T-Rex - 11 Maj 09, 13:37 Jak wilk jest całkowicie rozbudowany to ja też w tym czasie mam jakieś eko to nie będę go atakować 15 tarczami i 30 ha...bo tyle to mogę mieć po starcie gdy on ma 40 a ja 3k i po nim. Jak ruszysz na niego nawet po 10-20 minutach mając te przykładowe 50 ha kryte przez tarcze ( wtedy lepiej mieć więcej tarcz - też ok.50 ) to nie ma szans, żeby jego strzelcy przeżyli... obchodzisz zamek z bezpiecznej odległości, żeby Cię nie podpalił i zestrzeliwujesz dookoła.Na koniec ustawiasz się w bezpiecznym miejscu ( sad, farma,kamień ) blisko muru i strzelasz na strzelców na siedzibie lorda. W międzyczasie robisz innych pieszych, burzysz mur i tyle...już nie ma kto podpalić... Nie strzelaj byle jak...jak jest mangonela to najpierw na nią, potem na balisty, jak idą pikinierzy to na nich...a potem docelowo na kuszników i łuczników...zacznij od jakiegoś rogu...tarcze są naprawdę przydatne. P.S. Jak się wyznaczy cel strzelania gdy ha biegną, to one wtedy zatrzymają się i nie będą kryte - trzeba to robić jak już stoją. Baissa - 11 Maj 09, 18:33 Nie gram na multi. A Ty, T-rex? T-Rex - 11 Maj 09, 21:24 Ja gram na multi, ale wcześniej też tarcz nie robiłam i też mi o nich powiedzieli  .
Baissa - 12 Maj 09, 13:53 Ja robię... ale nie dla... O_o... jeźdźców. MaximusSPQR - 13 Maj 09, 21:51 Ja ostatnio przerzuciłem się na wieże oblężnicze , bo jak już dojdą do zamku to praktycznie wróg ich nie zniszczy , a potem jest otwarta droga do siedziby lorda . qba124 - 1 Czerwiec 09, 11:41 katapulty i balisty fajerowe jankes1124 - 1 Czerwiec 09, 17:55 Hehehe balisty fajerowe... Balisty ogniowe jak już... Ja używam wszystkiego po trochu, zależy co w danej sytuacji jest mi potrzebne, ale najczęściej "balisty fajerowe" i katapulty.
Templariusz - 1 Czerwiec 09, 20:35 Ja głównie używam trebuszy i najbardziej je lubię, za wygląd, zasięg i moc. Minus, że nie można ich przemieszczać, ale mi to za bardzo nie przeszkadza. Wykorzystuje cały sprzęt oblężniczy w zależności, który się najlepiej nada do danej sytuacji. Mi się wydawało, że balista zawsze dosięgnie sprzęt oblężniczy, nawet trebusze. Będę musiał popróbować i może znajdę ten punkt gdzie bezkarnie będę mógł niszczyć zamek wroga. Mam czasami z tym problem, więc najlepiej będzie postawić jednego trebusza i sprawdzić, jak nie będzie zasięgu to następnego trochę bliżej i tak do skutku. Po jakimś czasie na oko będę już wiedział. Nie pisz 3 postów pod sobą ;p - Bordinio jankes1124 - 2 Czerwiec 09, 14:32
Podatki, więcej zasobów trzepać, piwo... Mi się wydaję, że balista ściąga trebusze i katapulty... Chociaż... No fakt... Nie pomyślałem w chwili obecnej o tym... Double posting - Bordinio The Headhunter - 15 Czerwiec 09, 14:22 Najlepsza machina oblężnicza to: Trebusze---> ponieważ mają wielką siłę i są niedostępne dla kuszników/łuczników z wież(o ile dobrze je postawisz) Siwy - 20 Czerwiec 09, 11:06 Balista nie siegnie trebusza, jak sie go dobrze postawi. Najlepiej podejść jakąś jednostką i podchodzic, az Cie zestrzeli, wtedy stawiasz zaraz obok trebusz i juz. Poettoo07 - 21 Czerwiec 09, 08:15 Balista stacjonarna o ile Trebusz, a nawet Katapulta z tego co pamiętam, są dobrze ulokowane, nie sięga ich. Rzecz w tym, że nawet Lwie Serce jeśli chodzi o single ustawia swoje zbyt blisko.
jankes1124 - 21 Czerwiec 09, 09:07
Cóż to za kosmiczna nazwa lol... Tak jak Siwy mówi, najlepiej sobie jednostką określić jej zasięg... I wtedy postawić trebusz... Poettoo07 - 21 Czerwiec 09, 09:14 Czemu kosmiczna? Nawet w spolszczonej wersji Krucjaty jest "Balista stacjonarna" lub jako broń oblężnicza "Arabska balista ogniowa" a nie jak w nieudolnym angielskim: Ballist i Arabian fire ballista. 
Mixer - 1 Lipiec 09, 21:05 Trebusze ponad wszystko . Ich siła i zasięg to coś co jest przydatne do każdego oblężenia. 
|
