[Nice Friend]

Idę zobaczyć te skrzynie może znajdzie się w nich coś ciekawego-Powiedział Pyrokar
Pyrokar przeszukuje szkrzynie....,

[All Filippo]

Nadal czekam na reakcję innych... Jak napisze reszta dam wyniki wszystkim.

[Kokoju]

A ja... Hmmm... A dobra, trzymam sie innych nic nie robiąc

[Przemas lr]

Co jest w tych skrzyniach?
Podchodzi i się pyta

[All Filippo]

Rozłupaliście wszystkie skrzynie. Znaleźliście tam tylko parę starych książek, kilka zardzewiałych garnków i kawałek porwanego pergaminu z tekstem. Znowu pisany dośc szybko i niewyraźne. Jednak tym razem w języku ludzi.
Skoro to czytacie jesteście już coraz bliżej mojej siedziby. To co widzicie to pozostałości po pierwszym obozie armii buntowników, przed atakiem demonów. Zmierzajcie dalej na północ. Starajcie się nie wzbudzac podejrzeń i nie trzymac się głównego traktu. Kilka demonów nadal patroluje teren.
Oczekuję Was z niecierpliwością.
Ultgar

[Kroniki]

- Nie pozostaje nam nic innego jak zaufać temu Ultgarowi i iść na północ. Chodźmy lasem, niedaleko głównej drogi, aby czasem nie zabłądzić. - Powiedział Torghen, wziął swoje rzeczy i ruszył z miejsca.
- Też tak uważam! - Wykrzyczał Xevius i poszedł za Torghenem.

[Nice Friend]

-Tylko lepiej bądźmy bardzo ostrożni-powiedział Pyrokar

[Przemas lr]

- Dobra chodźmy - Powiedział William

[All Filippo]

Zmęczeni długą wędrówką wreszcie docieracie na miejsce. Witają Was dośc chłodne spojrzenia mieszkających w obozie orków. Dowiedzieliście się od któregoś ze strażników że Ultgar zostawił dla Was wiadomośc.
Wybaczcie mi że jesteście zmuszeni na mnie czekac. Pilna sprawa wymusiła na mnie opuszczenie obozu. Czujcie się jak u siebie. W razie problemów zgłoście się do mojego zastępcy, Chara-kuna. Rozgłoście się. Niedługo wrócę
Podpisano : Ultgar.

[Kroniki]

- To teraz popytajmy o tego Chara-kuna i może od niego już się czegoś dowiemy. Przy okazji zapytamy o miejsce do spania, bo wśród tych wszystkich orków nie za dobrze się czuję. - Powiedział Torghen trzymając rękojeść miecza i mierząc wzrokiem otaczających go orków.

- Dobra, byle szybko. - Powiedział roztrzęsiony Xevius.

[Przemas lr]

Dobra to ja pójde się spytać tutejrzysz strażników, napewno wiedzą gdzie jes ten Chara-Kun

[Nice Friend]

-Ide z tobą...

[All Filippo]

Zmęczeni pytaniem wszystkich strażników w obozie dowiedzieliście się kilku rzeczy. Chara-kun raczej przychylny Wam nie jest. Znajdziecie go w wielkim namiocie wodza. W południowej części w dużej murowanej chacie znajduje się stołówka. Natomiast Wasze kwatery to ziemia i położone na niej liście.

[Kroniki]

Ja idę pogadać sobie z tym Orkiem, musi coś wiedzieć o pobycie Ultgara. Nie będę tutaj stał na próżno! Kto idzie ze mną?! - Wysłowił się wściekły Torghen.

Ja ci pomogę! Przecież co to za warunki nam przygotowali?! Trzeba się tutaj trochę rozgościć... - Popierające słowa Xeviusa wypowiedziane do Torghena.

[Kokoju]

I ja również - powiedział Lethos