ZalogujRejestracjaSzukaj U�ytkownicy MedaleZaloguj si�, by sprawdzi� wiadomo�ciGrupyStatystyki

Na forum.stronghold.net.pl wykorzystujemy ciasteczka. Jeśli jeszcze nie masz dość tego typu komunikatów, więcej informacji znajdziesz w Polityce Cookies. zamknij


Poprzedni temat «» Następny temat
Tatuaże
Autor Wiadomość
CebulakV1 
Wolny chłop


Wiek: 76
Posty: 89
Medale: Brak

Ostrzeżeń:
 14/3/3
Wysłany: 22 Listopad 15, 05:29   Tatuaże

Co to tym sądzicie , czy sami posiadacie a może planujecie zrobić ?

Ja osobisicie uważam że to nic mądrego i jedynie dla ameb umysłowych które próbują sie dowartosciować. Jeszcze jak facet ma tatutaż to uważam nic takiego ,mysle sobie widocznie jest głupi, trudno. Za to jak widzę wydziaraną dziewczynę to od razu mam ją za ostatnią szmatę która szuka jedynie no sami wiecie czego..... Poza tym kobiety same w sobie są ładne i nie potrzebują żadnych dodatków a tatuując się jedynie się oszpecają.
Ostatnio zmieniony przez CebulakV1 22 Listopad 15, 15:31, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
DarnokOk 
Rekrut

Wiek: 24
Posty: 359
Skąd: Kraków
Medale: Brak

Wysłany: 22 Listopad 15, 12:57   

Ja myślę, że jeden, dwa tatuaże nie przeszkadzają zbytnio. Chodzi oczywiście o dzieła sztuki, a nie jakieś literki dot. klubu sportowego lub policji. (Od razu można wtedy poznać, że ta osoba to jakaś mniejsza lub większa patologia) Grunt, żeby były w takim miejscu, które albo jest często zakryte, albo jeżeli już ma być na ręce, to żeby ten tatuaż nie był duży.

Tych, którzy tatuują sobie całe ciało uważam za właśnie idiotów, a już tatuowanie języka lub oczu... Ja się boję dotknąć oka palcem (XD), a co dopiero wbijać tam igłę i tusz wlewać, auć. No na pewno tatuaże nie pomagają przy składaniu CV, nawet jak ktoś ma normalny charakter, pracodawca na pierwszy rzut oka myśli, że to jakaś patologia, a liczy się pierwsze wrażenie.

Co do kobiet; trzeba poznać ich charakter, dopiero potem wysnuwać wnioski. Nie oceniać po wyglądzie, choć ciężko jest to zrobić, gdy tak jak wyżej napisałem ma wytatuowane 75% powierzchni ciała. Wtedy to już jest IMO problem tej osoby. No niestety dzisiejszy świat zmienił oblicze płci pięknej i chyba nikt nie wyobraża sobie, by mogła funkcjonować bez makijażu albo biżuterii. Więc tatuaże właśnie niektórzy traktują jako formę upiększenia, bo coś im się w sobie nie podoba. Jedni tak reagują na swoje wady, a naturalnie powinno się je ignorować, bo nikt nie jest idealny.

Sam nie posiadam i raczej nie zrobię.

P.S. Najgorsze jest wytatuowanie sobie imienia dziewczyny/chłopaka. Potem albo przerób to na smoka, albo szukaj kolejnego partnera z tym imieniem. :lol:
_________________
Mam tyle lat, a nadal czuję się jak dziecko. I git 🤡
 
 
Lord Smerf 
Skryba

Gra w: grę
Wiek: 27
Posty: 1208
Medale: Brak

Wysłany: 22 Listopad 15, 23:27   

DarnokOk napisał/a:
P.S. Najgorsze jest wytatuowanie sobie imienia dziewczyny/chłopaka. Potem albo przerób to na smoka, albo szukaj kolejnego partnera z tym imieniem.

,,Wiem, ze dopiero się poznaliśmy, ale koniecznie muszę Ci coś powiedzieć. Jesteśmy sobie przeznaczeni. Zobacz, sam los zapisał Twoje imię na moim ramieniu."

DarnokOk napisał/a:
Co do kobiet; trzeba poznać ich charakter, dopiero potem wysnuwać wnioski. Nie oceniać po wyglądzie, choć ciężko jest to zrobić, gdy tak jak wyżej napisałem ma wytatuowane 75% powierzchni ciała.

To jest akurat niemożliwe, bo ludzi, których nie znasz, jesteś w stanie ocenić tylko i wyłącznie po wyglądzie. Każdy człowiek wie także, że wszyscy oceniają go właśnie na podstawie wyglądu i bierze to pod uwagę przy wyborze garderoby, fryzury etc. Tatuaże są przez znaczną część ludzkości uznawane za nieestetyczne i ktoś, kto podejmuje decyzję o okaleczeniu się w ten sposób daje znać, że z jakiegoś powodu uważa za konieczne zamanifestować swój sprzeciw wobec takim normom społecznym. To już stanowi sygnał dla osób wchodzących w interakcję z wytatuowanymi ludźmi: prawdopodobnie rozmawiają z kimś, kto próbuje się odizolować od zdrowej części społeczeństwa.

DarnokOk napisał/a:
No niestety dzisiejszy świat zmienił oblicze płci pięknej i chyba nikt nie wyobraża sobie, by mogła funkcjonować bez makijażu albo biżuterii.

Bzdura, kobiety lubią świecidełka od zarania dziejów. Z pewnością późniejszą koncepcją jest wstrzemięźliwość na tym obszarze; produktem współczesności jest natomiast popularność samookaleczenia jako sposobu na zamanifestowanie swojego żalu do własnych rodziców.
 
 
CebulakV1 
Wolny chłop


Wiek: 76
Posty: 89
Medale: Brak

Ostrzeżeń:
 14/3/3
Wysłany: 23 Listopad 15, 18:30   

DarnokOk napisał/a:
P.S. Najgorsze jest wytatuowanie sobie imienia dziewczyny/chłopaka. Potem albo przerób to na smoka, albo szukaj kolejnego partnera z tym imieniem. :lol:


Albo imię dziecka tj. Brajan ,Dżesika lub Kolin.

Osobiście nie znam ani jednej osoby chociaż srednio inteligentnej osoby która by sobie coś wytatuowała. Obrzydzenie budzą we mnie dziewczyny z np całą wydziaraną ręką. Jak mawia Krul - do łóżka bym takiej nie wziął. Za to nie widze nic złego w tym że kobieta się wymalowała,czy też nosi biżuterie tym bardziej że każda jedna z makijażem wygląda dużo lepiej niż bez niego.
 
 
Bordinio 
Moderator


Gra w: Obecnie w żadną.
Posty: 1039
Medale: Brak

Wysłany: 29 Listopad 15, 12:12   

No cóż, skoro mówimy o makijażu, to co powiecie o makijażu wiecznym ? To też jest tatuaż, tyle, że trochę innego rodzaju. ( Który trzeba chyba odświeżać co 10-15 lat )
Ja dzielę tatuaże na dwa rodzaje, patole i normalne. Pierwszego typu chyba nie muszę charakteryzować. Z kolei drugi typ to jest jakaś tam forma sztuki ( powiedzmy ). Niektórzy chcą wyrazić siebie poprzez zmyślne wzory, czy obrazki. Czy jest to prawidłowe ? Trudno mi powiedzieć, ale o ile ktoś ma dwa tatuaże lub "rękawy", to nie budzi ta osoba we mnie jakichś negatywnych emocji. Do niektórych to nawet pasuje, a w obecnych czasach podejście do tego się zmienia.

Dawno temu malowano ciało naturalnymi barwnikami lub nakładano hennę, a teraz oszczędza się zachodu, malując raz. Ja bym sobie raczej nie zrobił z tego względu, że nie mam pewności, co jest w tych farbach. Po drugie, po kilku latach może się zmienić upodobanie i wtedy trzeba by usuwać ten tatuaż, bo nosicielowi przestałby się podobać. Po trzecie, Biblia wyraża trochę niechętny stosunek do tego. ( Prawo Mojżeszowe (nie obowiązuje chrześcijan :) ) zakazywało tego, ale to były też inne czasy i takie zapisy trzeba też umieć interpretować )
 
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group | Template DarkMW created by razz