StrongholdNet - forum graczy Stronghold
Największe polskie forum o grach z serii Stronghold.

Stronghold Multiplayer - Turniej Stronghold! - zasady i zapisy

Lutel - 24 Wrzesień 12, 20:12

Trudna sprawa, tak wiele sposób mi się podoba :( . Żelazna dziewica mogłaby być ciekawa :) .
Crux - 26 Wrzesień 12, 22:51

Walki trwają, mości panowie. Zaczęliśmy ok. 18:30 i trwało to do 23:30 - postanowiliśmy skończyć jutro. Jak jest? O dziwo nadzwyczaj dobrze. Umówiliśmy się, że zamiast bezczelnie się rushować (od biedy mogłem wysłać 10 łuczników + lorda na pusty fort Kacpra, tylko po co?) pogramy sobie kulturalnie, po rycersku. ;) Ze 3 godziny totalnego spokoju (jak nie więcej) celem postawienia całkiem porządnych fortyfikacji, a następnie ataki na przemian. Casus belli? Moja mangonela trafiła w mur Kacpra. :D Atak armii mojego drogiego przyjaciela przebiegał następująco - atak na prawy odcinek muru (bez dodatkowej linii muru, hehe) i zniszczenie kilkunastoma katapultami bramy i kilku wież. Szturm pałkarzy i łuczników udało mi się powstrzymać bo przerzuciłem z 200 strzelców (łuczników i kuszników) jak najbliżej epicentrum i udało mi się zniszczyć katapulty, a następnie większość piechoty. Resztki dociąłem kawalerią.
Teraz trwa mój atak (po odczekaniu aż Kacper odbuduje część armii), ale jest on dosyć spokojny i bardziej zachowawczy. W ataku biorą udziały (zniszczone właśnie :P ) katapulty, pałkarze i rycerze. Cóż, problem polega na tym, że chyba wyczerpał nam się limit wojsk, więc trzeba się trochę powycinać. ;) Atak od boku katapultami, wypad Kacpra, który powstrzymałem szarżą wojsk (a raczej zmusiłem macemenów do ucieczki ;) ), później powtórka - niestety, tym razem nie zdążyłem przyjść katapultom z pomocą. Za to kilkanaście sekund potem kilkudziesięciu macemenów Kacpra zostało wyciętych w pięknej walce wręcz. Oblężenie jego zamku trwa, łapcie screeny naszych pięknych warowni:


Reszta jutro. ;) Trzymajcie kciuki! :D

Maciek - 27 Wrzesień 12, 05:45

3 godziny spokojnej budowy?! Lekka przesada, moim zdaniem :P Ciekawi mnie jak idzie Atylli i Alanowi.
Lutel - 27 Wrzesień 12, 08:33

Właśnie, Attyla i Alan. Gracie w ogóle?
Crux - 27 Wrzesień 12, 13:27

Wcale nie przesada. Postawiliśmy sobie ładne zameczki i teraz się nawzajem oblegamy. Uważam, że to fajniejsza zabawa niż zrobić na szybko 5 włóczników i rushować. :P Poza tym w takich ustawkach wyjdzie, kto lepiej walczy, hehe. ;)
Bordinio - 27 Wrzesień 12, 14:06

Dla mnie to są zwykłe, oldschoolowe ogrodzenia, które były kiedyś często spotykane na multi ;p Ładne zameczki, phi ! :D Ja myślę, że i tak czy siak, Wasz pojedynek przejdzie do historii tego turnieju.

P.S. Słyszałem kiedyś, ze łucznicy są bardzo łatwo wybijani na murach. ( Zupełnie inaczej ma się sprawa, gdy obsadzają oni wieże )

Crux - 27 Wrzesień 12, 15:06

No, blanki są takie sobie. Dlatego ja wsadzam większość łuczników na baszty, na murach mogę trzymać kuszników.
A za krytykę naszych ślicznych zameczków powinieneś mieć warna, o! :D

Maciek - 27 Wrzesień 12, 17:21

Warn dla moderatora? Bez sensu :D To ja się wypowiem pozytywnie o zamka: piękne ogromniaste warownie, baszty, mangonele, balisty, kusznicy, ogólnie: mogłoby być lepiej :P
Lutel - 28 Wrzesień 12, 12:09

Alan i Attyla, przypominam, że termin mija dziś o 20. Dalej nie wiemy, czy w ogóle gracie.
Crux - 28 Wrzesień 12, 13:04

My z Kacprem dzisiaj kończymy... a przynajmniej próbujemy skończyć. xD Na razie mamy za sobą głównie zimną wojnę. :P

Edit: było miło, pozdrowienia i podziękowania dla Kacpra.

Kacper - 28 Wrzesień 12, 17:07

Haha, dzięki i potwierdzam porażkę :P Ale się nawyzywałem przy tej grze, dobrze, że było bez mikrofonu :D

Crux, robiłeś jakieś screeny? Bo ja niebardzo miałem kiedy ;)

Maciek - 28 Wrzesień 12, 17:11

Jak to możliwe, że Kacper stracił 1018 woja, skoro Crux zabił mu tylko 692??

@Lutel: Szykuj żelazową damę ( najlepiej dwuosobową ) :p

Crux - 28 Wrzesień 12, 17:16

Dobra, to jeszcze kronikarski obowiązek - gra wloadowała nam sejw w sytuacji, kiedy Kacper właśnie szarżuje na moje katapulty - zdążyłem je uratować, ale w sumie i tak na niewiele się zdały, bo zaraz mi je zniszczył balistami. Generalnie robienie katapult okazało się nieopłacalne, postanowiłem Kacpra pomęczyć inaczej, czyli ustawić szereg trebuszy i niszczyć jego fortyfikacje. Naszego drogiego moda chyba to trochę zirytowało i postanowił przypuścić swój własny, porządny atak, który jednak został, mówiąc wprost, zagazowany (kilkadziesiąt krów robi swoje :D ). Cóż, później najogólniej rzecz ujmując walka podjazdowa, niczym Stalingrad - a to jakąś wieżę zniszczyć trebuszami, a to paroma pałkarzami budynek rozwalić (udało mi się raz zniszczyć bodajże 9 stajni jednocześnie :D ). Szacunek dla Kacpra za postawiony zamek - choć wyciąłem mu większość armii podczas jego wypadów (chyba dwóch, w tym jeden - wspomniany - spektakularny), to bałem się ruszyć na zamek. Oczyszczanie murów kusznikami było jedyną możliwą opcją, a i tak wiedziałem, że Maswerk będzie się bawił w Nerona. :D Cóż, ostatnie oddziały jazdy przypuściły atak na strzelców, których jednak wyciąłem, potem hard-ostrzał fortu (spirit of Berlin '45 :D ) celem pozbycia się kilkudziesięciu swordmenów no i dobicie samego lorda za pomocą moich swordmenów. Generalnie było bardzo fajnie. :D

Edit: scrennów niestety nie ma, też nie było czasu bo gra była nadzwyczaj dynamiczna. A w jaki sposób takie straty? Hmm, swoje pewnie zrobiły smolne rowy. Chociaż z drugiej strony chyba Kacper sam swoich wojsk nigdy nie podpalił... hmm, nie wiem, czy "ataki gazowe" system wlicza, w takim razie jest jeszcze jedna możliwość - czy w v. 1.2. balisty zadają friendly fire?

Maciek - 29 Wrzesień 12, 07:36

Najprawdopodobniej system nie wlicza ataków gazowych. Co do friendly fire: z tego co pamiętam zostało to chyba skorygowane w w. 1.2.


Zapewne kiedy przyjdzie Lutel zdyskwalifikuje Alana i Atyllę :/

Lutel - 29 Wrzesień 12, 09:50

Nie pozostaje mi nic innego. Alan jest na forum praktycznie codziennie (ostatnia wizyta wczoraj o 12:16), jednak nie napisał do tej pory nic na temat swojego pojedynku (grają/nie grają/Attyla nie chce grać). Podejrzewam, że Alan nawet nie skontaktował się z Attylą, który ostatni raz na forum był 22 września (pierwsza runda rozpoczęła się 19 września). Niestety obaj panowie nie wykazali zainteresowania turniejem, a skoro pozostałe pojedynki się zakończyły to dyskwalifikuję Alana i Attylę.

Pytanie do pozostałych panów:
Chcemy wszyscy razem zagrać kilka rund na mapie Król Wzgórza (czyli kasuje się obecne wyniki), czy ja z Crux'em mamy rozegrać pojedynek finałowy i tym sposobem zakończymy ten turniej?


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group