Na forum.stronghold.net.pl wykorzystujemy ciasteczka. Jeśli jeszcze nie masz dość tego typu komunikatów, więcej informacji znajdziesz w Polityce Cookies. zamknij
Dobra ukończyłem mapę i przetestowałem. Myślę, ż jest bardzo fajna . Musze tylko przepisać fabułę do Twierdzy, dlatego wrzucę mapę dopiero niebawem, bo dziś nie chce mi się juz tego przepisywać.
W zasadzie to można przesunąć termin do tyłu trochę, jeśli inni uczestnicy oprócz Hrupka wyrażą taką wolę .
No i prosiłbym DonKamilla o odpowiedź czy pamięta o konkursie, bo jest jurorem.
No cały czas nie chce mi się tego ostatniego testa zrobić i wstawić download xD. To tylko jeszcze nie wiadomo co z Szeryfem, bo reszta już oznajmiła, że kończy.
Gra w: Stronghold i Stronghold Crusader
Wiek: 25 Posty: 165 Medale: Brak
Wysłany: 19 Sierpień 12, 18:04
Dragao Vermelho
FABUŁA
Przy granicy z Lombardem wicąż trwały wojny.Król Argoni,potężny i mądry władca zbudował twiedze Dragao Vermelho na zachodniej granicy by wzmocnić obronę .Gdy zmarł, jego syn zasiadł na tronie.Postanowił, że trzeba zaatakować Lombard i wygonić ich za wschodnie góry. Zorganizował wielkią armię i wkrótce Argonia mogła być spokojna, gdyż przez góry było tylko jedno przejscie.Dragao Vermelho mając dojście do morza szybko przekształciło się w jedno z najbogadszych miast,ponieważ twierdza nie była już tam potrzebna.Jednak nawet po stu latach Lombard nie zapomniał co im sie należy.Wkrótce w Argonii wybuchły bunty i przyszedł własciwy moment na inwazję.
CELE
Wojska Lombardu przedarły przez góry,a w Argonii powstały liczne bunty.Przygotuj się do obrony, jednak pamiętaj że w okolicy jest dużo buntowników i w każdej chwili mogą zaatakować Dragao Vermelho.
Czarny-Lombard
Niebieski-buntownicy
PORADY
-zbuduj odkrywki smoły, aby móc zrobić smolne rowy,
-postaw na basztach balisty,
-wzbogać się sprzedając kamień
Gra w: Stronghold Crusader v1.1
Posty: 112 Medale: 1 (Więcej...)
Wysłany: 19 Sierpień 12, 18:11
Nie mam doświadczenia w mapmakerstwie i nie do końca to ogarniam, więc prawdopodobnie zajmę ostanie miejsce, ale jak się zadeklarowałem, to wypadałoby mapkę wstawić, więc to czynię
8 dni temu utraciliśmy ostatnią fortece, a nasze królestwo zostało w całości podbite przez najeźdźców. Wraz z garstką ocalałych żołnierzy wyruszyliśmy na morze w poszukiwaniu nowych lądów do zajęcia. Podczas sztormu flota się rozproszyła. Niedawno dobiliśmy do brzegu, lecz szybko zorientowaliśmy się, że znajdujemy się na wrogim terytorium.
Jeden ze zwiadowców oznajmił, że dostrzegł niebieską flagę na jednej z wież obozowiska znajdującego się na pobliskim wzgórzu.
Właśnie podjąłem decyzje o wymarszu w stronę obozu zajętego prawdopodobnie przez nasze oddziały.
W stronę wzgórza zmierzają także liczne wojska wroga.
Musimy ich powstrzymać zanim dotrą na miejsce...
Cele:
Zdobądź twierdzę Królowej Diany zanim tutaj dotrze na czele swojej potężnej armii.
Odpieraj ataki nieprzyjaciół do czasu zajęcia twierdzy.
Podpowiedzi:
- Działaj szybko i zdecydowanie.
- Zajmij most zanim przybędą posiłki, w przeciwnym wypadku wpadną one wprost w pułapkę i zostaną wyrżnięci do ostatniego żołnierza.
- Mądrze wykorzystaj ukształtowanie terenu.
- Podczas szturmu na zamek rozważnie korzystaj z fortyfikacji przeciwnika.
- Nie daj się zwieść - pozornie najsłabszy punkt zamku może być dodatkowo wzmocniony.
- Jeżeli zacznie brakować Ci złota zwiększ produkcję chleba. W ostateczności wyburz cenne budynki w nadziei, że uda Ci się odzyskać choć część kosztów.
No to czas na mnie . Teraz czekamy już tylko na Lutela i Szeryfa. DonKamillo, Tay i Bordinio - gotowi?
______________________________________________________________________
Castellum ad Fluminem
Królestwa Anatolii i Klemacji sąsiadują ze sobą od niemal niepamiętnych już czasów. Od niecałych stu lat granica przebiega na rzece Lener, na której bezpieczne przejście jest jedynie w kilku miejscach. Najbliższa przeprawa jest w mieście Castellum ad Fluminem. Własciwie jest to prawie warownia, wybudowana jeszcze za czasów Jana II, króla Anatolii, prawie pięćset lat temu. W czasach, gdy rządził ten, niemal mityczny już, władca Anatolia była ogromnym państwem sięgającym daleko na północ i wschód, a twierdza Castellum ad Fluminem miała chronić jego południową granicę. Wówczas Klemacja była małym, barbarzyńskim państewkiem przy wschodnich kresach naszego silnego kraju. Jednak nieudolne rządy kolejnych władców Anatolii sprawiły, że owa twierdza musiała strzec, tym razem, północnej granicy małego już państwa. Ostatnie kilkadziesiąt lat w miarę stabilnych rządów Anatolią uspokoiło sytuację i wydawało się, że granica na Lenerze nie moze zostać przekroczona, a chluba Anatolii - Castellum ad Fluminem - będzie strzegła jej aż do końca świata.
Jak bardzo te sądy były mylne! Cztery lata beznadziejnych rządów Korybuta IV sprawiły, że Klemacja, którą rządzi niejaki Henryk II, w Twoim obozie zwany Wilkiem, po kilku miesiącach oblężenia zdobyła Castellum ad Fluminem otwierając drogę klemackiej armii wgłąb Anatolii. Szlachta chyba do reszty upadła obierając kogoś takiego jak Korybut IV królem! Jego ojciec był największym wojownikiem i dowódcą w Anatolii, a mimo to nie został obrany władcą. Myślano, że syn będzie choć trochę podobny do ojca, ale tak nie jest. Na szczęscie panowie bracia jednak zachowali rozsądek i zimną krew, ponieważ skorzystali z przysługującego im co pięć lat prawa odwołania króla i zrzucili z hukiem Korybuta IV z tronu, a w zamian zaufali niejakiemu Ryszardowi Bronickiemu, który przybrał miano Ryszarda VI. Ów jest Twoim stryjem, a znając Twoje umiejętności dowódcze i doświadczenie bojowe mianował Cię hetmanem i polecił czym prędzej odbić z rąk wroga Castellum ad Fluminem.
Gra w: wszystko i nic
Wiek: 30 Posty: 324 Skąd: Stąd Medale: Brak
Wysłany: 20 Sierpień 12, 00:10
Łagów
A miało to miejsce roku pańskiego 1404 za panowania Wielkiego Mistrza Zakonu Joannitów Konrada von Habsburga. Kiedy zakon joannitów zagościł na dobre w Łagowie, podjął współpracę z okolicznymi opactwami, by ramię w ramię chrystianizować pogan. Gdy wraz z bratem zakonnym Karolem i okolicznym opatem planowaliście chrystianizację ziem Litewskich, jeden z twych wiernych jak dotąd ludzi okazał się być szpiegiem Wielkiego Kniazia Witolda(zwanego Wężem) i natychmiast uciekł ze swoja jakże ważną informację do niego. Witold wiedział, iż Łagowski Zamek jest dobrze chroniony zarówno przez joannitów jak i mnichów, uznał więc, że sam nie zdoła podbić tak wspaniałej twierdzy, dlatego poprosił o pomoc Tatarskiego Wodza Mamaja de Truffe(zwanego Wieprzem), w zamian, za którą obiecał mu Łagowski Zamek. Nasi sprzymierzeńcy obiecali, iż gdy poganie zbliżą się do zamku to co kogut zapieje dadzą nam o nich znać...(ciąg dalszy w scenariuszu).
Cel Misji: Obronić Zamek!!!
Uwagi: Zamek jest jedynie odwzorowany na planie istniejącego dzisiaj Łagowa, który został przebudowany w bodajże XVI wieku, dlatego postanowiłem go wykonać według mojej wizji. Tereny okoliczne jak i fabuła są zmyślone. Starałem się jak najlepiej odwzorować średniowieczne życie w Łagowskim zamku i jednocześnie poszerzyć zbiór polskich map.
Porady:
- Może udzielę jeśli jakiś juror napisze, że mapa jest za trudna, lecz nie oceni jeszcze poziomu trudności.
@Szeryf99: Błąd rzeczowy - cystersi nie zajmowali się nawracaniem pogan. To jest zakon mniszy, nie misyjny czy rycerski. Ojcowie prowadzą surowe życie pokutnika w odosobnieniu, a zajmują się rolnictwem albo inną gospodarką.
_________________ I znowu polski rycerz dumnie
podejmie złotą rękawicę.
Widziałem ją w blaszanej trumnie,
gdzie wróg rozbitą miał przyłbicę.
Gustaw Kodrąb 1941
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
. Musze tylko przepisać fabułę do Twierdzy, dlatego wrzucę mapę dopiero niebawem, bo dziś nie chce mi się juz tego przepisywać.
.
