Na forum.stronghold.net.pl wykorzystujemy ciasteczka. Jeśli jeszcze nie masz dość tego typu komunikatów, więcej informacji znajdziesz w Polityce Cookies. zamknij
http://www.youtube.com/watch?v=9c6W4CCU9M4
Powyższy filmik przedstawia okulary AR - rozszerzonej rzeczywistości. Moim zdaniem jest to bardzo ciekawy projekt, który czy tego chcemy, czy nie, w przyszłości będzie normalnością. Ale ciekawi mnie taka zupełnie przyziemna rzecz - jak rozwiążą problem, które już noszą okulary, jak na przykład ja? Jakieś specjalne soczewki czy po prostu podwójne szkła? (filmy 3D to dla mnie zło, nie dość, że swoje, to jeszcze 3D, bo napisów nie widzę, a nie jestem wystarczająco biegły z angielskiego)
Zastanawia mnie też, jak będzie ze sterowaniem tym ustrojstwem, bo nie wyobrażam sobie gadanie sam do siebie bez przerwy.
Z drugiej strony, używanie tej technologii bez umiaru może być nienajlepsze w skutkach - mogą być np. problemy z dotarciem do jakiegoś miejsca bez używania okularów, poza tym co, jak to urządzenie się zepsuje?
Widziałem to. Współczuję przyszłym pokoleniom, naprawdę. Jak widzę tego typu 'wynalazki' to mam wrażenie, że powoli chyba zbliżamy się do końca ludzkości.
Dla mnie to żal. Kolejny gadżet, "ułatwiający" życie, a tak naprawdę oduczający ludzi myśleć.
Był kiedyś artykuł na necie, że kobitka takie miała zaufanie w GPSa, że na pełnym gazie niewinnie wjechała... do jeziora.
_________________ I znowu polski rycerz dumnie
podejmie złotą rękawicę.
Widziałem ją w blaszanej trumnie,
gdzie wróg rozbitą miał przyłbicę.
Gustaw Kodrąb 1941
Ciekawy projekt, nie powiem Jednakże wydaje mi się, że nie dla wszystkich byłyby te okulary co zresztą widać po dwóch powyższych odpowiedziach. Wiadomo, że osoba, która ma milion znajomych i jest duszą towarzystwa mogłaby zrobić ogromny użytek z takiego ( nazwijmy to ) hi-tec'owego wynalazku bo dzięki temu mogłaby spotykać się częściej ze znajomymi, którzy byliby w pobliżu, a obie strony by o tym nie wiedziały (bez tych okularów). Do tego łatwiej byłoby im żyć spontanicznie np.
typkowi podoba się dziewczyna => zaprasza ją na kawę => okulary wyszukują dobre miejsce niedaleko => voila
Zwykłe osoby ( oczywiście nie mam na myśli, że są gorsze ) nie znajdą zbyt dużego zastosowania dla tego typu urządzenia bo nie będą czuły tak wielkich potrzeb jak osoby o wielkiej społecznej pożądliwości. ( tak to ujmijmy )
Oczywiście zgadzam się z Kacprem, że to trochę wyłącza myślenie i robi z ludzi jeszcze większą ciemną masę, ale myślę, że używanie tego z rozsądkiem nie przyczyniłoby się do zagłady
Z Siwym też się zgodzę, że takie nowinki ( przynajmniej z naszej perspektywy ) wydają się dosyć "straszne" i przesadzone, ale świat nieustannie ewoluuje i za niedługo może wyglądać tak jak na nielubianych przeze mnie filmach sci fi.
P.S. Nie wiem czy udało mi się jakoś składnie zbudować zdania i przekazać trafnie to co siedziało w mojej głowie, ale mam nadzieję, że cokolwiek uda się z tego wyciągnąć.
O tempora, o mores!
Nie, żeby był to jakiś przełom, bo tak naprawdę podobne funkcje ma już wiele telefonów komórkowych, jedyna różnica to będzie wielkość(chociaż teoretycznie znajdą się ludzie, którzy chętnie nosiliby na głowie pudełko wypełnione elektroniką, dla samej zasady). Bardzo dobrze pokazuje jednak spłycenie życia tak powszechne wśród ludzi naszej epoki - bo to przyjemne, a przyjemne rzeczy się sprzedają. Chodzi właśnie o to "żyć spontanicznie", o którym pisze Bordinio.
Bordinio napisał/a:
Oczywiście zgadzam się z Kacprem, że to trochę wyłącza myślenie i robi z ludzi jeszcze większą ciemną masę, ale myślę, że używanie tego z rozsądkiem nie przyczyniłoby się do zagłady
Rzecz w tym, że ciemna masa z definicji nie używa niczego rozsądnie.
Jak już w temacie, to polecam poczytać Evolę. No, chyba, że macie przyjaciół. Przyjaciele mogą być fajniejsi.
Moim zdaniem tak jak powiedziały pierwsze 3 osoby ( Bzyk, Kacper, Siwy ), jest to rzecz kompletnie bezużyteczna. Ciągle trzeba gadać do siebie, jak się zepsuje to niektórzy mogą być odcięci od świata, utrapienie dla okularników ( sam mam okulary, i nie wyobrażam sobie noszenia soczewek, tylko po to żeby mieć jakieś super, elektroniczne pingle. Kiedyś nosiłem soczewki: trudno je się wkładało [ wyobraźcie sobie codziennie/raz na tydzień pchać paluchy do oka ], często się gubiły podczas np. gry w piłkę, oczy bolały itd. ).
Moim zdaniem jest to też bezużyteczne dla tych "popularnych" na fejsbogu. Ludzie, spójrzmy prawdzie w oczy: są tablety, są super cegły ( telefony ), więc po co jeszcze ten szajs?
Gdyby twórcy robili ankietę "Czy chcesz takie okulary?" napewno odpowiedziałbym nie.
_________________ Przesyłam Ci ziarno gorczycy, abyś mógł posmakować i zaakceptować gorycz mego zwycięstwa - Aleksander Macedoński w liście do Dariusza III.
Na pewno takie coś znalazłoby zastosowanie dla osób, które są często w ruchu i nie zawsze mają czas na niektóre rzeczy, a potrzebują np. sprawdzić pocztę, wysłać kilka wiadomości lub wykonać kilka połączeń - wtedy taki gadżet byłby nieoceniony dla tej grupy osób.
Maciek napisał/a:
często się gubiły podczas np. gry w piłkę, oczy bolały itd
Kiedyś nosiłem soczewki: trudno je się wkładało
Dzięki, przekonałeś mnie do pozostania przy tradycyjnych szkłach. : D Nie żebym miał ci to za złe, bo już za bardzo się do nich przyzwyczaiłem.
Jeśli mogę zboczyć z tematu, soczewki są bardzo spoko. Sam noszę już od kilku dobrych lat i bardzo sobie cenię. Grałem w nich i w nogę i na kompie i na basen chodziłem (oczywiście w okularach do pływania) i w niczym mi nie przeskadzały. Szczególnie przy graniu w nogę nie trzeba się martwić o okulary.
Co do Project Glass - bardziej mnie zastanawia jaką funkcję miałyby pełnić komórki, gdy wszystkie "gadżetowe" właściwości przejęłyby te okulary. Byłyby już całkiem zbędne .
Taaa... A jakie masz? Miesięczne, tygodniowe czy dzienne? Ja miałem dzienne, i osobiście nie satysfakcjonuje mnie wpychanie paluchów do oczu Jeśli chodzi o piłkę: nie raz mi wypadły podczas gry w nogę.
Wtedy telefony byłyby do sms-ów i ew. dzwonienia czasami Przecież rozmowa, to nie to samo co napisanie s-ka, czy wysłanie MMSa
_________________ Przesyłam Ci ziarno gorczycy, abyś mógł posmakować i zaakceptować gorycz mego zwycięstwa - Aleksander Macedoński w liście do Dariusza III.
Myślałem tutaj o bateriach srebrowych (te okrągłe i płaskie). Choć nie wyobrażam sobie zbytnio sposobu implementacji tego typu zasilania przy takim wyglądzie.
Projekt przestaje być tylko pustymi słowami. Google poszukuje Odkrywców - osób, które dostaną prototypową wersję Google Glass.
Niestety, jednym z warunków jest mieszkanie na terenie USA.
http://www.google.com/glass/start/how-to-get-one/
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum