[Drizzt]

1. Gospodarka upada teraz, bo jest państwowa i niewydajna - tylko wolny rynek może ją uratować, a nie panujący w Polsce socjalizm. Podobna sytuacja była Wielka Brytania i jak widać, rządy Thatcher pozytywnie wpłynęły na państwo i kieszeń obywateli. Korwin chce zrobić po prostu to samo. - Akurat Polska teraz posiada bodajże najlepszą gospodarkę w Europie ( lub po Słowenii ), przed Kryzysem była również całkiem, calkiem
2. Niestety, demokracja nie upadnie, bez obaw, acz dla mnie to akurat żaden problem. Monarchia lub prawicowy autorytaryzm - proszę bardzo. Inna sprawa, że to niemożliwe w obecnej sytuacji. Poza tym, demokracja lub jej brak i wolność słowa wcale się ze sobą nie wiążą. - Dlaczego niestety? JKM przekonywal, że chce ją zlikwidować.
3. Wyście z UE? A po co? To i tak się już wkrótce rozwali - szybciej od ZSRR. - Konkretny powód?
4. Powiedziałbym, że mielibyśmy Polaków bogatych jak mieszkańców Beneluxu z konserwatywnymi obyczajami i dodatnim przyrostem naturalnym oraz bezpiecznymi ulicami. - Bo JKM tak mówił? No nie wiem, dozbrajanie armii ( co mi średnio się podoba, a nawet nasuwa pewne wnioski ). Obiecanki-Cacanki, każdego polityka na dobra słowa stać, a w Beneluxie mamy demokracje
Jak widać, mamy odmienne od siebie zdania i do kompromisu raczej nie dojdziemy, moze nie tyle co do kompromisu ale do popatrzenia na poszczególny ustrój inaczej.

[Crux]

@WARLIKE Nie wytrzyma kryzysu. Próba ratowania gospodarek narodowych ukazała, że integracja i solidarność państw unijnych jest mitem. Podobnie z euro, wczoraj padła informacja, że ma dojść do podziału na "silną strefę" i tą gorszą, słabą. Poza tym jest to po prostu socjalistyczny, biurokratyczny moloch który musi zbankrutować, bo taka jest kolej rzeczy. "Wielka", "tysiącletnia" Rzesza padła (wina socjalizmu, tak - system był niewydolny, co wraz z szowinizmem wymusiło ekspansję terytorialną, a dalej historię już znamy), "wieczny" Związek Sowiecki nie pociągnął nawet wieku, bo wyścig zbrojeń narzucony przez Reagana był dla gospodarki komunistycznej nie do wygrania, dlatego i UE padnie - po prostu państwowe = niewydajne, urzędnicy utrudniają ludziom działalność, człowiek kocha wolność, a nie regulacje z urzędu - czy to z własnego podwórka, czy eurobolszewickiego.

[thompson]

[Crux]

Mówiłeś, że PiS wykorzystało swoją szansę. Prawda, ale PO też.

Drizzt - odpowiem ciut później, ok? Idę pobiegać, ale zapewniam - będzie riposta.

[Bordinio]

Ale Crux ;/ My mówimy o 'teraźniejszości', a nie o jakichś AWS'ach i przełomie XX/XXI w.

Wracając do Korwina to co to w ogóle za pomysł z edukacją dla najbogatszych ? Człowiek chyba w malinach pełzał i zatrzymał się na pewnej epoce. Co to, bogaty = zdolny i inteligentny ? Najczęściej jest tak, że dzieci bogatych rodziców leją sobie na edukację i marnują tylko czas nauczycieli oraz miejsce w szkole. Osobiście wolałbym dopłacić do biednych, ale zdolnych dzieci niż nie płacić i patrzeć na głąbów. Każdy człowiek musi mieć równe szanse w uczeniu się. Dzieci nie mogą ponosić odpowiedzialności za swoich rodziców.

Wyjście z UE ? Wtedy dopiero zjednalibyśmy sobie Europę. Braliśmy jak potrzebowaliśmy, a jak już sobie poużywaliśmy to odchodzimy.

Legalizacja marihuany... Wyobrażacie sobie pseudo rastamanów, łażących po ulicy i jarających w obecności ludzi, którzy sobie tego nie życzą ? Skoro alkohol popycha niektórych ludzi do brutalności i morderstw to co może zdziałać marihuana. To zielsko może doprowadzić do niezłego sajgonu. Nie będę się rozwodził bo każdy na pewno zna minusy i niebezpieczeństwa jakie ten narkotyk może nieść ze sobą.

Co do naszych wojsk na misjach za granicą to nie mam zbytnio zdania. Z jednej strony wysyłanie wojsk i pomoc sprzymierzeńcom polepsza nasze stosunki z tymi państwami np. Irak itp. Z drugiej strony wkraczamy do nie-naszej wojny, nie walczymy o żadne wartości, a jedynie dla polepszeniu naszych relacji i ich umocnieniu. Dodatkowo giną nasi żołnierze i z punktu widzenia Irakijczyków jesteśmy najeźdźcami. Na korzyść działa jednak walka o pokój i stłumienie terroryzmu. Odnosząc się jednak do Korwina, mamy wycofać się z misji za granicą i się dozbrajać. W takim razie po co jak i tak mamy za mało żołnierzy w przypadku ataku takiej Rosji. Daję przykład i wcale nie traktuję Rosji jako wielkiego wroga.

[thompson]

[Drizzt]

Dozbrajanie armii raczej nie polepsza jego reputacji. Możemy jedynie powiedzieć, że zatrzymuje w tym całym Afganie Reżim Talibów, ale na co się to wszystko zda? Znając państwa arabskie - na nic.

[Crux]

Jeśli chodzi o marysię, to jestem przeciwnikiem legalizacji. Tu bronić nie będę akurat JKM'a, acz tam jeden postulat... O UE mówiłem, natomiast co do edukacji:

LUDZIE! Wy i tak za to płacicie! W PIT, VAT, akcyzie i innych podatkach. Nie ma darmowej edukacji ani służby zdrowia. To jest nawet droższe, bo musi jeszcze pójść kasa na biurokrację, zaś państwowe jest zawsze gorzej zarządzane.

Cytat:

1. Gospodarka upada teraz, bo jest państwowa i niewydajna - tylko wolny rynek może ją uratować, a nie panujący w Polsce socjalizm. Podobna sytuacja była Wielka Brytania i jak widać, rządy Thatcher pozytywnie wpłynęły na państwo i kieszeń obywateli. Korwin chce zrobić po prostu to samo. - Akurat Polska teraz posiada bodajże najlepszą gospodarkę w Europie ( lub po Słowenii ), przed Kryzysem była również całkiem, calkiem 2. Niestety, demokracja nie upadnie, bez obaw, acz dla mnie to akurat żaden problem. Monarchia lub prawicowy autorytaryzm - proszę bardzo. Inna sprawa, że to niemożliwe w obecnej sytuacji. Poza tym, demokracja lub jej brak i wolność słowa wcale się ze sobą nie wiążą. - Dlaczego niestety? JKM przekonywal, że chce ją zlikwidować. 3. Wyście z UE? A po co? To i tak się już wkrótce rozwali - szybciej od ZSRR. - Konkretny powód? 4. Powiedziałbym, że mielibyśmy Polaków bogatych jak mieszkańców Beneluxu z konserwatywnymi obyczajami i dodatnim przyrostem naturalnym oraz bezpiecznymi ulicami. - Bo JKM tak mówił? No nie wiem, dozbrajanie armii ( co mi średnio się podoba, a nawet nasuwa pewne wnioski ). Obiecanki-Cacanki, każdego polityka na dobra słowa stać, a w Beneluxie mamy demokracje Jak widać, mamy odmienne od siebie zdania i do kompromisu raczej nie dojdziemy, moze nie tyle co do kompromisu ale do popatrzenia na poszczególny ustrój inaczej.

1. Taaak, ale Chińczycy mają wzrost 9% PKB. Poza tym nasz obecny wzrost jest w granicy błędu statystycznego i równie dobrze może być na minusie.
2. Niestety uwarunkowania międzynarodowe na chwilę obecną raczej nam na to nie pozwolą. Z monarchią są dodatkowe problemy tyczące się kwestii ewentualnych dynastyj, ale to już pisałem w innym temacie.
3. Napisałem o tym nawet na tej stronie.
4. Korwin jest idealistą, mógłby gadać bzdety jak na banda kretynów z Sejmu zamiast pisać felietony do prawicowych gazetek i wykładać co 2 lata 100 tysięcy na kampanię. Wolisz złodziei robiących cię ciągle w konia i udających, że wszystko jest cacy? Fajnie, krzyż na drogę, ale ja wolę Polskę bogatą i liczącą się w świecie.
Raz, w Beneluxie panują nędzne, ale monarchie, a dwa, że system gospodarczy a system sprawowania władzy się nie pokrywają. Możliwe są różne warianty - dyktatura + kapitalizm (Chile Pinocheta, achhh... ), dyktatura + socjalizm (PRL) czy hybrydy w rodzaju korporacjonizmu. Analogicznie z monarchią i demokracją. Choć oczywiście uważam, że w monarchiach ludziom żyje się najlepiej i najbardziej dostatnio, acz nie jest to zawsze norma. Natomiast tylko w kapitalizmie ludzie mogą żyć dostatnio - socjalizm to nędza, brak rozwoju i zad***e.



Co do Iraku - nie opłaciło nam się to politycznie i finansowo, nie wymusiliśmy na USA zbytnich przywilejów (ba! jakichkolwiek), o polskich inwestycjach u Arabów nie wspominając, ale nasi chłopcy mają pole do popisu. Niech się nawalają, to dla nich lepsze niż poligon. Tylko to daje nam silną, profesjonalną armię - a to jest prestiż, oczywiście. W 1939 roku nie mieliśmy silnej armii, a nasz prestiż był kiepski - efekt był wiadomy. Silni zawsze byli szanowani, to jest norma, dlatego armię należy rozwijać i nie oszczędzać na tym.

[size="9:0378de3002"][ Dodano: 21 Czerwiec 10, 18:42 ]

[Odyn]

[Drizzt]

1. Chińczycy mają gospodarkę rynkową, zresztą u nich to jest w ogóle co innego, ludzie tam bardzo chętnie się kształcą, więc mają wyoski potencjał, tania sila robocza, ogromne terytorium i ich w ogóle nie dotknął kryzys. No i wątpię, aby Polska była na minusie, bo jak narazie cieszyła się dużym autorytetem ostatnio w Europie.
2. Ciekawy temat ale czas się obudzić z XVI/XVw.
4. Wiesz, ja tam nie widzę żeby mnie ktos robił w konia, i nie oceniam na poszczególnych przypadkach. Uzasadnij mi dlaczego Polska miałaby być bogata, bo jej potencjał dla mnie na pewno by spadł. ( np. nauka dla bogatych ), w Beneluxie monarchie pelnią reprezentacyjną formę. I z tym PRL'em to paszoł won ( I że Polska ma byc bogata ? )
A monarchia wszędzie oprócz Arabii Saudyjskiej pełni jedynie forme reprezentacyjną, jedynie właśnie w Arabii Saudyjskiej jest tam absolutna, a kasa tam idzie głównie z ropy więc to już inny temat. I nie oceniaj socjalizmu po Polsce.

Jeśli chodzi o Wojsko, no to niestety juz mamy teraźniejszość, bo nikt nie patrzy z podziwem na Koree Północną(1,2mln), a właśnie na np. taką Szwajcarie i Emiraty Arabskie.

[Crux]

http://www.youtube.com/wa...&feature=autofb - tu macie o JKM.

No, a teraz do praktyki:
1. To nie jest bez znaczenia - ukazuje tylko, że Polska ma żaden wzrost gospodarczy w porównaniu z krajami np. azjatyckimi.
2. I co z tego? Przed wojną wszyscy mieli też obozy koncentracyjne, ale to nie jest argument, byśmy mieli je budować (no, chyba, że przyczepimy się do Berezy, ale to dość kontrowersyjny "ośrodek"... ). W XVI wieku protestanci palili czarownice na stosach - a my nie. Nie widzę ŻADNEJ potrzeby oglądania się na to, co robią inni, ani na to, jaki mamy wiek. We wczesnym średniowieczu ktoś mógłby rzec "eee tam, co się będziemy oglądali na jakieś Grecje, Rzymy, Kolosea i Sokratesy, jak my mamy swoje lepianki i palisady, mamy postęp, a nie jakieś starocie z dawnych lat". Postęp nie zawsze oznacza, że będzie lepiej.
3. O, widzę, że uznałeś, iż UE padnie razem ze mną. Miło.
4. A mnie politycy robią w konia. Nie mówię o SLD, bo po tej czerwonej mafii, spadkobiercach zbrodniczej PZPR nic dobrego spodziewać się nie można. Jeśli jednak PO i PiS zgrywają świętoszków, liberałów gospodarczych, pobożnych katolików i konserwatystów, a tymczasem forsują socjalizm, mając w poważaniu Wiarę, Naród i Tradycję, to tak - robią mnie w konia. Minęli się z obietnicami wiele razy, udają prawicowców będąc lewakami, uważają już, że Polska została przez nich zawłaszczona i mają licencję na władzę, nikt ich od koryta nie odepchnie - i choćby dlatego warto zagłosować na UPR - nie tylko z racji słusznych postulatów, ale i również po to, by zobaczyć zdziwione ryje zdrajców i złodziei że społeczeństwo postanowiło dać im żółtą kartkę.

Niestety, wiele monarchii sprzedało się demokracji, jednak istnieją faktyczne - np. w Liechtensteinie czy we wspomnianej Arabii Saudyjskiej. Miejmy nadzieję, że kiedyś wrócą piękne czasy - Pro Papa et Pro Rege!

Szwajcaria ma silną armię, mój drogi, wypowiadasz się w temacie, o którym nie masz zielonego pojęcia. Nawet Hitler nie chciał jej zaatakować, bo zbyt wiele krwi kosztowałaby go walka w takim terenie z tak wyćwiczonym narodem. Korea Północna - gardzimy nią i walimy embarga, ale jakoś nikt nawet nie myśli o tym, by dokonać tam inwazji. Silne armie takich państw jak np. Izrael pokazują również prestiż i bogactwo narodu.

Aaaa, mam uzasadnić, dlaczego Polska byłaby bogata? Toż to proste. Niskie podatki i przyjazne dla biznesu prawo to nie tylko więcej kasy w kieszeniach Polaków, którą mogą SAMI wykorzystać na rynku, ale także magnez dla inwestorów. Nauka dla bogatych - pisałem już, że pleciecie bzdety. Wasi rodzice płacą za szkołę więcej niż w niejednej prestiżowej uczelni (nie wierzycie? Znajdźcie sobie średni koszt utrzymania ucznia przez MEN i porównajcie z czesnymi z elitarnymi szkołami prywatnymi - zapewniam was, będziecie nieźle zdziwieni. Każda prywatna oferta będzie tańsza od jej TAKIEJ SAMEJ alternatywy państwowej, więc prywatyzacja szkół = więcej kasy dla was). Tylko to sprawi, że Polska będzie bogata - bogaci Polacy, a nie zagrabiona kasa przez socjalistyczne rządy (mówię o obecnych, tak, rządzą nami nadal SOCJALIŚCI i LEWACY - nie komuniści już, ale nadal socjaliści, komunizm to socjalizm w wersji hard - oczywiście w wielkim skrócie) i zmarnowane na jakieś bzdety.

PRL to był zmarnowany okres, zmarnowany wysiłek, kasa, potencjał. I kilkanaście tysięcy zamordowanych przez władze.

[Drizzt]

3. Pisałem na szybko posta, nie miałem czasu zajrzeć. - Zaraz ci odpisze
1. Tyle, że Polska, ma w porównaniu z nimi mnie surowców, droższą siłę roboczą, ludzie w Polsce mnie chętnie podchodzą do nauki, a jak już podejdą to wymagają większej pensji. Zresztą Polska jest małym krajem, jak na swoje warunki - rozwija się dobrze. A tak apropo - Indie, Japonia, Korea Płd. mają co jak co - Demokracje, i np. Indie mają w pewien swój sposób Socjalizm
2. Obozy Koncentracyjne i lepianki to zupełnie inna bajka.
4. To nie są konkretne argumenty tylko następna "narzekada" na polityków. Wiadomo, że każdy polityk będzie się promował jak mogł i nie jest to żadną nowością, mi taka Polska jak jest podoba się i na tym chyba się zakończy sprawa.

Tak... Powrócą piękne czasy... I spie****ą gospodarkę Również lubię historię i bardzo chętnie jej uczę, ale to dla mnie już inna bajka

Hitler nie zaatakował prawdobodnie Szwajcarii, gdyż nazistowska gospodarka była ściśle związana z bankami Szwajcarskimi. Mało, można byłoby powiedzieć, że Szwjacaria w obronie niepodległości współpracowała z Niemcami, III Rzesza produkowała tam uzbrojenie ( które było omijane przez alianckie bombardowania, więc szło to im na rękę ), no i też Szwajcaria przechowywała kasę, która została zrabowana więzniom oboózw koncentracyjnych itp.

Izrael musi mieć silną armie, a to przez to, że ma ogromne kłopoty z Arabami ( Hamas itp. ).
Nadrabia ten swój prestiż swoją gospodarką ( który wcale nie jest dobra, ale mieszkańcom zachodu tak się wydaje, no i dobrem sprzętem w armii ). A nawet jakby Szwajcaria miała silną armię, to i tak nie jest ceniona za nią, a za właśnie gospodarką ( I czy tak apropo Szwajcaria nie ma socjalizmu? Bo nie mogłem znaleść.

Szkoły nie zrobią z nas bogatych, zresztą mój kolega z podstawówy poszedł do prywatnej, 5 miesięcy później się przepisał bo bylo za drogo, tak samo miałem jeszcze z jednym kumplem z podstawówki który w trzeciej klasie dołączył do nas. Dziwne. Poza tym, socjalizm ma też swoje plusy, i nie mówię tutaj o Polsce w której trzeba czekać osiem lat aby zrobili ci operacje.

Nasze zdania są zupełne inne, i wątpie abyśmy się przekonali do swoich, ja jestem zatwardziałym socjalistą i koniec. Oczywiście z taką gospodarką rynkową