Na forum.stronghold.net.pl wykorzystujemy ciasteczka. Jeśli jeszcze nie masz dość tego typu komunikatów, więcej informacji znajdziesz w Polityce Cookies. zamknij
Salvete, Sarmatae!
Ukończyłem wreszcie moją drugą mapę, która będzie misją piątą. Jest to misja ekonomiczna, a naszym celem jest uzbieranie odpowiedniej ilości materiałów na budowę dworku, a także nieco jedzenia na wesele naszego bohatera. Uznałem, że raczej nie ma co wplatać jakichś dziwnych wydarzeń typu bandyci, czy kradzież ze spichlerza, bo, jak wynika z fabuły, ta część kraju jest raczej bezpieczna i wolna. Poza tym produkowanie broni etc. nie pasowałoby do opowieści. Jest to zatem najzwyklejsza spokojna misja ekonomiczna, gdzie o nic nie musimy się martwić. Możemy natomiast, mam nadzieję, podziwiać ładny krajobraz . Ale o tym ostatnim, jak i o innych odczuciach opowiedzcie mi w komentarzach.
No dobra, więc mapa w grze prezentuje się trochę lepiej niż na screenie i myślę, że ten ładny krajobraz jak najbardziej nadaje się na przyszłą siedzibę naszego bohatera. Rozgrywka - wiadomo, na początku dynamiczna, później jednak trochę monotonna, bo mamy już wszystkie potrzebne do rozwoju budynki i to jest właśnie mankament prawie wszystkich misji ekonomicznych. Wracając do samej mapy, dodałbym w niej chociaż jedno jakieś ciekawsze i pomysłowe miejsce, np. jakaś ruina starej wieży strażniczej, albo kopalni żelaza, ale to już od Ciebie zależy, czy będzie Ci się chciało i czy uważasz to za słuszne. Myślę, że dałoby radę trochę tą misję "podrasować" pod względem grywalności w drugiej fazie jej przechodzenia. Proponuje dodać ze dwa ataki wilków (takie, żeby drwale i myśliwi zdołali nas obronić) i może jeszcze piwo do zebrania. No właśnie! Wesele bez piwa? Dodatkowo ze 2-3 drobne zdarzenia losowe typu choroba chmielu/pszenicy/krów błazen/wędrowna trupa. Nie wiem czy susza się nada, ale przydałaby się chociaż po to, żeby później nie było aż takiej masy drzew na mapie. Myślę, że wszystkie te zmiany można by zastąpić jedną - zabranie możliwości produkcji pszenicy. Na prawdę to utrudni rozgrywkę i myślę, że wtedy do samego końca będziemy musieli martwić się o zwycięstwo. No, ale cóż próbuj, z czym Ci się tam podoba, oby było trochę więcej do roboty i będzie super
Ruiny czegokolwiek raczej odpadają, bo nie pasowałoby to do ogólnej opowieści, gdzie ma być sielankowy krajobraz z nieskażoną cywilizacją przyrodą.
Pomysł z wilkami natomiast jest ciekawy, możliwe, że go zastosuję. Hmm... chyba, że dam w początkowych zasobach kilka łuków, żeby możliwe było wyszkolenie dajmy na to 5 łuczników i wtedy kilka ataków wilków.
Co się tyczy piwa - pierwotnie było do uzbierania, ale potem chciałem, aby było to bardzo "realistyczne" i stwierdziłem, że skoro mamy na to powiedzmy miesiąc-dwa, to byłoby bez sensu czekać na plony. Ale z drugiej strony... Chyba nie ma co przesadzać z realistycznością.
Myślałem także o wprowadzeniu niemożności produkcji pszenicy i ewentualnym jej kupowaniu od gospodarzy z poprzednich żniw xd. W sumie tak samo można zrobić z chmielem. No cóż, na pewno coś z tego zastosuję.
Ogólnie wstępnie wrzuciłem tę misję abyście rzucili okiem na krajobraz i właśnie podpowiedzieli, co można jeszcze dodać, aby miało to ręce i nogi.
A jak ma się sprawa z czasem do porażki? Zasadniczo ustawiłem go tak na oko, ale widzę, że przeszedłeś raz misję, Kupcu, więc możesz się wypowiedzieć .
Zagrałem i chyba już wiem co będzie dla tej misji dobre. Kolejny raz pozyskałem towary, przed połową dostępnego czasu oprócz kamienia, na który kolejny raz musiałem bezsensownie czekać i uzbierałem go lekko za połową wskaźnika czasu. Proponuje zwiększyć ilość potrzebnych desek nawet do 500, tak żeby drwale cały czas musieli pracować (ja uzbierałem 500 desek w jakiejś 1/3 dostępnego czasu, nie licząc tych potrzebnych do rozbudowy), zmniejszyć ilość potrzebnego kamienia do 140, lub dodać więcej złóż tegoż surowca. Jako, że jedzenie również uzbierałem w 1/3 potrzebnego czasu, proponuje dodać po 20 jednostek do zebrania więcej. Największą zmianą byłoby skrócenie dostępnego czasu o równo połowę, a co za tym idzie przesunięcie wszystkich wydarzeń. Ogólnie można powiedzieć, że skoro ja zebrałem wszystkie potrzebne surowce (a nawet ich nadmiar) oprócz kamienia w 1/3 dostępnego czasu, to myślę, że przeciętny gracz poradzi sobie z zebraniem tychże materiałów w 1/2 dostępnego czasu. To jest moja propozycja.
Zasadniczo najpierw chciałem wręcz robić bez ograniczenia czasowego, a ten który ustawiłem jest bardzo lajtowy. Stwierdziłem, że ma to być taka luźna misja, by gracz sobie spokojnie ją rozegrał. Myślę, że nie ma co dostosowywać poziomu trudności aż tak do naszych umiejętności - przekonałem się o tym już nie raz na konkursach organizowanych na forum . Myślę, że wystarczy zmniejszyć czas o powiedzmy 2 lata i dać do zebrania trochę więcej desek.
Dobrze więc, zwiększyłem ilość desek, które trzeba zebrać do trzystu. Nieco skróciłem także czas, w jakim trzeba się zmieścić (o 2 lata) i troszkę przyśpieszyłem wydarzenia. Wydaje mi się, że teraz będzie w porządku. Prosiłbym pozostałych testerów o ocenę tej mapy.
A, tak, tak. Jednak wczoraj przemyślałem sprawę na spokojnie i stwierdziłem, że będzie lepiej, jeśli na poziomie trudnym będzie do zebrania tyle materiałów, ile pierwotnie na normalnym (mniej-więcej). Zatem pozostawiłem nieco krótszy czas niż w Alfie i Becie, ale zmniejszyłem jednak nieco ilość potrzebnych do uzbierania towarów.
Teraz moim zdaniem mapa jest już odpowiednia. Proszę zatem testerów o jej ocenę .
Misja została przetestowana ( wersja gamma ). Grałem na normalnym poziomie trudności ( czyli takim, jaki wybierze przeciętny gracz ). Zostało mi trochę ponad połowę wyznaczonego czasu.
Co mogę więcej dodać, na normalnym jest bardzo łatwo, co do krajobrazu się nie wypowiadam, bo map do jedynki nie robię, aczkolwiek nie podobają mi się idealnie proste spady wody. Po co gracz może stawiać stajnie?
_________________ Przesyłam Ci ziarno gorczycy, abyś mógł posmakować i zaakceptować gorycz mego zwycięstwa - Aleksander Macedoński w liście do Dariusza III.
Cóż, to, że nie robisz map do Jedynki nie ma znaczenia. Powinieneś ocenić krajobraz, chyba trochę grałeś w Twierdzę i potrafisz odróżnić beznadziejny od dobrego, co wygląda w Twierdzy ładnie, a co nie. W końcu rola testera polega też na tym, aby oceniać krajobraz !
O które wodospady Ci chodzi? O te dwa na głównej rzece?
Gracz może budować stajnie, aby, mając taką fantazję, mógł sobie je postawić . W końcu Sarmata kocha konie. Jako, że misja jest raczej mało dynamiczna, ktoś może sobie przez to urozmaicić grę . A nie jest to budynek, który nie pasuje do misji, tzn. nie jest to ani struktura zamku, ani budynek militarny.
Ogólnie oprócz tego, nie widzę niczego złego w krajobrazie. No, trochę dziwna jest ta rzeczka na wschodzie, która kończy się kilka metrów dalej od źródła .
_________________ Przesyłam Ci ziarno gorczycy, abyś mógł posmakować i zaakceptować gorycz mego zwycięstwa - Aleksander Macedoński w liście do Dariusza III.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum