StrongholdNet - forum graczy Stronghold
Największe polskie forum o grach z serii Stronghold.

Na poważnie - Islam w Polsce

Alan - 15 Luty 13, 00:39
Temat postu: Islam w Polsce
Co sądzicie na temat islamu w Polsce?

Pare filmików na temat islamu:



The truth about Islam

Dążenia muzumanów w Angli

Ja dodam swoją opinie jak skończe ;D

proszę o szczere wypowiedzi :)

Bordinio - 16 Luty 13, 00:08

Nie oglądałem filmików, ale one są przesadzone. Ich celem jest właśnie nastawienie ludzi przeciw islamowi. Wiele jest takich filmików jak ten http://www.youtube.com/watch?v=v1rbLJ3wPBw Europe in 2029.

Nie podoba mi się wiele rzeczy w tym, w jaki sposób niektórzy muzułmanie wyznają i rozumieją islam, ale to nie znaczy, że mamy wszystkich wygnać. Wiadomo, że fanatycy i ekstremiści są bardzo niebezpieczni i to oni godzą w dobre imię wszystkich muzułmanów. Myślę, że największym problemem jest to, że w islamie nie ma jednej głowy, stojącej na czele całego "kultu". Jedni potępiają dżihad w rozumieniu ekstremistów, lecz drudzy wręcz usilnie mu [dzihadowi] wtórują. Bardziej nie podoba mi się jednak zachowanie większości tych wyznawców, którzy zakładają własne enklawy, nie chcą mówić w innym języku niż ichni oraz mają gdzieś prawo/obyczaje panujące w danym kraju. ( np. "honorowe" zabójstwa) Myślę, że jest to tylko chwilowy problem, wynikający z postępującej asymilacji tej wspólnoty wyznaniowej. Za jakiś czas - jeżeli tylko nie będziemy przeszkadzać w ich integracji poprzez agresję i nienawiść - nie będzie z nimi problemu.

Póki co to na razie wszystko i mam nadzieję, że niczego w tej wypowiedzi nie sknociłem, ale pora jest dosyć późna :P

Silias - 23 Lipiec 13, 16:14

Nie mam uprzedzeń rasowych do innych ludzi i nie jestem rasistą, sam gram przez GameRangera z dużą ilością Arabów i świetnie się z nimi dogaduję. Ja i tak nie wierze w boga więc islam mnie nie obchodzi, mogą sobie zająć całą Europę a nawet świat, najważniejsze jest żeby ludzki gatunek przetrwał, zawsze tak było i będzie, człowiek walczy o przetrwanie od zarania dziejów.
Siwy - 23 Lipiec 13, 17:54

Cóż, wrogość wobec innej religii to jedno, a obrona swojej kultury i tradycji to drugie. Nie wiem, jak można tak swobodnie mówić, że wisi Ci to, czy zajmą całą Europę, albo świat, ważne, żeby gatunek ludzki przetrwał...

Po pierwsze jest ogromna różnica pomiędzy życiem w europejskiej Europie a życiem w islamskiej Europie. Muzłumanie nie są tak tolerancyjni jak zachodnia cywilizacja, bynajmniej. To, że grasz przez GR z Arabami nie znaczy, że ich poznałeś. I, żeby nie było: nie mam nic do islamu - ale niech Muzłumanie sobie żyją w swoich krajach, w swojej części świata. Nie może być tak, że imigrują do Europy i się tutaj rządzą, jakby byli u siebie! Budują sobie meczety itd. Bo z jakiej racji? Takie jest podejście zachodniej zblazowanej cywilizacji, której wszystko wisi i w której wszystko wolno, panuje ogólna "wolność" (ale chyba zapomniano, że wolność człowieka kończy się tam, gdzie zaczyna drugiego człowieka) i naprawdę mogą być tego dla niej złe skutki.

Po drugie: czy gatunek ludzki jest teraz zagrożony? oO Kosmici nas atakują i musimy walczyć o przetrwanie? Jak można pisać, że nie ważne, co się dzieje z moim... no krajem na szczęście nie [w tej kwestii], ale z moją kulturą na zachodzie, byleby tylko przetrwał gatunek ludzki...

Lord Smerf - 23 Lipiec 13, 18:45

Silias napisał/a:
człowiek walczy o przetrwanie od zarania dziejów.

Że zacytuję klasyka, którego chyba nikomu nie trzeba przedstawiać:
"Celem życia nie jest przeżycie. Ludzie mają swoje wartości, swoje ideały, za które walcza i umierają. A Pan chce tylko żreć i żyć."

A teraz na poważnie. Piszesz tutaj, że nie wierzysz w Boga; ja oczywiście jestem przekonany, że wcale tak nie jest, po prostu nie jesteś świadom tego, do jakiej rangi podnosisz niektóre, może niegodne tego, wartości. Teraz dokonajmy agregacji Twojej postawy w skali społeczeństwa, biorąc pod uwagę fakt, że obecnie 60% młodego pokolenia wyśmiewa religijnych ludzi i daje się wodzić za nos podżegaczom, którzy zaczynają już żądać dokonania alienacji wierzących celem tryumfu "rozumu' - swoją drogą, to oczywiście jest motyw znany z historii, który wystąpił po raz pierwszy na dużą skalę w czasie Rewolucji Francuskiej, tyle, że teraz panuje jakaś dziwna nowomowa i zamiast "wymordować", przeciwnicy Kościoła mówią "poczekać, aż wyginą". To jest oczywiście to samo i jako zabieg erystyczny ma taki sam efekt na nieszczęsnym słuchaczu, który pała nienawiścią do Kościoła.
Ale zszedłem trochę z tematu. Ad rem: prawdą jest, że po dokonaniu agregacji, o której już mówiłem, patrzymy na społeczeństwo w zaawansowanym stanie rozkładu; niewiele łączy ich członków, którzy porzucili w pełni racjonalne wierzenia i przekonania - wiarę w Boga, może przekonanie o supremacji swojego narodu nad innymi, poszukiwanie jakiegoś celu życia. U ludzi takich powstaje wielka pustka wewnętrzna, którą oczywiście chcą jakoś zapełnić. Co w takim razie następuje? Ano w tym momencie wchodzi islam. Nie da się ukryć, że z postawy wyznawców tej religii wiele mogliby się nauczyć nawet katolicy. Muzułmanie twardo dążą do celu, żądają praw dla siebie(nie da się ukryć, że w wielu miejscach w Anglii, Francji czy Skandynawii istnieją miejsca, gdzie policja się nie zapuszcza i de facto działają prawa szariatu) i dzięki temu tak naprawdę podbijają Europę. Innym wariantem ucieczki dla ludzi pozbawionych strefy religijnej jet prawosławie, ostatnio bardziej zachowawcze niż Kościół katolicki.

Kto w takim razie ponosi winę? Po części są to oczywiście ci, którzy porzucają wiarę przodków, dając się nabrać na fałszywy "obiektywizm światopoglądowy", który rzecz jasna nie istnieje. Z drugiej strony jednak winić można też Kościół, a konkretnie szerzący się w nim modernizm. Ze smutkiem muszę przyznać, że w pewnym momencie zszedł on z drogi powierzonej mu przez Boga - zamiast pozostawać dobrym pasterzem(w myśl zasady "Ja wszystkich, których kocham, karcę i ćwiczę.", Ap 3,19a; oczywiście zasada ta jest powszechnie podważana, a rodzice, którzy są gotowi zbić swoje dziecko, aby przyprowadzić je do porządku, linczowani), zaczął "szukać wiernych". Widzimy to w zubożeniu liturgii(ze strachem patrzę na to, jak Ojciec Święty odprawia mszę na ołtarzu z posklejanych kolorowych desek), a nawet w części zapomnieniu o niektórych prawdach podstawowych dla Kościoła(przykład - przedstawienie piekła jako "smutku z powodu rozłączenia z Bogiem, może nawet nie istniejącego poza życiem doczesnym", co widzimy chociażby w wycofaniu pieśni "Dies irae" z mszy żałobnych). Od razu mówię: daleko mi do sedewakantystów, ale zastanawiam się, jak długo można tolerować trend, o którym pisałem w Kościele.

Silias - 23 Lipiec 13, 21:44

Cóż zależy mi na kulturze Europy bo w końcu w niej mieszkam, ale z drugiej strony skoro Europa i Ameryka nie rozmnaża się w odpowiednim tempie bo ludzie stali się ostatnymi czasy wygodni to o co chodzi? Jeżeli my Europejczycy nie weźniemy się w garść I nie zaczniemy rozmnażać to zrobią to za nas Muzułmanie i Azjaci którzy mnożą się w tempie ekspresowym. Niestety ale możliwość tego że kultura Europejska zostanie zniszczona jest bardzo duża, a to zależy tylko od nas.

@Siwy ja nie mówię że mi zwisa nasza kultura, powiedziałem tylko ostateczną opcję jaka mogła by być gdyż Muzułmanie się rozmnażają w przeciwieństwie do nas.

Artxt123 - 24 Lipiec 13, 01:45

Lord Smerf, ja tam Kościoła i papieża za nic bym nie posądzał. Europa zachodnia sama się podkłada, walka z Kościołem katolickim, aborcja, eutanazja, tolerancja rozumiana na opak, no i teraz jeszcze ideologia Gender. Wypychanie katolicyzmu, a muzułmanie, którzy chcą rozszerzenia swojej religii doskonale to wykorzystują . Zgadzam się z Bordiniem. Islam to dobra religia, szkoda tylko, że niektórzy jej wyznawcy inaczej ją rozumieją. Koniec końców, jestem krytycznie nastawiony do Islamu i nie pozwolę na budowę meczetu. Wolę, aby pieniądze przeznaczyć na remont zabytkowych świątyń, albo budowę nowych Kościołów.
Lord Smerf - 24 Lipiec 13, 08:54

Ale powiedz, że umiesz patrzeć na to: http://www.youtube.com/watch?v=3RJK0yULkCY spokojnie. Wiem, że to nie w Europie, ale to nadal Kościół. Bardzo mnie to zasmuca i daje do myślenia.

Artxt123 napisał/a:
Lord Smerf, ja tam Kościoła i papieża za nic bym nie posądzał. Europa zachodnia sama się podkłada, walka z Kościołem katolickim, aborcja, eutanazja, tolerancja rozumiana na opak, no i teraz jeszcze ideologia Gender. Wypychanie katolicyzmu, a muzułmanie, którzy chcą rozszerzenia swojej religii doskonale to wykorzystują .


Bóg napisał/a:
Jeśli powiem bezbożnemu: "Z pewnością umrzesz", a ty go nie upomnisz, aby go odwieść od jego bezbożnej drogi i ocalić mu życie, to bezbożny ów umrze z powodu swego grzechu, natomiast Ja ciebie uczynię odpowiedzialnym za jego krew.(Ez 3,18)



Artxt123 napisał/a:
Zgadzam się z Bordiniem. Islam to dobra religia, szkoda tylko, że niektórzy jej wyznawcy inaczej ją rozumieją. Koniec końców, jestem krytycznie nastawiony do Islamu i nie pozwolę na budowę meczetu. Wolę, aby pieniądze przeznaczyć na remont zabytkowych świątyń, albo budowę nowych Kościołów.

Nie można powiedzieć, że islam jest "dobrą" religią, skoro wiemy, że jest ona błędna.

Bordinio - 24 Lipiec 13, 13:23

Chodziło mu raczej o to, że jest dobra ( bezkonfliktowa ) z założenia. Istnieją pewne fragmenty w Koranie, które mają wydźwięk dosyć ekstremistyczny i krwawy, ale w ST też są podobne wzmianki. ( Chociaż może nie tak mocne jak te w Koranie ) Poza tym Kościół szuka dialogu z innymi religiami i stara się jakby znajdować w nich elementy prawdziwe, które są zgodne z jego nauczaniem. To prawda, że my jako chrześcijanie nie możemy mówić, że jest inna ( poza naszą ) religia, która jest również prawdziwa czy dobra pod względem doprowadzenia do zbawienia.

Co do Kościoła i jego winy związanej z osłabianiem katolicyzmu to niestety jest to prawda. Wystarczy przytoczyć - wszystkim znane - przykłady pedofilli, malwersacji, zachowań "obłudniczych". Europa Zachodnia już dawno stała się zbyt liberalna w kwestii religii, w islamie religia jest ciągle na tym samym poziomie. Nie ma tam żadnych ustępstw, ma być tak jak jest napisane. Te surowe zasady "trzymają" świat muzułmański w ryzach i określają jasny cel. U nas niestety szerzy się wygodnictwo. ( Oni twardo żądają praw dla siebie, a my mamy swoje prawa gdzieś, przez co narzucają swoją hegemonię. ) To jest głównie nasza wina, a nie islamu, że islam wygląda jakby zdobywał Europę i w ogóle świat.


P.S. Co do linku to rozumiem, że czujesz trochę wstręt przed zbanalizowaniem liturgii i w ogóle spłyceniem wiary/religii, przez co mamy bardziej przedstawienie niż pełne uwagi, skupienia i sacrum nabożeństwo. Kościół nie może wrócić do czasów Średniowiecza kiedy udzielał się politycznie, a do tego "rządził" żelazną ręką.

Artxt123 - 24 Lipiec 13, 13:37

Bordinio napisał/a:
Chodziło mu raczej o to, że jest dobra ( bezkonfliktowa ) z założenia.

Tak jak napisałeś. :)
A co do przytoczonego cytatu z Biblii to oczywiście się z nim zgadzam.

Robbins - 5 Luty 15, 14:00

Warto zacząć od tego, że islam to obecnie już nie religia, a jakaś chora ideologia. Przynajmniej tak prezentuje się w Europie. Nie potrafią dostosować się do zasad panujących w krajach europejskich i na siłę chcą wprowadzić prawo szariatu. Jak na ironię protestują na Zachodzie przeciwko wolności słowa, a to właśnie dzięki niemu mogą protestować. Nie uważam, że wszyscy muzułmanie są be i w ogóle, jednak prawdą jest że dzisiaj większość terrorystów właśnie oddaje hołd Allachowi. To trochę niepokojące. Zjawisko islamizacji Europy postępuje głównie dzięki idiotycznej lewicy, która w sumie ma w dupie co będzie się działo w krajach europejskich. Ważnym czynnikiem jest także odchodzenie od wiary chrześcijańskiej i coraz częstszy ateizm. Natura nie znosi pustki, zatem coś musi zastąpić dawną wiarę. Jeśli nasi ,,czcigodni" politycy nie przełamią się przez poprawność polityczną i nie będą mówić o ważnych kwestiach dotyczących przyszłości Europy i Polski, to naszą wiarę może niestety zastąpić islam.
Fryzjer - 17 Maj 15, 22:16

Poznałem dostatecznie dużo muzułmanów, aby nie być wobec nich uprzedzonym. Nie mniej uważam, że należy walczyć o polską tożsamość kulturową, narodową, a także religijną - we wszystkich z tych aspektów zachowując zdrową tolerancję wobec innych. Z terroryzmem oczywiście trzeba walczyć za wszelką cenę, morderców z organizacji typu ISIS, Boko-haram czy Al-Kaidy uważam za zwierzęta, co do których nie obowiązują żadne zasady humanitaryzmu. Dlatego trochę mnie dziwi, że tak strasznie szkaluje się Millera za więzienie w Kiejkutach, skoro w Guantanamo przetrzymywano znacznie więcej ludzi, co gorsza wielu niewinnych i nikt za to konsekwencji dotąd nie poniósł. Tak czy siak - islam w Polsce zawsze w jakiejś niewielkiej formie istniał (pamiętajmy o Tatarach, którzy są do nas bardzo pokojowo nastawieni), nie mniej trzeba po prostu stworzyć alternatywną ofertę polskości. Mniej genderyzmu i innych bzdur unijnych, więcej własnej świadomości - to mój postulat ;p.
Lord Smerf - 18 Maj 15, 14:32

Fryzjer napisał/a:
morderców z organizacji typu ISIS, Boko-haram czy Al-Kaidy uważam za zwierzęta

A tak właściwie to co robi z nich zwierzęta - i czy dzieje się tak w analogii czy kontraście do morderców należących do innych ugrupowań lub niezrzeszonych? Ergo:
Czy Adolf Hitler to też zwierzę?
Czy Anders Breivik to też zwierzę?
Czy Raskolnikow to też zwierzę?
Czy Corneliu Zelea Codreanu to też zwierzę?


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group