Na forum.stronghold.net.pl wykorzystujemy ciasteczka. Jeśli jeszcze nie masz dość tego typu komunikatów, więcej informacji znajdziesz w Polityce Cookies. zamknij
Kokoju, proszę Cię, abyś przeczytał, co chciałem zrobić, jak coś, to Arris by mi pomógł xD. To nie temat na takie rozmowy. Filip będzie mógł, to wpadnie i zrobi co nieco. Teraz koniec tematu. I czekamy na wiadomość Filipa.
Cholera... zawsze mnie do spamu zmuszą xD.
@Down:
Ciebie, to przeoczyć nie można : / Nowego posta nie piszę.
Jeden dzień go nie ma i już rozpaczasz? Może wyskoczyło mu coś niespodziewanie? Wszystko się może zdarzyć. Zastępcą nie może być żaden z graczy, a inni (nawet gracze) nie znają systemu D&D, więc co to za pytanie : P
Ostatnio zmieniony przez Kroniki 6 Styczeń 09, 18:25, w całości zmieniany 1 raz
Gra w: różne takie...
Wiek: 27 Posty: 505 Skąd: I tak nie trafisz... Medale: Brak
Wysłany: 6 Styczeń 09, 18:16
heh, mój błąd. Trzeba poczekać na Filipa, jednak go dziś nie ma i chyba nie będzie. I przy okazji będzie trzeba pousuwać pare postów xD. Móógłby znaleźć zastępcę na czas nieobecności.
Up
Nie chodzi mi o to, tlko o to, że np. teraz napisałby, co do cholery z tymi cholernymi drzwiami, k...a
_________________ „-Ja was uczę nadczłowieka. Człowiek jest czemś, co pokonane być powinne. Cóżeście uczynili, aby go pokonać? Wszystkie istoty stworzyły coś ponad siebie; chcecie być odpływem tej wielkiej fali i raczej do zwierzęcia wrócić, niźli człowieka pokonać? […] Patrzcie, ja wam wskazuję nadczłowieka! […] Gdzież jest ten piorun, który by was liznął swym językiem? Gdzież jest ten obłęd, który by wam zaszczepić należało? Patrzcie, ja was uczę nadczłowieka. On jest tym piorunem, on jest tym obłędem!”
Gra w: Makao
Wiek: 29 Posty: 183 Skąd: Ostrowiec Św. Medale: Brak
Wysłany: 14 Styczeń 09, 06:52
Dobra postów powyżej nie ma jak coś. A teraz wracamy do sesji...
Rozumiem, że drzwi zostały otworzone siłą.
Światło, które niesiecie, rozświetla pustą komnatę. Stojąc przed drzwiami widzicie większość pomieszczenia, lecz nie całe.
Gra w: różne takie...
Wiek: 27 Posty: 505 Skąd: I tak nie trafisz... Medale: Brak
Wysłany: 14 Styczeń 09, 14:13
I... co tam jest? Koboldy, Hydry, Troglodyty? I właściwie, to skąd światło w podziemiach?
_________________ „-Ja was uczę nadczłowieka. Człowiek jest czemś, co pokonane być powinne. Cóżeście uczynili, aby go pokonać? Wszystkie istoty stworzyły coś ponad siebie; chcecie być odpływem tej wielkiej fali i raczej do zwierzęcia wrócić, niźli człowieka pokonać? […] Patrzcie, ja wam wskazuję nadczłowieka! […] Gdzież jest ten piorun, który by was liznął swym językiem? Gdzież jest ten obłęd, który by wam zaszczepić należało? Patrzcie, ja was uczę nadczłowieka. On jest tym piorunem, on jest tym obłędem!”
Gra w: różne takie...
Wiek: 27 Posty: 505 Skąd: I tak nie trafisz... Medale: Brak
Wysłany: 14 Styczeń 09, 14:29
Nie sądziłem, że ludzie czy elfy świecą Chyba że to jakieś kwasowe prototypy mikstur Lethosa dają efekt zielonego światła. Ja się waham, nie wiem, czy tam są koboldy, troglodyty, hydry czy inne bestie
@Down
Koboldy, Orkowie, Gobliny, Jaszczury? Co konkretniej? Ja w każdym razie postąpię tak, jak powienien czarnoksiężnik-mroczny elf
_________________ „-Ja was uczę nadczłowieka. Człowiek jest czemś, co pokonane być powinne. Cóżeście uczynili, aby go pokonać? Wszystkie istoty stworzyły coś ponad siebie; chcecie być odpływem tej wielkiej fali i raczej do zwierzęcia wrócić, niźli człowieka pokonać? […] Patrzcie, ja wam wskazuję nadczłowieka! […] Gdzież jest ten piorun, który by was liznął swym językiem? Gdzież jest ten obłęd, który by wam zaszczepić należało? Patrzcie, ja was uczę nadczłowieka. On jest tym piorunem, on jest tym obłędem!”
Fryderyk Nietzsche
Ostatnio zmieniony przez Kokoju 14 Styczeń 09, 14:46, w całości zmieniany 1 raz
Gra w: Makao
Wiek: 29 Posty: 183 Skąd: Ostrowiec Św. Medale: Brak
Wysłany: 14 Styczeń 09, 14:39
Nie no pochodnie to Wy możecie mieć chyba. -.-'
Żeby nie przedłużać.
Cztery niskie, jaszczurze istoty z włóczniami odwracają się w Waszą stronę, sycząc głośnie.
TERAZ JEDNA OSOBA JEDEN POST DOPÓKI NIC NIE NAPISZĘ!
W czasie kiedy moi kompani będą walczyć staram się ukryć w cieniu, a następnie zaatakować jednego z wrogów z zaskoczenia. Jeżeli jest zbyt jasno i nie ma miejsca do ukrycia to wyciągam buzdygan pilnie obserwując otoczenie. Oczekuję na atak, żeby zaraz po nim wyprowadzić szybką i skuteczną kontrę.
Gra w: różne takie...
Wiek: 27 Posty: 505 Skąd: I tak nie trafisz... Medale: Brak
Wysłany: 15 Styczeń 09, 14:47
All Filippo napisał/a:
Nie no pochodnie to Wy możecie mieć chyba. -.-'
TERAZ JEDNA OSOBA JEDEN POST DOPÓKI NIC NIE NAPISZĘ!
_________________ „-Ja was uczę nadczłowieka. Człowiek jest czemś, co pokonane być powinne. Cóżeście uczynili, aby go pokonać? Wszystkie istoty stworzyły coś ponad siebie; chcecie być odpływem tej wielkiej fali i raczej do zwierzęcia wrócić, niźli człowieka pokonać? […] Patrzcie, ja wam wskazuję nadczłowieka! […] Gdzież jest ten piorun, który by was liznął swym językiem? Gdzież jest ten obłęd, który by wam zaszczepić należało? Patrzcie, ja was uczę nadczłowieka. On jest tym piorunem, on jest tym obłędem!”
Torghen powoli... i z wielkim spokojem dobywa swój oręż, patrząc się w stronę stworzeń, oraz obserwując środowisko, w którym przyjdzie mu zapewne walczyć. Nie szarżuje na oponentów, tylko czeka przygotowany do starcia.
Gra w: różne takie...
Wiek: 27 Posty: 505 Skąd: I tak nie trafisz... Medale: Brak
Wysłany: 15 Styczeń 09, 16:23
No, dobra, to i ja napiszę.
Lethos postanaiwa trochę ponegocjować z jaszczuropodobnymi istotami. Jeśli to się nie udało to staje za towarzyszami
_________________ „-Ja was uczę nadczłowieka. Człowiek jest czemś, co pokonane być powinne. Cóżeście uczynili, aby go pokonać? Wszystkie istoty stworzyły coś ponad siebie; chcecie być odpływem tej wielkiej fali i raczej do zwierzęcia wrócić, niźli człowieka pokonać? […] Patrzcie, ja wam wskazuję nadczłowieka! […] Gdzież jest ten piorun, który by was liznął swym językiem? Gdzież jest ten obłęd, który by wam zaszczepić należało? Patrzcie, ja was uczę nadczłowieka. On jest tym piorunem, on jest tym obłędem!”
Gra w: Stronghold Kingdoms
Wiek: 34 Posty: 146 Skąd: z Mazowsza Medale: Brak
Wysłany: 15 Styczeń 09, 21:37
Arris otworzył oczy i podniósł się z ziemi. Rozejrzał się by zorientować się w sytuacji. Drzwi ostatecznie jakoś zostały otwarte więc wyciągnął miecz z ziemi i zajrzał do pomieszczenia za drzwiami gdyż to właśnie tam musieli udać się jego towarzysze. Oczywiście dostrzegł spiętych członków drużyny stojących naprzeciw grupy jaszczuroludzi. Zupełnie nie rozumiał o co to całe zamieszanie, przecież to tylko jaszczuroludzie... co w tym trudnego wyrżnąć to towarzystwo w pień? No ale Lethios wygląda na to, że chce negocjować... jako, że sposób rozstrzygnięcia sporu był ogólnie rzecz biorąc... Arrisowi niemal całkiem obojętny ziewnął tylko, stanął blisko towarzyszy z mieczem opartym o ramię i czekał w pogotowiu.
_________________ Stronghold: Kingdoms - Sir Arris Cathimon (W3)
Steam: IPL{Strażnik}Arris
Mieszacie panowie, tyle Wam powiem. Mamy nawet przewagę liczebną, więc nad czym się u licha zastanawiacie? Jakie negocjacje? Z tym czymś? To to umie mówić?
Gewethan wyciągnął swój wielki topór zza pasa, osłonił się tarczą i postanowił poczekać....
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum