Na forum.stronghold.net.pl wykorzystujemy ciasteczka. Jeśli jeszcze nie masz dość tego typu komunikatów, więcej informacji znajdziesz w Polityce Cookies. zamknij
Mnie to trochę zastanawia, czemu zrobili, że Wilk robi świetne zamki, ale słabe garnizony? Parę kuszników i łuczników. O wiele ciekawsza była by gra, gdyby przynajmniej broniłby się i atakował dwa razy większym wojskiem. Natomiast w takim wypadku jaki jest, trzeba brać opcje, w której komputer ma więcej złota i przeciwstawić się 3 wilkom aby było wyzwanie.
"nie to trochę zastanawia, czemu zrobili, że Wilk robi świetne zamki, ale słabe garnizony? Parę kuszników i łuczników." tak już sobie wymyślili twórcy gry i tego nie zmienisz:D
Dla mnie to najlepszą parką jest WILK + KALIF kalif nęka nas ogniem i zmasowanymi atakami:D
a wilk odwiedza nas wszystkim co jest w grze
_________________ Nie ma takiej wojny której nie można wygrać.
Nie zmienię, ale miło pomarzyć. Budujesz sobie zamek, a tu Cię skryba informuje "Niebezpieczeństwo Panie, ogromna armia Wilka wkrótce stanie u naszych bram" .
Zdecydowanie głos na kalifa i wilka. Wilk buduje świetny zamek, trudny do zdobycia. Natomiast kalif sieje popłoch ogniem. Rysiek to pionek, Saladyn trochę lepszy ale w duecie wygrywa wilk z kalifem
Gra w: SH2 multi (okazyjnie)
Wiek: 31 Posty: 415 Skąd: Szczecin Medale: Brak
Wysłany: 21 Czerwiec 09, 12:27
ryszard faktycznie gra słabo, atakuje całkiem całkiem, ale jak prosze go o obrone to mi na siedzibe inżynierów przysyła jakby coś byli warci. natomiast saladyn to najlepszy gracz arabski, ale podbić go nie jest trudno. 200 lucznikow, 100 rycerzy i jakos idzie
kalif - cała jego siła opiera sie na wiezyczkach obserwacyjnych - zburzysz pare z nich i koles jest załatwiony na cacy. zdecydowanie najgroźniejszym wydaje się być wilk. trzeba pogłówkować, by go rozwalić. dreszcze prawdziwej wojny mozna poczuc, gdy jest sie blisko niego a on wali trebuszami, to sie nie mozna obyc bez ciaglego naprawiania murów
Moim zdaniem żadni nie są lepsi tak naprawdę trudność walki zależy od naszych początkowych zasobów bo przecież armie tych przeciwników są także zależne od pieniędzy ustawionych na początku chyba że by móc sprawdzić wynik walki bez naszej ingerencji ale to też było by zależne od położenia.
Myślę , że Wilk z Kalifem zrobili , by większe zamieszanie. Jeśli Kalif podpalił , by nasze budynki , a Wilk wtedy by zaatakował to było by spore zamieszanie ;]
Wiadomo, ze Wilk i Kalif... Wilk przemyślane ataki, a Kalif szybkie ataki...
_________________ Wiesz, że 99,9% ludzi cierpi na chorobę, której objawem jest czytanie postów na forum trzymając rękę na myszce? Nie ściągaj ręki, teraz jest już za późno. Wiem, że Ty też na to cierpisz
Wilk z Kalifem lepszy, ani Saladyn, ani Rysiek nie zdobędzie zamku Kalifa czy Wilka(chyba, że są bardzo blisko, Salek i Rysiek atakują mangonelami od pierwszych minut gry), natomiast Kalif z Wilkiem mogą zabić chociaż Ryszarda Lwie Serce.
natomiast Kalif z Wilkiem mogą zabić chociaż Ryszarda Lwie Serce.
Nie bardzo rozumiem o co Ci chodzi... Rychu atakuje mangonelą od początku gry praktycznie... To samo jest też z Wilkiem... Więc o co chodzi?!
_________________ Wiesz, że 99,9% ludzi cierpi na chorobę, której objawem jest czytanie postów na forum trzymając rękę na myszce? Nie ściągaj ręki, teraz jest już za późno. Wiem, że Ty też na to cierpisz
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum