ZalogujRejestracjaSzukaj U�ytkownicy MedaleZaloguj si�, by sprawdzi� wiadomo�ciGrupyStatystyki

Na forum.stronghold.net.pl wykorzystujemy ciasteczka. Jeśli jeszcze nie masz dość tego typu komunikatów, więcej informacji znajdziesz w Polityce Cookies. zamknij


Poprzedni temat «» Następny temat
Duchy i inne zjawiska paranormalne
Autor Wiadomość
Przemas lr 
Rekrut


Wiek: 30
Posty: 400
Skąd: 53°04'N 19°27'
Medale: Brak

Ostrzeżeń:
 3/3/3
Wysłany: 1 Styczeń 09, 14:51   Duchy i inne zjawiska paranormalne

Wierzycie w duchy i inne zjawiska? Ja tak. Duchy istnieją, ale na Twoje życzenie. tj. jeżeli będzięsz ich wyzywać od typu "duchy to ped...." czy "duch może mi..." itd. Nieraz duchy przychodzą, abyś im pomógł (tj. pomodlić się za zmarłych), a one Ci się w jakiś sposób odwdzięczą
Reasumując: Duchy to dusze zmarłych, którzy potrzebują pomocy. Chodź są i złe duchy, które chcą cię straszyć, aż możesz dostać zawału.
A wy co o tym myślicie?
_________________

 
 
Acrobot 
Mieszczanin


Posty: 113
Medale: Brak

Wysłany: 5 Styczeń 09, 13:03   

Dla mnie duchy to bajka z palca wyssana, chociaż moja mama podobno doświadczyła coś takiego, że coś tam się w kuchni ruszyło (mikser bodajże) ale tak na serio. I nie spadło, tylko sie przesunęło po blacie. Tego samego dnia dowiedziała sie że jej babcia umarła. Był to taki jakby znak, prośba modlitwy czy coś.
Natomiast takie duchy na zdjęciach jak są czy ba filmach, to fotomontaż i tyle...
 
 
Kokoju 
Piechur


Gra w: różne takie...
Wiek: 27
Posty: 505
Skąd: I tak nie trafisz...
Medale: Brak

Wysłany: 18 Styczeń 09, 20:01   

Ja wierzę w zjawiska paranormalne, nie tylko duchy. ''Iwan Wasyl'' - na przykłed. Duch dostał się do statku, po miesiącu od wypłynięcia w morze duch zaatakował pazurami załogę. Szaleli,aż jeden nie zeskoczył na skały i się nie zabił. Ataki ustały, jakby duch zaspokoił rządzę śmierci. Potem 3 dnia to samo, atak, rzucenie się w morze itp. Potem się potoczyło, że duch ten zabijał kapitanów statków, i z ok. 400 osób będących na pokładzie Iwana Wasyla przeżył jeden, choć i tak, choć nie wierzył w duchy przyznał, że miał szczęście. W dodatku tyle zdjęć, część musi być prawdziwa.

@Acrobot, czyli wierzysz, że duch pokazał swą obecność mikserem, a nie wierzysz w zdjęcia? To jakbyś zobaczył jakiegoś koto-świnoi-psa i wierzył, że widziałeś tą chimerę zwierząt, ale nie wierzył innym np. że widzieli jakieś inne mieszanki/chimery
_________________
„-Ja was uczę nadczłowieka. Człowiek jest czemś, co pokonane być powinne. Cóżeście uczynili, aby go pokonać? Wszystkie istoty stworzyły coś ponad siebie; chcecie być odpływem tej wielkiej fali i raczej do zwierzęcia wrócić, niźli człowieka pokonać? […] Patrzcie, ja wam wskazuję nadczłowieka! […] Gdzież jest ten piorun, który by was liznął swym językiem? Gdzież jest ten obłęd, który by wam zaszczepić należało? Patrzcie, ja was uczę nadczłowieka. On jest tym piorunem, on jest tym obłędem!”

Fryderyk Nietzsche
 
 
 
KaDek-WHU 
Osadnik


Wiek: 30
Posty: 28
Skąd: Świdwin
Medale: Brak

Wysłany: 19 Styczeń 09, 11:10   

Nie miałem z tym nigdy do czynienia ... ale nie wierzę w duchy ... może kiedyś jak takiego czegoś doświadczę to zmienie zdanie ;]
_________________
Kto dostał parę razy po ryju i wie , że nie jest ze szkła ten czuję , że żyję ! WEST HAM UNITED !
 
 
 
kalwin 
Wędrowiec

Posty: 4
Medale: Brak

Wysłany: 19 Styczeń 09, 13:34   

Polecam obejrzeć to:
http://pl.youtube.com/watch?v=_PCZqyZV1zQ
 
 
Malcolm 
Burżuj


Wiek: 32
Posty: 164
Skąd: Poznań
Medale: Brak

Wysłany: 19 Styczeń 09, 20:55   

Kokoju napisał/a:
Ja wierzę w zjawiska paranormalne, nie tylko duchy. ''Iwan Wasyl'' - na przykłed. Duch dostał się do statku, po miesiącu od wypłynięcia w morze duch zaatakował pazurami załogę. Szaleli,aż jeden nie zeskoczył na skały i się nie zabił. Ataki ustały, jakby duch zaspokoił rządzę śmierci. Potem 3 dnia to samo, atak, rzucenie się w morze itp. Potem się potoczyło, że duch ten zabijał kapitanów statków, i z ok. 400 osób będących na pokładzie Iwana Wasyla przeżył jeden, choć i tak, choć nie wierzył w duchy przyznał, że miał szczęście. W dodatku tyle zdjęć, część musi być prawdziwa.

A jakie masz dowody na prawdziwość tego wydarzenia :?:
 
 
Marori 
Burżuj

Gra w: Warchest
Posty: 243
Medale: Brak

Wysłany: 25 Styczeń 09, 14:48   

Istnieją dobre duchy i złe duchy... Dobre to wiadomo, a złe to ten pan z rogami :P ... Ja w sumie już wyrosłem z tego.

Cytat:
Kokoju
W dodatku tyle zdjęć, część musi być prawdziwa.

Są w necie te zdjęcia :) ?
_________________
|M|pr0
Ostatnio zmieniony przez Odyn 26 Styczeń 09, 09:07, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
Panzer 
Moderator
.


Posty: 187
Skąd: Bełchatów
Medale: Brak

Wysłany: 25 Styczeń 09, 15:47   

Cytat:
Są w necie te zdjęcia :) ?

Znajomość Photoshopa i mamy masę duchów :P ...

Duchy to bajki dla dzieci i urojenia mózgowe (przewidzenia, przesłyszenia), oraz bardzo dochodowy interes.
Ostatnio zmieniony przez Odyn 26 Styczeń 09, 09:07, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
 
Marori 
Burżuj

Gra w: Warchest
Posty: 243
Medale: Brak

  Wysłany: 25 Styczeń 09, 16:27   

No faktycznie Panzer nie pomyślałem o tym... :mrgreen:
_________________
|M|pr0
 
 
Xeno 
Burżuj


Gra w: SH1,SHC
Wiek: 29
Posty: 227
Skąd: się biorą nooby
Medale: Brak

Wysłany: 26 Styczeń 09, 08:37   

Ja w duchy i inne zjawiska paranormalne nie wierze,ale babcia opowiadała mi jak w raz z koleżankami w nocy koło cmentarza na drodze latały płomienie.Było to dwa dni po pogrzebie.
Takich historyjek wiele słyszałem.
_________________
Głowa bez pamięci to Twierdza bez garnizonu.
Napoleon Bonaparte
 
 
 
Kokoju 
Piechur


Gra w: różne takie...
Wiek: 27
Posty: 505
Skąd: I tak nie trafisz...
Medale: Brak

Wysłany: 3 Luty 09, 06:17   

Panzer napisał/a:
Cytat:
Są w necie te zdjęcia :) ?

Znajomość Photoshopa i mamy masę duchów :P ...

Duchy to bajki dla dzieci i urojenia mózgowe (przewidzenia, przesłyszenia), oraz bardzo dochodowy interes.



Według mnie jednak duchy istnieją. Iwan Wasyl, jak pisałem. Mało ożliwe, by przywidzenia i przesłyszenia zabiły tyle osób. Widziałem raz filmik, gdzie duch objawił się w ciemnej szybie w drzwiach prowadzących do małego pokoiku z szafką z lekami. Dość realne, a gdyby to był człowiek, to by nie miał tyle miejsca. Tak, 99% zdjęć i filmików duchów są nieprawdziwe, ale część z nich jest z pewnością rawdziwa.
_________________
„-Ja was uczę nadczłowieka. Człowiek jest czemś, co pokonane być powinne. Cóżeście uczynili, aby go pokonać? Wszystkie istoty stworzyły coś ponad siebie; chcecie być odpływem tej wielkiej fali i raczej do zwierzęcia wrócić, niźli człowieka pokonać? […] Patrzcie, ja wam wskazuję nadczłowieka! […] Gdzież jest ten piorun, który by was liznął swym językiem? Gdzież jest ten obłęd, który by wam zaszczepić należało? Patrzcie, ja was uczę nadczłowieka. On jest tym piorunem, on jest tym obłędem!”

Fryderyk Nietzsche
 
 
 
Bordinio 
Moderator


Gra w: Obecnie w żadną.
Posty: 1039
Medale: Brak

Wysłany: 4 Luty 09, 16:18   

Kokoju, co za problem zmniejszyć człowieka i użyć chroma keying ? ;p W internecie jest bardzo dużo utalentowanych ,,cwaniaczków,,, którzy zrobią wszystko dla popularności ich albo ich dzieł :]
W dzisiejszych czasach można podrobić wszystko ;/
Co do filmików:
Nie sądzisz, że byłoby to trochę dziwne, że w momencie ukazania się ducha ludzie mają np. kamerę? [uh i niechcący nagrali obecność ducha]
_________________________________________________

Gdyby owe duchy pokazywałyby się i ludzie nagrywaliby je, na świecie nie byłoby ateistów, ponieważ bylibyśmy stuprocentowo pewni, że po śmierci coś jest.

Co do duchów;
Duchy istnieją choć szansa zobaczenia ich przez ludzi wynosi 0,00.....1% Jeżeli duchy się ukazują [rzadko] to:
:arrow: prawie zawsze proszą o modlitwę. [bo akurat jest im bardzo potrzebna]
Nie mają prawa wystraszyć człowieka, ponieważ:
a) nie mają takiej chęci
b) ich możliwości są pilnowane przez Boga [Który na pewno nie pozwoliłby na przerażenie człowieka]
Pojawienie się ducha może również być ,,darem,, od Boga. Ujrzenie go może mieć ogromny wpływ na zmianę postępowania na lepsze.
:arrow: istnieje odsetek dusz uwięzionych na ziemi. Duchy mogą być uwięzione poprzez wiele rzeczy. Oglądałem kiedyś film dokumentalny na Discovery, w którym mówili o duchach. M.in. pewna kobieta miała problem z nieprzyjemnym zapachem w domu w godzinach 16-17. Przyjechali do niej Spiritualiści, którzy orzekli jej, że przez jej dom w tych godzinach przechodzi duch rybaka [z XVIII w.], który utknął ,,w portalu,,. Nawiązali z nim łączność i mniej więcej ustalili jak wygląda jego sylwetka. Następnie owi specjaliści pomogli duchowi rybaka uwolnić się od tułaczki po ziemi, by w końcu mógł osiągnąć spokój. [! Nie wiem na ile to prawda, na ile nie. Ten przykład został stworzony na podstawie tego filmu i nie jest on moim stanowiskiem w sprawie duchów!]


Co do Iwana Wasyla:
Według mnie, zwalenie wszystkiego na ducha mógł być świetną ucieczką od odpowiedzialności za śmierć ludzi ( jeżeli w to ktoś uwierzył). Jeżeli już naprawdę mieli styczność z duchem to według mnie byli sami sobie winni. Istnieje jedna jedyna rzecz, której robić nie wolno. Jest to zakłócanie ich spokoju.
a) Dewastacja i inne tego typu rzeczy mogą [nie muszą!] sprawić, że duch ukaże się danemu delikwentowi w celu naprowadzenia go na dobrą drogę.
[To, że popełni np. samobójstwo jest jego winą, a nie ducha]

b) wywoływanie dusz zmarłych - Niestety człowiek ma mozliwość łączenia się ze zmarłymi. Zdarzają się poprani ludzie, którzy próbują bawić się w takie rzeczy. Ponad 98% się to nie udaje. Pozostaje 2%..... Po udanym wywołaniu duszy zmarłego [nie można wybrać czyjej] duch przychodzi na ziemię. Ma on wtedy możliwość zrobienia z takim człowiekiem wszystkiego. [od przestraszenia do opętania] Wtedy oczywiście jest potrzebny egzorcysta.

c) nie mam pojęcia jak to jest ze złymi duchami. [Tzw. duchami nieczystymi]


P.S. Przepraszam za chaos w moim poście [o ile takowy jest xD], ale łatwo się zgubić w dłuższym wywodzie.

P.P.S. Znam jedną historię o obecności ducha z czasów II WŚ. W Krzyżtoporze znajduje się zamek. To właśnie tam znajdował się główny sztab Oddziałów Specjalnych Jerzyków. Niemcy nigdy nie odkryli tego sztabu[ co było bardzo dziwne], a POS"Jerzyki" dzielnie pomagali ludności cywilnej jak i walczyli z okupantem. Co najdziwniejsze, po wojnie za ten zamek zabrała się firma, która chciała go odrestaurować. Podobno podczas prób renowacji, życie straciło kilku robotników. Potem spadająca cegła zabiła strażnika obiektu. Ta pierwsza próba jest owiana tajemnicą, dlatego przyczyny wstrzymania prac nie są określone.
 
 
 
Kokoju 
Piechur


Gra w: różne takie...
Wiek: 27
Posty: 505
Skąd: I tak nie trafisz...
Medale: Brak

Wysłany: 7 Luty 09, 20:57   

Bordinio napisał/a:
Kokoju, co za problem zmniejszyć człowieka i użyć chroma keying ? ;p W internecie jest bardzo dużo utalentowanych ,,cwaniaczków,,, którzy zrobią wszystko dla popularności ich albo ich dzieł :]
W dzisiejszych czasach można podrobić wszystko ;/
Co do filmików:
Nie sądzisz, że byłoby to trochę dziwne, że w momencie ukazania się ducha ludzie mają np. kamerę? [uh i niechcący nagrali obecność ducha]
_________________________________________________

Gdyby owe duchy pokazywałyby się i ludzie nagrywaliby je, na świecie nie byłoby ateistów, ponieważ bylibyśmy stuprocentowo pewni, że po śmierci coś jest.

Co do duchów;
Duchy istnieją choć szansa zobaczenia ich przez ludzi wynosi 0,00.....1% Jeżeli duchy się ukazują [rzadko] to:
:arrow: prawie zawsze proszą o modlitwę. [bo akurat jest im bardzo potrzebna]
Nie mają prawa wystraszyć człowieka, ponieważ:
a) nie mają takiej chęci
b) ich możliwości są pilnowane przez Boga [Który na pewno nie pozwoliłby na przerażenie człowieka]
Pojawienie się ducha może również być ,,darem,, od Boga. Ujrzenie go może mieć ogromny wpływ na zmianę postępowania na lepsze.
:arrow: istnieje odsetek dusz uwięzionych na ziemi. Duchy mogą być uwięzione poprzez wiele rzeczy. Oglądałem kiedyś film dokumentalny na Discovery, w którym mówili o duchach. M.in. pewna kobieta miała problem z nieprzyjemnym zapachem w domu w godzinach 16-17. Przyjechali do niej Spiritualiści, którzy orzekli jej, że przez jej dom w tych godzinach przechodzi duch rybaka [z XVIII w.], który utknął ,,w portalu,,. Nawiązali z nim łączność i mniej więcej ustalili jak wygląda jego sylwetka. Następnie owi specjaliści pomogli duchowi rybaka uwolnić się od tułaczki po ziemi, by w końcu mógł osiągnąć spokój. [! Nie wiem na ile to prawda, na ile nie. Ten przykład został stworzony na podstawie tego filmu i nie jest on moim stanowiskiem w sprawie duchów!]


Co do Iwana Wasyla:
Według mnie, zwalenie wszystkiego na ducha mógł być świetną ucieczką od odpowiedzialności za śmierć ludzi ( jeżeli w to ktoś uwierzył). Jeżeli już naprawdę mieli styczność z duchem to według mnie byli sami sobie winni. Istnieje jedna jedyna rzecz, której robić nie wolno. Jest to zakłócanie ich spokoju.
a) Dewastacja i inne tego typu rzeczy mogą [nie muszą!] sprawić, że duch ukaże się danemu delikwentowi w celu naprowadzenia go na dobrą drogę.
[To, że popełni np. samobójstwo jest jego winą, a nie ducha]

b) wywoływanie dusz zmarłych - Niestety człowiek ma mozliwość łączenia się ze zmarłymi. Zdarzają się poprani ludzie, którzy próbują bawić się w takie rzeczy. Ponad 98% się to nie udaje. Pozostaje 2%..... Po udanym wywołaniu duszy zmarłego [nie można wybrać czyjej] duch przychodzi na ziemię. Ma on wtedy możliwość zrobienia z takim człowiekiem wszystkiego. [od przestraszenia do opętania] Wtedy oczywiście jest potrzebny egzorcysta.

c) nie mam pojęcia jak to jest ze złymi duchami. [Tzw. duchami nieczystymi]


P.S. Przepraszam za chaos w moim poście [o ile takowy jest xD], ale łatwo się zgubić w dłuższym wywodzie.

P.P.S. Znam jedną historię o obecności ducha z czasów II WŚ. W Krzyżtoporze znajduje się zamek. To właśnie tam znajdował się główny sztab Oddziałów Specjalnych Jerzyków. Niemcy nigdy nie odkryli tego sztabu[ co było bardzo dziwne], a POS"Jerzyki" dzielnie pomagali ludności cywilnej jak i walczyli z okupantem. Co najdziwniejsze, po wojnie za ten zamek zabrała się firma, która chciała go odrestaurować. Podobno podczas prób renowacji, życie straciło kilku robotników. Potem spadająca cegła zabiła strażnika obiektu. Ta pierwsza próba jest owiana tajemnicą, dlatego przyczyny wstrzymania prac nie są określone.



Wiesz, nie pisałem czegoś typu: ''wierzę w duchy, bo jest pełno filmików o tym'' czy coś w tym stylu. Pisałem:99% filmików jest fałszywa, ale część z nich z pewnością jest prawdziwa.
_________________
„-Ja was uczę nadczłowieka. Człowiek jest czemś, co pokonane być powinne. Cóżeście uczynili, aby go pokonać? Wszystkie istoty stworzyły coś ponad siebie; chcecie być odpływem tej wielkiej fali i raczej do zwierzęcia wrócić, niźli człowieka pokonać? […] Patrzcie, ja wam wskazuję nadczłowieka! […] Gdzież jest ten piorun, który by was liznął swym językiem? Gdzież jest ten obłęd, który by wam zaszczepić należało? Patrzcie, ja was uczę nadczłowieka. On jest tym piorunem, on jest tym obłędem!”

Fryderyk Nietzsche
 
 
 
Glazus 
Wędrowiec


Posty: 18
Medale: Brak

Wysłany: 8 Luty 09, 12:39   

Cytat:
Wiesz, nie pisałem czegoś typu: ''wierzę w duchy, bo jest pełno filmików o tym'' czy coś w tym stylu. Pisałem:99% filmików jest fałszywa, ale część z nich z pewnością jest prawdziwa.

Skoro 99% jest fałszywa, to czemu nie może być tak, że 100% jest? I skąd ta pewność? (bo piszesz "z pewnością").

Taki ze mnie już ludź, że nie wierzę w duchy, UFO itp. Co najwyżej w życie pozaziemskie. Ba, patrząc w gwiazdy i widząc ile ich jest, a przy wielu z nich są planety, aż nie chce się wierzyć, że tylko na ziemi powstało życie... Ale życie. Czy inteligentne czy nie, to już inna sprawa. Ale na pewno nie ufoludki które przylatują na ziemie i nas obserwują z ukrycia... (po jaką cholerę miałyby to robić?)
_________________
Nie ma głupich pytań - są tylko głupi ludzie.

Siema.
 
 
Kokoju 
Piechur


Gra w: różne takie...
Wiek: 27
Posty: 505
Skąd: I tak nie trafisz...
Medale: Brak

Wysłany: 9 Luty 09, 16:10   

a po jaką cholerę np. my penetrujemy kosmos lub badamy lasy? Pewnie ufoludki chcą odkrywać nieznane
_________________
„-Ja was uczę nadczłowieka. Człowiek jest czemś, co pokonane być powinne. Cóżeście uczynili, aby go pokonać? Wszystkie istoty stworzyły coś ponad siebie; chcecie być odpływem tej wielkiej fali i raczej do zwierzęcia wrócić, niźli człowieka pokonać? […] Patrzcie, ja wam wskazuję nadczłowieka! […] Gdzież jest ten piorun, który by was liznął swym językiem? Gdzież jest ten obłęd, który by wam zaszczepić należało? Patrzcie, ja was uczę nadczłowieka. On jest tym piorunem, on jest tym obłędem!”

Fryderyk Nietzsche
 
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group | Template DarkMW created by razz