Driller - 28 Marzec 09, 19:26 nie wiem czy to robisz, ale jeśli nie, to polecam. robisz wieże, jakąkolwiek. Powiedzmy że jest to wieża obserwacyjna, ona mieści tylko 5 osób. Robisz oddziały po 5 ludzi, zapamiętujesz je na klawiszach 1,2,3, itd. a potem szybko te wszystkie oddziały na tą jedną wieże. Jeśli w jednym oddziale będzie 5 tarcz, to możesz być pewien że ci łucznicy długo tam postoją. Dodatkowo możesz murem otaczać wieże. mikul - 29 Marzec 09, 13:22 Temat postu: mikul juz przeszedlem ta misje no nie byla taka trudna wrecz prosta tylko troche trzeba bylo posiedziec:) Driller - 29 Marzec 09, 17:42 W takich misjach najtrudniejszy jest początek. Jak ci się uda przetrwać pierwsze ataki wroga, to potem będzie już tylko z górki 
mikul - 29 Marzec 09, 18:04 Temat postu: mikul to fakt poczatek jest trudny a jak juz jest co sprzedac to idzie z gorki jankes1124 - 29 Marzec 09, 19:09 Tyczy się każdej misji: Na początku robimy spichlerz, drwali i budowle "produkujące" żywność. Gdy mamy t o zapewnione w miarę swoich intencji i możliwości sprzedajemy chwilowo niepotrzebne nam towary. Budujemy jakikolwiek zamek aby się uchronić przed atakami. Łuczników dajemy na wieże bądź mury. Stawiamy warsztat łuczniczy i zbrojownie. Gdy pracownicy z upływem czasu przyniosą nam towaru możemu sobie pomóc armią łuczników arabskich. Ja praktycznie zawsze stosuję taką metodę i jakoś początki wytrzymuję 
mikul - 29 Marzec 09, 19:20 Temat postu: mikul nigdy jeszcze nie otoczylem i nie budowalem zamku nawet w najtrudniejszych misjach.wystarcza tylko 3-4 wieze z balistami i arabskimi lucznikami i nie ma bata jak by ktos mial problemy to znam pare trickow jak zatrzymac ataki komputera Driller - 29 Marzec 09, 19:25 jak już piszesz że znasz tricki żeby zatrzymać ataki komputera, to powiedz jakie Będzie mniej takich tematów. Ja np często stawiam trochę balist u siebie przy dziurze w murze.
mikul - 29 Marzec 09, 20:13 Temat postu: mikul jednym z trikow jakie wyczailem to zastawic brame komputera chatka drwala i juz z zamku nie wyjdzie ani na atak ani do pracy a gdy chatke rozwali np mangonela (dlugo to trwa) to stawiamy nastepna i tak w kolko az sie rozbudujemy i jestesmy gotowi do walki Driller - 29 Marzec 09, 20:47 To jest najbardziej prostacki 'trick' jaki mogłeś wymyślić (chociaż na pewno nie ty go pierwszy wymyśliłeś) Równie dobrze mógłbyś wyciąć plik z zachowaniem wszystkich botów... Takiej grze jestem stanowczo przeciwny, i myślę, że wiele, jak nie większość osób podziela moje zdanie. mikul - 29 Marzec 09, 20:55 a czy to wazne czy pierwszy czy 50-ty wazne ze gra jest tak h....... zrobiona np 4 typami z kusza mozna rozwalic 2 komputery tylko dlugo to trwa ale te triki sa dla slabeuszy chodz nie powiem jak nie chce mi sie dlugo grac to ich uzywam aby szybko przejsc dalej Acrobot - 30 Marzec 09, 14:00 Temat postu: Re: mikul
to jest bez sensu bo wróg niszczy chatki swoimi żołnierzami. jankes1124 - 30 Marzec 09, 14:13 Temat postu: Re: mikul
To nie jest trik tylko oszustwo! Weźmy w drugą stronę, gdyby przeciwnik zastawił Tobie bramę i nie mógłbyś wyjść to co? Raczej kompa w całości byś nie miał 
Acrobot - 30 Marzec 09, 14:15 gdyby przeciwnik mi tak robił to bym mu rozwalił te domki Driller - 30 Marzec 09, 15:44 a on by je stawiał pare sekund po zniszczeniu ich
jankes1124 - 30 Marzec 09, 16:53
Ok ogrodziłeś swoją siedzibę i w momencie postawienia bramy on daje tam chatkę... Włóczników masz w zamku i nie możesz wyjść by jej rozwalić i co? Nie stosuje tego typu oszustwa ale przeznaję, że na samym początku mojej gry w Stronghold Crusader ( a było to jakieś 1,5 lat temu) robiłem tak. Ale ani mnie nie atakowano i tak nudno trochę. Więc po co grać jeśli nie chcemy się z kimś ścierać? |
