[Przemas lr]

Niestety nie mam, mój król ma wszystko w magazynie. Jeżeli chcesz go spróbować - to zapraszam do Pragi

[Maciek]

Mówiłem o kupcu paryskim!
A jeśli chodzi o twoją sakwę kupiec Węgierski w nocy chciał ciebie okraść!
Ciebie Czechu!

[Czes]

- Majątek ten mój ród od dawna posiada jako iż zasługi swoje koronie oddaliśmy. Mi pozostało majątek utrzymywać i szukać kolejnych zysków mając już gotowe środki.

[Maciek]

Umiesz pędzić bimber? Możesz na tym u nas zarobić!
Mam wystarczająco florenów by cię opłacić! Co powiesz na początku na 400 florenów?

[Volv]

Szkocki kupiec zwrócił się do Mediolańczyka - A więc pochwal się z jakiegożto rodu pochodzisz ,może obiło mi się coś o uszy o was

[Przemas lr]

Właśnie Buffonie... Pokaż, czym szczycisz!

[Maciek]

Ja jestem anglikiem. Niestety zostałem wygnany z własnego kraju i przyjęli mnie Irlandczycy. A Mediolańczyk? Chmm... Z rycerzy widać że jest Miediolańczykiem ale nie wiem z jakiego jest rodu...

[Volv]

Rozumiem Twoją niechęć do Włocha ,ale to już jest lekka przesada ,jeżeli niechcesz z nim ,a zarazem z nami spokojnie porozmawiać - odejdź . W przeciwnym wypadku źle się to dla Ciebie skończy ...

[Maciek]

Wypijmy niemieckie piwo.
To było do Czecha?

[Przemas lr]

Właśnie?

[Maciek]

Chyba tak.XD Bo do mnie raczej mnie ale miecz mam niezły alee... jaaa nie chciałem wal..wal..walczyć z Wło..Wło...Włochem tylko ty Czechu. - Zaczął mówić pijany Irlandzki kupiec.

[Czes]

- Rossi, założycielem rodu był Cristoforo Rossi, być może ktoś o nim słyszał. - Odparł Włoch popijając wino.

[Maciek]

Nagle Irlandczyk wstał wyjął miecz przebił palca i rzucił w stronę Włocha. Ten w ostatniej chwili zrobił unik.

[Volv]

Ahhh tak , zacny ród Rossi ,obiło mi się o uszy o Was co nieco . A tak z ciekawości czym teraz panie masz zamiar handlować ?

[Maciek]

Rossi to mój naj...naj...największy wróg!