Warlike - 1 Lipiec 10, 20:20 Bądźmy realistami - mało prawdopodobne, że zostaniesz tak poczytnym pisarzem jak Sapkowski  . A co do sztuki - żeby dobrze sprzedawać swoje obrazy trzeba mieć nazwisko. Zajęcie w pisarstwie i sztuce jest strasznie niepewne, więc osobiście za Chiny ludowe nie zamierzam szukać pracy w tych kierunkach.
Co do IPN-u - no cóż, wiadomo, że to nie jest dobry wybór. Z archeologią tak samo - roboty w tym zawodzie to ze świecą szukać. No i klops dla humanistów... Dwa hektary i do roboty  ...
thompson - 1 Lipiec 10, 20:22 mi się widziała medycyna - ale żeby się tam dostać, trzeba zdać maturę rozszerzoną z chemii i biologii oraz podstawową z fizyki. Biologię może bym napisał, ale reszta? Nie sądzę. Wybiorę kierunek, w którym będzie wymagany tylko jeden z tych przedmiotów, np. na biochemię wymagana jest albo rozszerzona biologia albo chemia. Poza tym - biotechnologia i inżynieria to przyszłość. Rozpatrywałem dziennikarstwo, bo lubię popisać, ale dziennikarze dzisiaj to hieny szukające sensacji i nie dający żyć ludziom, na których się uwzięli, a gdy nagrają cokolwiek, to zmodyfikują to na własną korzyść. W ostatnim przypadku - otworzę własny biznes (restauracja, klub), niezależnie od zawodu, mogę też wypuścić parę książek, na których też można co nieco zarobić. Kamil - 1 Lipiec 10, 21:44 A ja nie wiem ale cóż juz za rok matura i będzie trzeba na coś się zdecydować. 
Kokoju - 1 Lipiec 10, 21:51 No cóż, Warlike, bądź co bądź temat to "Kim chciałbyś zostać w przyszłości" ;p. Więc można neico pofantazjować. Fakt faktem, każdy pisarz, malarz czy ktokolwiek aby daleko zajść musi mieć dobrze wypromowane nazwisko, a z malarstwem jest tak, iż sprzedaje się swoje prace za grosze by po swojej śmierci ludzi handlowali nimi za miliony ;p. Jednakże cóż... Tutaj piszę, iż skończę studia humanistyczne, coś napiszę itp, choć zapewne może i studia skończę, ale później raczej nie będzie tak jak w planach. Chociaż, kto wie, przykładowo autorka Harrego Pottera z tego co pamiętam była odrzucona przed osiem wydawnictw, dopóki jedno nie zgodziło się wydać jej książki. Warlike - 2 Lipiec 10, 10:49 Droga do sławy w pisarstwie wiedzie przez ciernie... Pasowałoby się w końcu zastanowić, gdzie się wybierać na studia... Co do matury, wiem tylko, że będę zdawać rozszerzoną historię .
Kokoju - 2 Lipiec 10, 10:54 Ja tam mam dopiero za 5 lat mature (No, chyba że w którejś klasie nie zdam, choć to bardzo mało prawdopodobne), choć też już jestem na 99% pewny, że będę się koncentrował na historii, polskim i angielskim. olowek - 2 Lipiec 10, 10:56 Ja też jestem bardziej humanistą, ale z przedmiotów ścisłych bardzo lubię geografię, z matmą też nie mam problemów. Właśnie dowiedziałem się, że dostałem się do technikum geodezyjnego, więc zawód jako taki będzie . Jeśli będę miał chęć, być może po tej szkole pójdę na studia w tym właśnie kierunku.
Tay - 2 Lipiec 10, 12:41 Na razie kończę gimnazjum, idę do ogólniaka na profil matematyka/informatyka ewentualnie jeszcze do tego angielski, potem studia informatyczne w Krakowie/Wrocławiu. Marori - 9 Lipiec 10, 09:21 Zdałem maturę, idę na studia i mogę wybierać : D! Idę na Inżyniera produkcji ;>, [OPOLE] Malcolm - 9 Lipiec 10, 20:38
Hihi, udało się .
Marori - 11 Lipiec 10, 12:46
Dostałeś się? Gratulacje ;> Malcolm - 11 Lipiec 10, 15:40
Tak, dostałem się na politechnikę poznańską, chociaż będę jeszcze czekał na wyniki rekrutacji na uniwersytecie, i jak się uda, to tam pójdę, więc jeszcze mam się czym stresować  .
Dzięki i nawzajem .
Edit: Są wyniki, dostałem się!
Marori - 23 Lipiec 10, 16:52 Dostałem się na trzy kierunki: Zarządzanie i Inżynieria Produkcji Rolnictwo i Leśnictwo Inżynieria Środowiskowa Ciekawe co teraz wybrać. Poszedłbym na Środowiskowa ale kurcze nie wiem czy dam sobie rady.
PS: Malcolm, gratuluje po raz drugi !
Malcolm - 23 Lipiec 10, 18:21
Gratuluję .
Idź . Jak sobie nie poradzisz, to najwyżej za rok zmienisz kierunek, to nie takie straszne . Zawsze się czegoś nauczysz .
Thx .
Sardyna - 28 Kwiecień 11, 08:43 O, odświeżę temacik Mam dla was jedną, cenną uwagę - życie weryfikuje plany.
Ja np już w gimnazjum wiedziałem, co chcę robić - albo studiować historię, która po dziś dzień jest moim ukochanym przedmiotem, albo prawo. Po gimnazjum utwierdziłem się w przekonaniu, że historia nie jest przyszłościowa, więc zdecydowałem się na prawo, całe liceum byłem utwierdzony w tym postanowieniu. I jak się skończyło? Zdałem maturę i nawet nie złożyłem podania na ten kierunek, jako że matura poszła mi niezbyt dobrze, nie dostałem się ani na UG, ani na UWM, ani też na UMK. Koniec końców w drugiej turze rekrutacji poszedłem na Uniwersytet Łódzki na filologię klasyczną (błagam, niech nikt nie idzie na ten kierunek!) i to tylko dlatego, żeby wyrwać się z Włocławka. Chciałem pociągnąć ten kierunek przez 3 lata, zrobić licencjat i iść na drugim roku na archeologię, ciekawe połączenie. Ale po roku zmieniłem kierunek i teraz studiuję zarządzanie w administracji publicznej. Zarządzaniem jako kierunkiem jestem zachwycony, odnajduję się tam jak mało kto, specjalność tylko słabą wybrałem, ale nie ma żadnego problemu żeby ją zmienić i chcę wziąć marketing. Co dalej, po studiach? Zobaczymy, teraz zaczynam pracę w Centrum Biznesowym jako doradca finansowo - ubezpieczeniowy ale nie sądzę, żeby to było coś, co chciałbym robić w przyszłości, nie widzę siebie w finansach Bardziej mnie ciągnie do reklamy, chciałbym otworzyć po studiach własną agencję reklamową, ewentualnie, jeśli nie wyjdzie z własnym biznesem, praca w dziale marketingowym w jakimś prywatnym przedsiębiorstwie (państwowych się nie tykam ;p ).
|
