Na forum.stronghold.net.pl wykorzystujemy ciasteczka. Jeśli jeszcze nie masz dość tego typu komunikatów, więcej informacji znajdziesz w Polityce Cookies. zamknij
Moim zadaniem pisanie, że 15 katapult nie da rady kalifowi jest niezbyt mądre. Odbudowuje się bo ma dużo kamienia. Zwyczaj, gdy się z nim walczy zaraz po zniszczeniu murów idzie się ubić lorda. Radziłbym przed tym wysłać na niego trochę łuczników bo fire thrower potrafią zabić niemałą liczbę piechoty.
Drobne poprawki
- Bordinio
_________________ Davo
Ostatnio zmieniony przez Bordinio 7 Styczeń 09, 13:25, w całości zmieniany 2 razy
Ja uwielbiam sojusz z ryśkiem na wieprza (albo 2) czasami ja z rysiem na 2 rysie nie lubie przegrywać i wogóle jak ktoś ma mnie rozwalić to trudno i nie lubie jak mi niszczom zamek i boje się solo na wilka ale raz spróbowałem
Gra w: SHC (Game Ranger), Warchest.
Wiek: 31 Posty: 82 Medale: Brak
Wysłany: 17 Styczeń 09, 08:13
Kalif jest fajny.. Bo nie używa machin na wieżach i łatwo mu je zniszczyc z niewielkiej odległości katapultami.. Ale głos dałem na węża bo fajnie mnie słonił w misji sępi szpon chyba.. Byłem ja z wężem na bodajze kalifa i sułtana.. Oni mieli 40k i połączyłem zamek z wężem. Było całkiem miło.
Mam pytanie! Skąd Wy macie takich przeciwników :
Cesarz Fryderyk
Filip
Szeryf
???
Ja mam tylko wezyra,nizara, emira, marszałka i abbota... Z tej paczki "przewciwnicy z warchesta" ... Gdzie ich ściągnąc xO ?
2. Pytanie : Jak przydzielic kase ?? Np. Chce walczyc przeciwko kilku botom i dac im więcej kasy niż ja mam ..
Gra w: SHC (Game Ranger), Warchest.
Wiek: 31 Posty: 82 Medale: Brak
Wysłany: 22 Styczeń 09, 14:42
Ja gram z botami na własnej mapce. Ustawiam ich obok siebie albo w niewielkich odległościach i mieszam ich.. Wtedy boty niekiedy fajnie się rozbudowują
Najlepszy bot:
bot vs bot - Kalif.. często przez niego inne boty zatrzymują swój rozwój.
Gracz vs Bot - Saladyn, mimo tego że wilk potrafi zbudowac ładny zamek to dla mnie najtrudniejszym przeciwnikiem jest Saladyn.. Nie lubie z nim walczyc.
Najgłupszy bot:
Szczur - wiadomo, jego strategia zawodzi nawet w najlepszych warunkach do rozwoju.
Sułtan - mur w kształcie okręgu i brak gospodarki.
Najlepsza zabawa...
Kalif- Może to i oszustwo.. Ale jakie fajne ! Stawiam w zamku kalifa chatki drwala i po chwili patrze jak ładnie wszystko płonie ^^.
_________________ Jak chcecie pograć w SHC na GR czy spytać o cokolwiek to raczej na gg.
Kalif jest w miarę prosty. Wystarczy spora ilość arabskich łuczników, żeby odpowiednio mury oczyścić, lecz wpierw przydała by się grupa jakiegoś mięsa armatniego, żeby smolnych rowów się pozbyć. Cóż, straty zawsze jakieś muszą być
Na koniec standardowe oblężenie, czyli trebusze/katapulty i pałkarze i assasini, ewentualnie ciężka piechota.
Saladyna łatwo podpalić, duża gęstość budynków wewnątrz i na zewnątrz zamku, wystarczy oczyścić wieże z jednej strony zamku, potem kilka balist i... Chatki Saladyna idą z dymem. Na koniec zostaje tylko przeprowadzić zwykły obleg.
Na Wilka już nie ma tak łatwego sposobu. Przynajmniej ja nie mam...
Pozostaje standardowy szturm, jeśli gram solo. Ale ogromne straty ponoszę... Jeśli gram z sojusznikiem, tylko z Ryśkiem.
Czekam, aż zaatakuje pierwszy, gdy Rychu naruszy mury Wilka, wtedy ja wkraczam do akcji.
Co do wilka, to jeśli mówisz o tej misji z kampanii co jesteś w sojuszu z Ryśkiem to mi łatwo poszło, ale rysiek miał pecha
Wilk od razu go prawie zniszczył, tak więc musiałem mu pomoc wysłać. Zrobiłem tylko w miare wojska, zbudowałem trebusz, rozwaliłem mu mury, wszedłem i koniec
Co do wilka, to jeśli mówisz o tej misji z kampanii co jesteś w sojuszu z Ryśkiem to mi łatwo poszło, ale rysiek miał pecha
Da się uratować Ryśka. Należy rozbudować się do oporu, aż skończą się wszelkie zapasy. Wilk nie kwapi się z atakiem, a jeśli nawet w pierwszej kolejności odprawi Ryszerda, to warto zainwestować całkowicie w armię i ruszyć na niego(pamiętając oczywiście, żeby kogoś do obrony zostawić...), zapewniam, że nie ma z nim większych problemów. A jeśli się pospieszysz i wyprzedzisz uderzenie Wilka to i Rysiu na dużo nie ucierpi.
PS: A jak już jest w opałach to lubi nas złotem obdarować.
Ja lubię grać z Wazirem lub Nizarem. Fajne teksty. Fajne twarze itp. Nienawidzę Wilka. W sojuszu najbardziej lubię być z Kalifem oraz Cesarzem Frederykiem.
_________________
STRONGHOLD NA ZAWSZĘ
Zawszę będę starał się pomagać!!!
Ja w sojuszu lubię byc z Fryderykiem i Ryszardem bo są po prostu fajni.
Przeciwko to najczęściej wybieram arabów.
Kalif to dla mnie prawie najsłabszy bot - taktyka: bierzemy trebuszę rozwalamy do czerwonego paska jednom wierze, rycerzami biegamy wzdłuż jednej ściany do puki nie zostaną zapalone wszystkie rowy smolne, i na koniec pikinierami albo pałkarzami rozwalamy tom prawie zniszczoną wieżę i zabijamy lorda:)
Najbardziej za sojusznika lubię mieć Saladyna... To jest gość . Z nim bardzo fajnie mi się gra i zazwyczaj wygrywam :]. Rzadko gram mając Saladyna jako przeciwnika.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum