[Elite]

Dzis mi sie udalo przejsc ta bardzo dluga misje Jest zdecydowanie najtrudniejsza z crusadera bo zaczynamy otoczeni wrogami a na dodatek z mizernymi srodkami finansowymi. Mozemy sobie pozwolic na 1 farme prszenicy;p

Opisze jak ja przeszedlem, licze ze komus to pomoze oraz inni gracze opisza swoje sposoby.

Ustawiamy szybkosc gry na 20. Nastepnie na szybko stawiamy 2 chatki drwala i dwa domki. Stawiamy 2 okragle baszty Od razu za zielonym polem (tylko nie na nim, tam bedzie farma). Stawiamy koszary, kupujemy okolo 30 lukow i rekrutujemy lucznikow. Wszystkich kierujemy do kopania fosy przy basztach na calej jej dlugosci pozostawiajac jedynie od lewej strony wolny dostep do naszej siedziby (wolny dostep oznacza ze przeciwnik ichie wlasnie tam, nie strzela praktycznie w nasze wieze z daleka za pomoca machin oblezniczych, slowem rauje nam to zycie). Gdy juz mamy ta fose kupujemy za reszte gotowki kusze i zbroje i tworzymy kusznikow. Obsadzamy nimi owe nasze baszty. Budujemy tam rowniez balisty i od razu na mur (ich zadanie to niszczyc przeciwnikowi katapulty. Lucznikami jedziemy dalej fose. Robimy ja tak aby kompletnie odgrodzic nasza siedzibe od wrogich zonierzy. Pozostawiamy im tylko sciezki po ktorych droga okrezna staraja sie dojsc do naszych wiez. Lorda umieszczamy kolo naszych wiez tak aby celem wroga bylo dojscie do niego. Nigdy im sie to nie uda. Pomiedzy owymi drozkami a nasza siedziba stawiamy mala brame + most zwodzony. Ida wrogowie most sie zamyka i tyle:) Dzieki temu nasza ekonomia nie ulegnie zniszczeniu. Tutaj z ta fosa trzeba dzialac szybko ale to sie oplaca juz przy pierwszym silnym ataku gdzie nie dysponujemy az taka silna obrona. Gdy juz mamy fose oraz jako tako umocnilismy nasze wieze kusznikami/lucznikami czas na dalsza rozbudowe. Budujac fose, wysylajac zonierzy na wieze powinnismy oczywiscie zbudowac ze 2-3 piekarnie + mlyn oraz farme przenicy. Zapewne przeciwnik na tym zileonym skrawku postawi sad jabloni ale nasz lord spokojnie sie zajmie owym sadem. Wszystkie towary jakie mamy na poczatku (bez jedzenia, drewna, kamieni) sprzedajemy aby miec goptowke. Teraz naszym celem jest osiagniecie wskaznika +5 w rzeczach przyjemnych oraz wybudowanie co najmniej kilku warsztatow produkujacych kusze. Kusze bedziemy sprzedawac a za zysk budujemy katedre. Teraz mozemy sie nie amrtwic o jedzenie bo mamy ZEROWA reuptacje (przyjemne +5 katedra +2, brak podatku +1). Dodatkowo ksiad zmoze ich poblogoslawic i otrzymamy +4 do religi. zgromadzone jedzenie wykorzystujemy tak aby chwilowo podniesc podatki na -6, -8 i tak przez niemal cala misje. Warto kolo naszego lorda postawic kilka balist ogniowych aby zajmowali sie natretami ktorzy chca do niego sie dostac po naszych drozkach. Zaden nie powinien dojsc wlacznie z asasynami Nizara. Ciagle dostawiamy nowych kusznikow na wieze, uzupelniamy liczebnosc balist. Warto wybudowac okolo 20 warsztatow kusznikow, jak sie skonczy drewno to oczywiscie je kupujemy bo i tak nam sie to oplaci. Dokupujemy dodatkowe wieze i stawiamy je za juz obecnymi wiezami. Mozemy dodac dodatkowych kusznikow oraz 2 balisty. Teraz powinnismy tracic od 1-2 zonierzy przez jakis dlugi okres czasu. Warto zmienic syzbkosc gry na 90;p Dalej to po prostu zmudne tworzenie zolnierzy. Praktycznie az do limitu armii rekrutujemy okolo 20 asasynow,5- 7 balist ogniowych a reszte ladujemy w konnych lucznikow. Powinnismy ich miec okolo 150 + i wtedy mamy limit jednostek z uwagi na ciagle aktywnych komputerowych przeciwnikow. Przed wyruszeniem an wroga uzupelniamy kusznikow, naprawiamy mury jesli sa nadwatlone, dokupujemy drewno aby nasza ekonomia nie padla. Ruszamy na Nizara ale tylko teoretycznie. Za pomoca balist spalamy mu miasto tak aby mial problem z ludnoscia. Kasy ma ponad 20k wiec stac go na wiele. Jak juz nie bedzie mial zadnych ludzi ani zonierzy (budynki mzoe miec, bo nam chodzi o to aby miasto sie ciagle palilo i nie tworzylo nowej populacji) przejezdzamy nasza konnica na tyl zamku Kalifa (tak tak tego z wysokimi wiezyczkami). Zajezdzamy od tylu jego siedziby i wybijamy wszystkich lucznikow na wiezach, nastepnie ich atak kierujemy na wrogiego lorda oraz ludkow przy ognisku. Jak zostanie sam lord wysylamy naszych asasynow i finito. Jeden zly padl, zyskalismy 500 golda a nasza armia (konnicy) jest prawie zdziesiatkowana;p Wracamy do naszej twierdzy. Nizara nie ma co meczyc bo nasze balisty wytluka lucznicy pozostalych przeciwnikow. Uzupelniamy straty (tym razem ciut wieksza armie lucznikow mozemy zrobic). Uderzamy na Nizara (spalenie miasta + wybicie wszystkich konnica). Lorda zabijamy za pomoca asasynow. Rowniez prawdopodobnie zdobedziemy tylko 500 golda. Uwaga na wilcze doly w jego siedzibie;p

Okay dwoch zlych padlo i zyskalismy dostep do kamienia oraz rudy zelaza (yhym, tej kolo naszej siedziby z lewej strony). Budujemy 2 kamieniolomy oraz 2 kopalnie rudy i stawiamy tam okragla baszte standardowo z kusznikami oraz balista. Zatrzyma ona nieliczne odzialy wroga ktore przeciwnik wysle aby nam zniszczyc owe kopalnie. Teraz jestesmy bogatsi bo mamy rude a ruda = zbroja. Budujemy z 5 platnerzy. Kamien rowniez mozemy sprzedawac jesli juz nam nie jest potrzebny. Po zgromadzeniu zlota rekrutujemy ponad 200 HA i ruszamy na Emira. Ma on bardzo skoromna obrone, zgnieciemy ja w 5 minut. Jak zostanie sam lord wysylamy asasynow i zegnaj Emirze. Wilk oraz Rysiek pojda mu na odsiecz ale zabicie tych posilkow to tylko umiejetnosc manewrowania konncia.

Po likwidacji kolejnego przeciwnika ataki pozostalych nie beda juz takie straszne (praktycznie Wilk ma tutaj tylko cos do powiedzenia). Uzupelniamy straty naszych HA. tworzymy ich ponad 300 + i ruszamy centralnie na siedzibe Wilka. Kierujemy caly nasz odzial pod jego mangonele. zginie nam w tym ataku ponad 100 lucznikow, dodatkowo reszta przysle mu pomoc. Postepujemy tak samo jak w przypakdu Nizara. Palimy mu siedzibe doszczetnie a gdy zostanie lord zabijamy go asasynami. Otrzymujemy OGROMNA ilosc gotowki ( w moim przypadku bylo to 56k golda). Z taka gotowka mozem juz sobie darowac produkcje kusz na sprzedaz. Wykanczamy znanym nam sposobem Ryska, ktory ma bardzo slaba obrone zas Wezyrowi nie ma koniecznosc nawet niczego palic. Standart HA + asasyni na lorda. Wszyscy niemal przeciwnicy (za wyjatkiem Wilka) cierpia na brak gotowki.

Moje wojsko zabilo ponad 29 k przeciwnikow zas straty moich armi wynosily nieco ponad 1k.

Dluga misja:)

[Driller]

Nieźle się opisałeś Jeśli kiedyś powstałaby inicjatywa robienia opisów plansz do warchesta, to ten z pewnością by się tam znalazł Myślę że pomożesz tym wielu osobom :] Tylko według mnie zamiast budować setki ha lepiej zbudować tak z 40 ha i 40 tarcz, dłużej wytrzymają, i mniej kasy wydamy na to

[Elite]

Tia racja ale zapomniales ze wrog nie spi i kilkoma HA nie tlyko dlugo zdejmujemy obroncow ale ciezko nam sie bronic jak taki Emir/Wilk czy Kowalski pomaszeruja nam nawet 40 pikinierami. W najlepszym rezultacie uciekniemy a przeciwnik w tym czasie zregeneruje straty. Zdecydowanie preferuja wieksza liczbe HA.

[Driller]

Jeśli bym robił już większe ilości ha, to bym i tak robił do nich tarcze. Wolę mieć 75 ha i 75 tarcz, niż 150 konnych. Taki ha bez tarczy jest na 2 strzały od kusznika... A na takich pikinierów zawsze można mieć balist trochę z tyłu

[Elite]

A wiesz o tym ze jak jazda jest w ruchu to przeciwnik w nia pudluje?;p Padlo mi chyba trzech lucznikow podczas wybicia do nogi ludzi Kalifa. Reszta dopiero padla jak skierowalem ich atak na lorda + ludkow bo reszta przyszla mu z pomoca a ja musialem bezpiecznie przeprowadzic asasynow. Mialem ich malo a kazdy liczy sie na wage zlota bo nie moglem pozwolic sobie zeby atak sie nie powiodl a Kalif sie odbudowal.

Tak czy siak liczy sie skutecznosc a wedlug mnie im wieksza liczba strzal (zolnierzy) tym szybciej wrog padnie. Rzadko kiedy korzystam w calej kampanii z tarzcz. Jak nie bylo HA + balist to w podstawce znacznie czesciej:)

[Driller]

Taki kalif to nie używa kuszników, a łucznicy potrzebują trochę na zabicie takiego ha. A im mniejsza grupa łuczników tym większa szansa że wróg spudłuje. Ale i ja i ty mamy swoje racje, więc może niech ktoś inny się wypowie

[Drawen]

Widzę, że też sobie poradziłeś, gratulacje

Ja ma pytanie, co oznacza, skrót ha?

[Lord Smerf]

HA - horse archers, czyli konni łucznicy

[Drawen]

[lupin22]

Na pewno ta misja nie jest prosta, wydaje mi się jednak, że mam lepszy sposób niż autor.
Zaraz na początku oczywiście tempo 20, stawiamy jakiś spichlerz, ze 3 składy zapasów, targowisko, zbrojownie i koszary, a do tego ze 2-3 domki. Jak najszybciej kupujemy pałki i zbroje skórzane i budujemy około 45 pałkarzy. Pieniędzy nie starcza, więc trzeba sprzedać cały niepotrzebny złom, a nawet jedzenie jeżeli jeszcze braknie, w ostateczności kamienie. Żeby przyspieszyć produkcje wojska od razu rozwiązałem oddział wieśniaków dany mi na początku, żeby szybciej mieć chłopów. Teraz ruszamy na Nizara, od razu do jego głównej siedziby i voila - Nizara nie ma, a my dostajemy około 8k złota. Teraz szybko trzeba się zablokować od frontu kilkoma wieżyczkami i poslać tam łuczników, no ale z takimi pieniędzmi raczej nie będzie problemów. Reszta est podobnie jak napisał autor - odpowiednia ilość drwali, żeby drzewa się nie skończyły, i produkujemy kusze do użytku własnego i na sprzedaż (część sprzedajemy, kupujemy zbroje i można uzupełnić garnizon na murach).
Tym sposobem mamy jednego przeciwnika z głowy mniej, który wcześniej sprawiał dużo problemu swoimi assasynami, i dodatkowo bonusowe 5k. wejście po lewej zabezpieczyłem balistami ogniowymi, a nad nimi jak najdalej sie da(od zamku) 2 wieżyczki za 15 kamienia, kilkunastu kuszników, jednak kiedy będziemy mieli, powiedzmy 50 balist, nic już nam kumple nie zrobią Jak pada kalif mamy dostęp do ogromnej ilości kamienia, spichlerz burzymy i budujemy na zielonych terenach wraz z sadami i zniszczenie reszty przeciwników to tylko formalność

Pozdrawiam

Edit: z lewej strony oczywiście budujemy kopalnie kamienia i żelaza, każdy grosz się przyda, a 20 kuszników i 15 balist starczy, żeby utrzymać tam porządek a to znacznie rpzyspiesza nasz rozwój i szybciej można zniszczyć kalifa.

[qba124]

Ja sie pobawiłem programem AI Editor.... i jakoś przeszedłem. B-D

[davis140]

[Mironiusz]

Ja sie pobawiłem programem AI Editor.... i jakoś przeszedłem. B-D


Jeżeli ingerowałeś w grę w taki sposób to nie przeszedłeś gry. Żadna podpowiedź.

[Hawk]

GZ Elite , ja pamietam to przechodzilem to pare tygodni zaatakowalem na pocztku kalifa puzniej bo mialem problemy z obrona to caly czas probowalem sie utrzymac i robilem jak tylko mialem kase balisty ogniowe i wysylem na nizar tak by mnie nie zniszczyl ich po jakims czas padl

potem bylo juz latwo mialem wolna lewą strone i rozbudowalem tam farmy a najlepsze bylo to ze juz nigdzie nie bylo drzew tylko w moim zamku i jak tylko mialem szczeline w murze to mieli wsparcie drwali

Dobra , puzniej Emir katapult 6 kusznikow 10 , 2 wieze zniszczone i kaput , potem znow 6 katapult i ponad 40 kusznikow , pare wiez i budynkow , wiec wkurzylem sie zrobilem 2 katapulty i 4 balisty i do tego iles tam kusznikow , zamek emira zaczyna sie palic wszystko pieknie a za chwile patrze , ze rozwalaja mi mur znowu !! chwycilem sie za obrone zrobilem palkarzy bo akurat bylem na zbrojach skurzanych i ruszylem na emira ... WIN!

Minely 2 tygodnie potym jak zalatwilem kalifa, nizara i emira i juz mialem dobra armie by zaatakowac Lwie serce wiec zebralem sie i obchodzilem mape dookola ,wkurzalo mnie to ze wilk mial juz ponad 250000 zlota , ale i tak jakos zalatwilem ryszarda 90 palkarzami 60? kusznikami i katapultami ( katapultami oczywiscie zaraz po zrobieniu szczeliny atakowalem wilka bo to on tylko sprawial mi trudnosc ) ryszard i tak byl zbankrutowany uzylem buga ....a zreszta robilem to na wszystkich przeciwnikach oprucz wilka ze zastawialem chatki drwala pod bramami

Wilka zas wykonczylem inzynierami pelno balist i katapult i zamek wilka to ruina najbardziej oplacalne jest burzenie mu spichlerza i zbrojowni katapultami po tym jak juz rozwali sie mur a balistami podpalac co popadnie , najlepiej domy puzniej tylko wsparciami kusznikow i palkarzy zabilem go ... to mnie zawsze rozwala ,kumpel kiedys jak gral u mnie i zatakowal wilka to mu sie wyswietlila animacja jak muwi "Przyznaje walczysz lepiej niż twój ojciec"
ale muj tata niegra w twierdze.:D:D

Wezyr to juz chyba kazdy umie ale i tak powiem ze wykonczylem go lucznikammi konnymi .

Pozdro dla wszystkich kturzy ukonczyli te misje oprocz cheatow

EDIT: o zapomnialem dodac ze caly czas jechalem na podatkach -8 a dzieki moralom +5i kosciolach +4 mniejwiecej