StrongholdNet - forum graczy Stronghold
Największe polskie forum o grach z serii Stronghold.

Na poważnie - Koniec świata?

jankes1124 - 5 Lipiec 09, 19:43
Temat postu: Koniec świata?
Pewnie myślicie, że padło mi na głowę, ale surfowałem po necie i wpadłem na takie coś:

http://www.nieznane.pl/ja...ok-2012,85.html

Jeśli byście chcieli to podzielcie się swoim zdaniem na temat artykułu... Sam jestem ciekaw co o tym myślicie...

Nice Friend - 5 Lipiec 09, 19:53

Ja w takie brednie nie wierze.Fakt że kiedyś będzie koniec świata ale bez przesady.Jak będzie koniec świata to zbierzemy się gdzieś inni będą myśleć itp..W 2000 roku też miał być koniec świata i co był?Nie!Ktoś jakieś brednie nagadał!
jankes1124 - 5 Lipiec 09, 19:58

No niby tak, ale po co ktoś ma to pisać? Zresztą teraz do końca nie wiemy czy jest to nieprawdą...
Nice Friend - 5 Lipiec 09, 20:01

Może dużo się filmów naoglądał.Ale nie wiemy też czy to jest prawda...
All Filippo - 5 Lipiec 09, 20:39

A czy Wy wiecie ile miało byc już końców świata na świecie? Koniec świata miał nastąpic 31 grudnia 999 roku (jak widac minęło 1010 lat i nadal świat istnieje.
Kolejny przypuszczalny koniec świata miał byc 31 grudnia 1999 roku. Też nie nastał.
21 grudnia 2012 roku - ostatni dzień w kalendarzu Majów. Jak to mówią- do trzech razy sztuka. :) Jak przeżyjemy to to znaczy że nic wielkiego się już nie stanie. (Jednak może dożyję do 18'stki)
2060 - rok w którym według Isaaca Newtona ma nastąpić koniec świata. Na podstawie badań biblijnych wyznaczył tysiąclecie podczas którego światem będą władac święci.
16 marca 2880 - zderzenie Ziemi z planetoidą (29075) 1950 DA. W to już bardziej mogę wierzyc - fakt że walniemy w cos ma większe szanse niż fakt że ktoś wyłączy naszą żarówkę (słońce).
Słyszałem także o końcach świata które nie nastąpiły.
Jeden miał byc w dniu katastrofy na World Trade Center. Jakiś czas po tym zamachu Bóg miał nas ukarac końcem świata. :)
Kolejny przesąd który znam dotyczył wyborów papieża. Kiedy papieżem zostanie murzyn - Bóg zniszczy świat (Bóg ma zapędy rasistowskie? Wątpię)
Więcej nie pamiętam. Jak sobie przypomnę to dopisze. :)

Kokoju - 5 Lipiec 09, 20:41

Nice Friend napisał/a:
wieże

Wieże jako budowlę obronną czy wierzę od wiary. Nie wierzysz w takie bradnie - powinno być przez rz.

A poza tym: Koniec świata miał być w 1999 roku. Miał być w 2000. 2012. Potem będzie pewnie układanie, np. 2666 ip. Ja w to nie wierzę, setki "Końców Świata" były, setki były obalane.

All Filippo - 5 Lipiec 09, 21:10

Raczej tak czy siak czeka nas jeszcze drugie tyle istnienia wszechświata. Po tyle pozostało energii w słońcu. ;)
jankes1124 - 5 Lipiec 09, 22:02

A jeśli to naprawdę jest koniec świata :D Muszę się nacieszyć SH C póki jeszcze moge :)
thompson - 6 Lipiec 09, 07:32

po co na siłę kłócić sie o date, w której wyparujesz? ludzie, to tak samo, jakbyście dyskutowali o tym, kiedy w waszym domu ma wybuchnąć bomba i wszystkich zakatrupić.
Już wielu takich było, co w koniec świata wierzyli i olewali życie, potem jak końca świata nie było, to zbiorowe samobójstwo popełniali i znajdowano potem 900 trupów w lesie :P
nawet jeśli koniec jest bliski, to i tak naprawde nie wiesz, kiedy. Caly ten temat to w ogóle dyskusja na poziomie przedszkolnym, co roku jakies badziewie wymyślają i szukają dowodów na kolejny koniec świata.

ponceriusz - 6 Lipiec 09, 09:19

Jeszcze we wczesnym średniowieczu uważali, że koniec świata będzie w 1033, bo minęło wtedy 1000 lat od śmierci Jezusa. Ja uważam, że koniec świata nie musi być w jakąś matematycznie i naukowo uzasadnioną datę.
All Filippo - 6 Lipiec 09, 10:35

Thompson. Niestety ale koniec świata nastąpi. Będzie to za około 4 miliardy lat. Tyle energii pozostało jeszcze słońcu. Pamiętam prezentację astronomiczną w szkole na ten temat. :) Kiedy słońce wypali cały wodór zacznie zużywac hel. Kiedy i helu zabraknie zabraknie mu paliwa. Wtedy ma zmienic się (nie pamiętam kolejności) w lodowego karła (cały wszechświat zamarznie), a później w wielką ognistą bombę. No ale do tego czasu to nic nawet z naszych ciał nie zostanie. :P
Panzer - 6 Lipiec 09, 12:15

Matko, jak widzę tych frajerów jarających się bredniami Geryla to nie wiem czy śmiać się czy płakać. Grzebałem u wujka Gugusia jaki tytuł naukowy ma ten Geryl i nic nie znalazłem...

Cytat:
Jakkolwiek musisz zdać sobie sprawę, że aby przetrwać potrzeba co najmniej 20 do 50 tysięcy złotych!

Ot, sedno całego "2012" roku (ciekawe czemu nie 2013?). Kasa, kasa, kasa. Geryl nie dość że zainkasuje sporo kasy za swoją pseudonaukową książeczkę, to założę się że rozpłynie się po 2012 roku z kasą frajerów, którzy postanowili zapłacić za przeczekanie końca świata w Górach Smoczych. Końca świata w 2012 roku nie będzie, Geryla i kasy też nie...

Co do końca świata - niby życie w naszym Układzie Słonecznym ma zaniknąć za 3 miliardy lat, ale zawsze może nasz szlak trafić wcześniej, więc tak naprawdę daty końca świata nie znamy...

jankes1124 - 6 Lipiec 09, 12:27

Panzer napisał/a:
daty końca świata nie znamy...


No tak, a naukowcy mówią, ze to już w 2012. Skąd mają takie wiadomości? Niby mówią, że mają jakieś obliczenia, ale jak to liczą?

Panzer - 6 Lipiec 09, 12:54

Najpierw mi podaj jaki tytuł naukowy ma Geryl, to wtedy możemy mówić o naukowcach. Prawdziwie badania naukowe wskazują że ostatnie przebiegunowanie ziemskiego pola magnetycznego miało miejsce 780 tysięcy lat i że następne będzie około 3000-4000 roku. Rozbieżności co następnego przebiegunowania są jak widać gigantyczne, pod względem technologicznym nawet nie jesteśmy dzisiaj w stanie ustalić w którym wieku będzie miało przebiegunowanie, a Geryl podał nie tylko rok, ale także i dzień, i pewnie godzinę też :D (pewnie skorzystał z super technologii Majów, którzy ją pewnie dostali od starożytnych Egipcjan, którzy byli potomkami ocalałych z Atlantydy, natomiast ci byli potomkami ocalałych z Mu, natomiast ci wywodzili się z Nubiru i przywieźli stamtąd szatańskiego jointa - to pewnie dzięki niemu Gerylowi udało się wyliczyć nawet dzień, bijąc pod względem geniuszu wszystkich obecnych naukowców :D ). Zresztą samo przebiegunowanie nie jest procesem cyklicznym - z badań geologicznych wiemy że przebiegunowanie może trwać od kilkudziesięciu lat do 50 milionów lat, a nie ciągle co 11,5 tysiąca lat. Gdyby tak było i podczas tego zjawiska występowały kataklizmy jakie opisał Geryl, zmienianie kierunku przez Ziemię (co jest najlepsze) to prawa aż tak długiego przeżycia nie miałby ani dinozaury ani nawet człowiek...
Bordinio - 6 Lipiec 09, 13:07

Hmmm czytałeś książkę Clive'a Cusslera ? :D

Należy pamiętać o tym, że sam człowiek jest w stanie zniszczyć Ziemię. Koniec ludzkości nie musi wcale zostać spowodowany przez matkę Ziemię :) A propos końca świata to jest wiele wersji. Inni mówią, że zmniejszające się Słońce za kilkaset lat przestanie ogrzewać Ziemię i nastanie wieczna epoka lodowcowa. Drugie mówi o tym, że jądro Ziemi, które wiruje z czasem staje się ciałem stałym. Przemiana jądra Ziemi zaowocuje brakiem grawitacji, a co za tym idzie tlenu etc. [ Ludzie doszukują się podobieństwa bodajże z Marsem, na którego temat spekulują, że był podobny do Ziemi, ale poprzez przemianę jądra stał się pustkowiem ]
Trzecia z jaką się spotkałem to wiara w meteoryt, który za kilkaset lat znowu uderzy w naszą planetę, tyle, że z o wiele większym skutkiem niż w epoce dinozaurów.


Co do biegunów to wszyscy wiedzą, że zaburzenie pola magnetycznego będzie miało głęboki wpływ na "zniszczenie" atmosfery, przez którą będzie dostawał się wiatr słoneczny i nie tylko ;p


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group