Na forum.stronghold.net.pl wykorzystujemy ciasteczka. Jeśli jeszcze nie masz dość tego typu komunikatów, więcej informacji znajdziesz w Polityce Cookies. zamknij
W legendsie mam łatwą taktykę i ją polecam.
30 katapult 130 wilków.
Taką armią można rozwalić nie tylko Artura i Lancelota.
Ale także Mordreda i chyba też Sigriefrida ( jeżeli się dobrze wyraziłem ).
A w crusaderze na multi to zazwyczaj HA+tarcze i assasyny .
Gra w: Stronghold, Stronghold Crusader, SC Extreme
Wiek: 29 Posty: 331 Medale: Brak
Wysłany: 17 Styczeń 10, 18:47
Wg mnie niszczenie wroga poprzez rujnowanie jego gospodarki to zła taktyka. Lepiej atakować . Konnica arabsko-europejska, katapulty i assy i po sprawie .
Gra w: Stronghold, Stronghold Crusader
Wiek: 29 Posty: 127 Skąd: Jaświly Medale: Brak
Wysłany: 18 Styczeń 10, 13:41
Cytat:
Tusilos każdy wyraża tu swoje zdanie... Poza tym nie pisz, że Ty nie lubisz tego, czy owego o.0
Lord Smerf ma rację nie spamuj, bo widze Twoje posty w każdym temacie...
Przepraszam, że nie pisze tu na temat, ale nie mogłem się powstrzymać... Jak coś to niech jakiś mod to usunie
Ja się zgadzam z przedmówcami, jeżeli ktoś czegoś nie lubi to niech nie ogłasza tego uroczyście, bo niedługo całe forum będzie pełne postów typu: A ja nie lubię takich map bez wód".
Wracając do tematu:
Ja używam do ataku asassynów, pałkarzy na szutrm, katapult, trebuszy, oraz czasem wież oblężniczych.
Sory że trochę nie na temat ale...
Tusilos- ty uważasz że Sigriefrid jest najsłabszy w grze???
Zobacz sobie na dział stronghold legends i temat który z botów jest najmocniejszy.
Każdy robi ranking prawie.
No i zobacz, nikt nie stawił chyba na to że sigriefrid jest najsłabszy w legendsie...
Gra w: Twierdza Deluxe, Twierdza Krzyżowiec
Wiek: 27 Posty: 50 Skąd: Z Polski Medale: Brak
Wysłany: 15 Maj 10, 11:03
W Krzyżowcu na skrimish-u okrążam zamek wroga HA (jakby ktoś nie wiedział - konnymi łucznikami), aż nie wybiję wszystkich jednostek na murach. Potem wysyłam Katapulty (rzadziej Trebuszę) osłaniane przez HA lub łuczników (czasami kuszników) i pałkarzy. Potem wysyłam piechotę (moja piechota składa się głównie z pikinierów), a zanim dojdą atakuje pałkarzami. Czasami lubię się znęcać kawalerią, assasynami i niewolnikami. Wtedy niszczę ciągle spichlerz i czekam aż spadnie poparcie. Potem staje produkcja wojsk. Dalej to banał.
_________________ Kontakt: e-mail: usio@poczta.onet.pl Skype:Usiek01 Komórka:[T A J N E]
fax: się zgubił
SH:L: A więc tak: najczęściej olbrzymy z pomocą 5 katapult, osłaniane co najmniej 20 rycerzami i 100 łucznikami. Jak już olbrzymy i katapulty zrobią kilka dziur w murze wroga wchodzę rycerzami, oni schodzą z konia i na lorda:P You Winner!
SH:2: 20 rycerzy, 20 katapult i 50 łuczników konnych. Najpierw katapulty atakują pod osłoną łuczników. Jak już wybiją tych konnych łuczników a katapulty zrobią kilka dziur w murze, wysyłam 5 rycerzy w dziury aby przeciwnik nie mógł odbudować muru. Resztą rycerzy schodzę z koni i wysyłam na lorda. Congratulations!
SH:C: Tutaj jest najbardziej skomplikowana taktyka. Przed oblężeniem, jeśli przeciwnik robi smolne rowy to wysyłam kilku pikinierów albo rycerzy, żeby podpalił smolne rowy. Później z 30 katów, 5 trebuszy pod asystą 200 konnych łuczników. Jak rozwalę wrogie wieże i mury, to wysyłam z 5 mieczników żeby wybili żołnierzy na siedzibie. Jak już wybiją żołnierzy rozwalam obóz najemników/koszary wroga żeby nie mógł dalej robić żołnierzy. Później ze 100 asów na siedzibę. Yours oponents has dead.
_________________ Przesyłam Ci ziarno gorczycy, abyś mógł posmakować i zaakceptować gorycz mego zwycięstwa - Aleksander Macedoński w liście do Dariusza III.
Aha, chciałbym jeszcze dopisać cos .
SHC: Zmieniłem taktykę na bardziej , szybką , i wielu osobą ją polecam.
Ta taktyka na k@w the contest 4vs4 najbardziej się przydaje ( wiem że to mapa dla słabych graczy,)otóż, po no ruschu, robimy około 6 zbrojowni, kupujemy 110 lub jak przeciwnik jest nastawiony na obronę (zależy jaką) to ok. 260pałek, i tak samo z skórzanymi zbrojami, gdy ktos ma taktykę z młynami, to usypia młyny, rekrutuje tych pałkarzy, i od razu, bez innych dodatków, same pałkarze, odkopujemy fosę, jeżeli jest, jeżeli nie, walimy prosto pałkarzami na mur lub na wieżę, jak tam będzie szybciej, i pakujemy się do zamku od razu, gdy jednak zobaczymy rycerzy musimy wykonać bardziej podchwytliwiej tą taktykę, przeciwnik, jeżeli będzie chciwy, pusći tych rycerzy na nas,, ale tymi pałkarzami, przebiegamy na inną stronę gdzie jest usto, bez rycerzy, więc potem szybko klikamy ciągle na zamek, żeby pałkarze tam weszły , i żeby z 20 nie zaczepiło się na walce z chłopami lub z tymi rycerzami, i zabijamy lorda, jeżeli jednak (sory że przeciągam xd) lorda będzie miał zamurowanego rozwalamy mur, lub odkopujemy fosę, ( prędzej przeciwnik zrobi mur) to za murem się chowamy, żeby łucznicy lub kusznikom nie udało się parę razy strzelić w pałkarzy ( zawsze to cos) i walimy na lorda i wygrywamy walkę .
Mogłem źle to wam okreslić ( tą taktykę) ale tak to wygląda z mojej perspektywy ( czy jak to się tam mówi), oczywiscie możecie uważać to za głupią taktykę, ale chciałem po prostu wam ją opisac.
Dzięki tej taktyce dzisiaj pokonałem:Xlorda, i Blood Ruse Frederik.
Pozdrawiam .Ta taktyka jest na multi.
Ja lubię się znęcać nad wrogiem , a najbardziej nad Nizarem , balistę trzeba ustawić koło zamku Nizara żeby nikt jej nie atakował.Potem strzelać w jedną z piekarń i wszystko pójdzie z dymem ( ale po trzech udanych pożarach).
Ostatnio zmieniony przez Erek 18 Styczeń 11, 17:49, w całości zmieniany 1 raz
Gra w: Crusader, Jedynka sporadycznie.
Wiek: 29 Posty: 23 Skąd: Garwolin Medale: Brak
Wysłany: 27 Wrzesień 10, 13:41
Ja robię tak:
Szykuję sobie ok. 100 HA, dwie, trzy kompanie liczące po 100 pałkarzy i/lub zbrojnych arabskich i 10 katapult.
Najpierw katapulty, które strzelają w wieże i mury, potem HA czyści mury i wieże z łuczników, a na koniec rusza jedna kompania piechoty na lorda. Reszta armii czeka, gdy w razie niepowodzenia pierwszego oddziału reszta ruszy pomóc kolegom lub się na czas wycofa, bo robienie armii jest kosztowne, a nie każdego stać na stratę np. 300 zbrojnych. [ 300 x 80 = 24k], więc duużo. Może jestem słabym ekonomistą, ale jeżeli chodzi o pole bitwy, to sztukę wojny mam w małym palcu.
_________________ Jeśli ktoś dokonał rozważań przed bitwą a potem wygrał, znać, że rozważał długo. Jeśli ktoś dokonał rozważań przed bitwą a potem przegrał, znać, że rozważał krótko. Długie rozważania oznaczają wygraną, krótkie rozważania to przegrana. -Sun Tzu
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum