[The Headhunter]

Saladynowi wystarczy z ballisty podpalić piekarnie(ma je w kupie wszystkie razem) i po gospodarce, przy okazji jeszcze spichlerz rozwalasz i po saladynie. Wilk trochę trudniejszy jeżeli dojdzie do tzw. 3 fazy budowania zamku(ta ostateczna)

[Mixer]

Wilk lepszy, mimo trochę gorszej Gospodarki (no ale w końcu jest wojownikiem). No i trochę jego armia cierpi przez rzeczy przygnębiające. Ale mimo wszystko lepszy zamek i atak. Wilk wygrywa.

[thompson]

Saladyn ma świetną rozbudowe ekonomiczną, ale atakuje że tak powiem robotycznie. Łucznicy, maulaje (arabscy zbrojni) i miotacze ognia. Cały czas pakuje się jedną drogą. Atakuje silnymi oddziałami, ale malo inteligentnie.
Wilk ma słabą ekonomię, to prawda, natomiast to jedyny przeciwnik gdzie można przeżyc prawdziwa wojne, szczególnie, gdy jest sie blisko niego. Walenie trebuszami kruszenie murow i wysyłanie sobie faszerowanych krów, a także oddziały rycerzy. Oddaję swój głos na Wilka.

[Lord Radek I]

Według mnie Saladyn , ponieważ ma lepszą gospodarkę i obronę. Jego atak też nie jest zły.

[Fryzjer]

Hehe, starcie tytanów wśród komputerowych graczy .

Wilk ma lepszy zamek i ogólną obronę, a gospodarkę utrzymuje na wysokim poziomie, choć nie tak dobrą jak Salek. Saladyn posiada świetną gospodarkę, ale ma bardzo ciasne miasto. Ataki +/- tak samo silne.

Postawiłbym tu na Wilka, lecz nie umniejszam zalet Sal-Adina .

[marczewek]

Tekst wilka "wkrótce zobaczysz co to znaczy prawdziwa wojna"
czasem się sprawdza.

- wilk

[Fryzjer]

Zgadza się, marczewek . Wilk jako jeden z nielicznych botów ma prawo kozaczyć ;].