[Dracus]

Witam stara, dobrą społeczność strongholdnet! Dawno temu do was zagladałem. Postanowiłem tutaj napisać, gdyż mam aktualnie "niesmaczną" sytuacje, mianowicie:

Sprawa toczy się w/o World of Warcraft. Umówiłem się z kolegą kolegi, że przeniosę konto na ich serwer, na moje koszty, jako że ten mi obiecuje stałe miejsce w bardzo poważnej, znanej i sukcesyjnej gildii oraz na raidy. Kiedy dokonalem przelewu nic z obietnic nei zostalo dotrzymane. Ponieważ ten osobnik nie był konkretnym znajomym poprosilem o przynajmniej 50% odszkodowania. Ten nic. Zostawil mnie z lzejszym portfelem.

Z tego co wiem, prawo ustne jest tak samo wazne jak pisemne. Tu mamy ewidentne zlamanie tego prawa oraz dowody, ze zadna z obietnic nie zostala dotrzymana (Blizzard oferuje taka mozliwosc).

Prosze o wasza opinie.
Pozdr.

[Bordinio]

Witaj Dracus ;p Rzeczywiście dano Cie tu nie było. Co do tematu to kolega zachował się niegodnie i perfidnie. Niestety jest tutaj też Twoja wina. Zaufałeś komuś niesprawdzonemu, komuś dla kogo ważniejsze są pieniądze i własna osoba niż honorowe spełnienie obietnicy. Mądry Polak po szkodzie. Trzeba wiedzieć komu można zaufać.
Co do prawa ustnego to ciekawe jak udowodnisz, że taka umowa miała miejsce ? Kolega Cię oszukał i na pewno nie przyzna się do waszego ustalenia. Możesz przytoczyć oferowane przez Blizzarda wsparcie ? [ W j. angielskim będzie ok ]

Z tego co się orientuję to raczej nie oddadzą Ci pieniędzy. Dałeś się nabić w butelkę. O ile przy scamie w grze można odzyskać utracone 'dobro' o tyle w rzeczywistości raczej nie. No, ale przytocz wzmianki o wsparciu Blizzarda no i rzecz jasna spróbuj się z nimi dogadać.