za trudne (rozwaliłem czarnych i patrze nie ma zwycięstwa, to nie chciało mi się już grać tak perfidnie łucznikami wybijając wszystkich - za dużo czasu, a poza tym zostało mi ich ledwie 3-4.

Do do samej fabuły to jest także oryginalna, i dobrze. Jednak - stosuj Polskie znaki chociaż w jej opisie i możesz też pisać to co do niej należy kursywą . Odprawa też by się do misji zdała - porządniej to wtedy wygląda.

Co do samej Waszej dyskusji to w sumie z obojga z Was się po trochu zgadzam i nie będę zajmował żadnego stanowiska, bo prawdę mówiąc, nie chce mi się już pisać nawet... .

Cytat:

Nie wklejam minimapy, gdyz wiekszosc userow ocenia mapki tylko po minimapce.

W sumie masz trochę racji xD.

[Lowcakur]