|
StrongholdNet - forum graczy Stronghold Największe polskie forum o grach z serii Stronghold. |
 |
Edytor map - [kampania] "Od kupca do Generała"
Artut97 - 7 Styczeń 11, 13:19 Temat postu: [kampania] "Od kupca do Generała" Witam, przestawiam tu moją kampanie. Na razie mam dwie misje, ale dam tylko jedną.
"Zła Wiadomość"
Uploaded with ImageShack.us
Jesteś kupcem z Jędrzejowa o imieniu Bolesław Herbu Ogończyk.
Pewnego razu przygotowywałeś się do wyprawy, aby coś sprzedać i coś kupić, lecz wszedł posłaniec pewnego rycerza z Sieradza i dał Ci krótką wiadomość:
- Wiem, że jesteś kupcem i masz zamiar wyjechać, ale poczekaj dopóki ja nie przybędę.
Zdziwiony byłeś, ponieważ był to szanowany w całym królestwie rycerz, lecz po kilku sekundach odpowiedziałeś:
- Powiedz mu, że będę na niego czekać.
A posłaniec na to:
- Tak, panie.
Gdy poszedł posłaniec, pojechałeś do swojej osady niedaleko Jędrzejowa i gdyby przyszedł rycerz z Sieradza, miał przybyć twój ojciec Władysław, tutejszy kowal. A ty przez ten czas postanowiłeś zbierać towary na "kupiecką wyprawę".
link <--- link do ściągnięcia.
Proszę o ostrą krytykę. Oceny w skali 1/10. Porady.
Dziękuję bardzo i miłego grania.
Siwy - 7 Styczeń 11, 16:41
Mapa w sumie w miare dobra, jeśli chodzi o krajobraz. Na plus też to, że zaraz po rozpoczęciu wszyscy normalnie już pracują, a nie dopiero idą do roboty . Jednak wędrowna trupa co roku niepotrzebna... Za często, za często ;]. No i mapka mogłaby być nieco większa - 200x200 chociaż. Co do fabuły - troche dziwne, że ojciec kowal, a syn kupiec... Skoro rycerz jest az tak biedny, że musi zajmować się kowalstwem, to nie wierzę, że syn został kupcem, bo jednak trzeba troche kasy na rozkręcenie biznesu mieć... ;P
Cytat: | A ty przez ten czas zbierać towary na "kupiecką wyprawę". |
Kali mówić, Kali jeść .
Artut97 - 7 Styczeń 11, 18:35
Dzięki za ocenę, niedługo wstawię następną misję, tylko muszę testy zrobić.
Cytat: | Kali mówić, Kali jeść . |
heh. Mały błędzik.
Cytat: | Co do fabuły - troche dziwne, że ojciec kowal, a syn kupiec... Skoro rycerz jest az tak biedny, że musi zajmować się kowalstwem, to nie wierzę, że syn został kupcem, bo jednak trzeba troche kasy na rozkręcenie biznesu mieć... ;P
|
Ojciec przekazał prawie wszystko synowi, aby rozkręcił interes, a ojciec tak przez to z biedniał, że musi pracować jako kowal.
lub
Ojciec miał talent do kowalstwa i wszyscy go w mieście prosili, aby został kowalem, a majątek dał synowi, bo wiedział, że nie będzie mu potrzebny.
Do wyboru do koloru
Siwy - 7 Styczeń 11, 18:44
I tak to jest z deka dziwne ;P.
Artut97 - 8 Styczeń 11, 09:34
"Nowy Generał"
Uploaded with ImageShack.us
Poczekałeś tylko dzień i przybył ów rycerz z Sieradza.
Przywitał się z Tobą i Twoim ojcem i przeszedł do szczegółów mówiąc tymi słowami.
- Bolesławie herbu Ogończyk, czy ojciec mówił Ci dlaczego tu przyjechałem?
- Nie. - Odpowiedział Bolesław
A na to ojciec.
- To miała być niespodzianka. - dodał z uśmiechem Władysław, ojciec.
- Aha rozumiem. - powiedział rycerz. To ja się zapytam, Bolesławie czy chcesz, abym Cię uczył walki wręcz?
- Niemożliwe, zawsze pragnąłem tego.
Po krótkim czasie zakończyli rozmowę i poszli do domu, aby coś zjeść. Jak skończyli jeść przeszli do treningu.
Minęło kilka miesięcy, gdy Bolesław nauczył się walczyć.
Rycerz z Sieradza był zdziwiony, że tak szybko opanował walkę wręcz. Potem minęło kilka tygodni i Bolesław wraz z sieradzaninem wyjechali na bitwę z ks.Kijowskim. Na szczęście pierwsza bitwa Bolesława została wygrana, a król zobaczył jak wspaniale walczy rycerz z Jędrzejowa i zaproponował mu trening dowodzenia.
I tak znowu zleciało kilka miesięcy, gdy Bolesław opanował podstawowe formacje. Niestety, jak był już w Jędrzejowie po treningach, wszedł niespodziewanie zwiadowca i powiedział, że zabili naszego Burmistrza i, że zauważono wojska kierujące się w naszą stronę ze wszystkich stron. Ty od razu przejąłeś dowodzenie nad wioską, aby obronić ją.
Nowy Generał do ściągnięcia tu
Lord Smerf - 8 Styczeń 11, 11:07
Z minimapy można wywnioskować, że krajobraz nie jest tragiczny, ale jest też dużo do poprawy:
-rzeka okrążająca miasto nie powinna być tak cienka. Ponadto miejsca, w których łączą się dwie odnogi tej rzeki powinne być szersze niż reszta
-widoczna jest powtarzalność w krajobrazie - grupki drzew i kamieni. Pamiętaj, krajobraz powinien być realistyczny
-wolna przestrzeń - tą w rogach można wypełnić wzniesieniami bądź też gęstszym lasem
-zamek - sądzę, że gród byłby nieco większy, ew. powinien być dodatkowy pierścień murów gdzieś bliżej rzeki - nie silny, tylko wyznaczający "przestrzeń mieszkalną", dla realności
Co do fabuły, to moim zdaniem jest beznadziejna. Brak tu realistycznych powiązań - przychodzi rycerz, zaczyna trenować syna kowala, idą na bitwę, królowi podoba się waleczność Bolesława... Nie, fabuła jest bez sensu. Nie jest nie do uratowania, musisz po prostu napisać coś realnego, coś, co mogło się zdarzyć. Pamiętaj - fabuła to nie dodatek, tylko rdzeń misji.
Artut97 - 8 Styczeń 11, 11:49
Lord Smerf, a masz jakiś pomysł? To jest moja pierwsza kampania, więc nie mam żadnego pomysłu. Byłbym wdzięczny. Oczywiście nie chodzi mi, żeby całą fabułę zrobić od nowa.
Dzięki za oceny.
Lord Smerf - 8 Styczeń 11, 12:33
Pomysłu nie mam, ale radzę to rozłożyć na części, akcja toczy się zbyt szybko, no i nie wymyślaj wszystkiego na siłę. Misje mogą przedstawiać małe epizody, a tutaj widziałem skok o kilka lat.
Artut97 napisał/a: | poszli do domu, aby coś zjeść |
Takie szczegóły też są niepotrzebne, a ponadto zwykle psują efekt fabuły.
Siwy - 8 Styczeń 11, 13:07
Loool, to rycerz nie umiał wlaczyć wręcz nigdy ? xD I jakiś inny rycerz chce go tego nauczyć niewiadomo dlaczego, a ten jest zadowolony jakby wygrał 100 000 000 $ w totka ? W czasie zgiełku biwty król akurat walczył ramię w ramię z akurat tym kupcem i miał czas, żeby patrzeć jak on walczy... Nieno, tak jak Smerfu zauważył, to bez sensu totalnie. Na razie nie mam czasu za bardzo, żeby ocenić sam krajobraz, ale od razu mi sie rzuca w oczy to, że rzeka strasznie nienaturalnie tworzy widły... Powinno to się odbywac w bardziej ostry sposób, a pna na północy prawie prostopadle wpada do sasiedniego koryta...
Artut97 - 9 Styczeń 11, 10:59
A może być tak, że:
Bolesław wyruszał na wyprawy kupieckie, gdzie miał eskortę, którą dowodził jakiś generał/kapitan? I będzie się grało tym kapitanem? Oczywiście wtedy bym zmienił nazwę kampanii.
Siwy - 9 Styczeń 11, 12:20
A co Ty żeś się tak jakiegoś kupca uczepił ? Nie lepiej zrobić coś większego ? Twierdza to nie Robin Hood gdzie grasz 4 gościami.
Do Strongholda pasują jakieś walki pomiędzy państwami/księstwami itp. a nie wyprawy kupieckie ;]. Albo jakieś walki bratobójcze o tron czy cokolwiek .
Artut97 - 9 Styczeń 11, 14:10
Aha dzięki. Pomyślę jeszcze.
|
|