Na forum.stronghold.net.pl wykorzystujemy ciasteczka. Jeśli jeszcze nie masz dość tego typu komunikatów, więcej informacji znajdziesz w Polityce Cookies. zamknij
Gra w: SHC
Wiek: 26 Posty: 82 Skąd: Ciechanów Medale: Brak
Wysłany: 5 Luty 10, 05:59
Ja w sojuszu bardzo lubię mieć(nie wiem czemu) Szczurka oraz Węza i Ryśka.
Nie znoszę grać z Kalifem,Wilkiem,Saladynem oraz Wieprzem bo oni czasami mnie wkurzają
Edit;To Drugie znaczy,że w ogóle nie lubię grać
_________________ Get ready for a nuclear attack. Thousands of tears shed, suffering and pain!
Ostatnio zmieniony przez Krzysztof III 5 Luty 10, 09:16, w całości zmieniany 1 raz
Gra w: Stronghold, Stronghold Crusader, SC Extreme
Wiek: 29 Posty: 331 Medale: Brak
Wysłany: 5 Luty 10, 09:05
Wybacz, że spytam, ale wyrażenie ,,nie znoszę grać z ..." oznacza, że nie lubisz ich mieć w sojuszu czy nie lubisz w ogóle z nimi walczyć? Bo to drugie, to byłoby to nieco dziwne .
Wybacz, że pytam, ale przecież ,,wątpliwości są po to, żeby je rozwiać ".
Wieprz jest fajny jako sojusznik, bo nie poskąpi sera . To ciekawe - po jego posturze wydawałoby się, że jest dokładnie odwrotnie . Najbardziej wkurzający jako sojusznicy to Kalif, Szeryf, Filip - od nich praktycznie nic nie uzyskasz, nawet jakbyś był na skraju upadku. A jak zdzierają od ciebie...
No a mając za przyjaciela Wilka albo Salka gra jest troszkę zbyt łatwa .
Pozdro, Krzysztof III . Pozdro, fani Strongholda ;].
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum