thompson - 1 Wrzesień 09, 15:45 Temat postu: Nasze nowe szkoły Oto temat dla tych, którzy w tym roku przeszli z podstawówki do gimnazjum lub z gimnazjum do liceum. Co sądzicie o nowych szkołach? Np. Ja zostałem na liceum tam, gdzie chodziłem do gimnazjum. Mimo nienormalnych warunków (lekcje po 1,5 godziny) czuje sie już że to inna szkoła, odeszła polowa nauczycieli a także w klasie razem ze mną zostalo tylko 5 osób  i nikt nie doszedł...
Podsumowując, inaczej wyobrażalem sobie początek liceum... A jak u was? Lord Smerf - 1 Wrzesień 09, 15:56 Ja teraz poszedłem do gimnazjum i nie jest tak źle. Większość uczniów brało udział w konkursach(miejskich i wojewódzkich) i zajmowali niezłe miejsca. Ogólnie chyba będzie całkiem dobrze, chociaż nie ma w tej klasie nikogo z mojej dawnej szkoły. jankes1124 - 1 Wrzesień 09, 17:51 Może to temat nie dla mnie, bo chodzę już 2 rok do Technikum.... Ale jest fajnie... Doszło nowych 3 nauczycieli... Wyglądają na fajnych, ale czas pokaże... Żadnych "klibarzy" nam nie przybyło, zato po pierwszym roku nauki 2 uczni nie otrzymało promocji... Przyszedł młodszy rocznik... Na pierwszy rzut oka jedni wporzo inni trochę mniej... Marori - 1 Wrzesień 09, 19:19 Thompson jesteś w prywatnym liceum, że 5 osób O_o? thompson - 1 Wrzesień 09, 22:25 tak. co dziwniejsze, przed wakacjami było 15. Marori - 2 Wrzesień 09, 15:30 Widzę, że nie jestem sam ^^. U mnie w klasie jest 14 osób, w szkole tylko dwie klasy: 3 gimnazjalna i 3 liceum  ...
Siwy - 2 Wrzesień 09, 22:38 Ja teraz chodzę do gim nr 6 w Zielonej Górze  . Co tam więcej mam powiedzieć... Klasa I D inf-mat.
Przemas lr - 3 Wrzesień 09, 20:40 A u nas pierszaki jaką ekipą chodzą, haha. Kokoju - 4 Wrzesień 09, 18:00 Ja tam chodzę do licznej szkoły, nr. 24 im. Korczaka we Wrocławiu, i chodzę do najmniej licznej klasy w całej szkole. Choć patrząc na twoją, thompson, to liczną. 22 osoby. Nawet ciekawa, ale w sklepiku drożyzna. Np. półlitrówka Coli za 3.20. Lord Smerf - 4 Wrzesień 09, 18:47 Co do liczebności klasy, to chyba Was przebijam.  U mnie w klasie jest 36 osób, w gimnazjum jest tylko jedna klasa w każdym roczniku, za to w liceum w tym samym budynku jest 7 klas z rocznika. Ogólnie rzecz biorąc, nowa szkoła bardzo mi odpowiada, nauczyciele bardziej skupiają się na przekazywaniu wiedzy niż na ciągłym upominaniu.
Kokoju - 5 Wrzesień 09, 19:13 U nas jedynie od polskiego babka tak ma; nie robi klasówek, nie wyrywa do odpowiedzi, tylko ew. sprawdzian zapowiada. Jak mówi "Moim celem jest nauczyć was, a nie przyłapywać na nieuczeniu się". Lord Smerf - 5 Wrzesień 09, 19:56 No i tak powinno się uczyć w szkołach. Niestety, przez "wychowanie bezstresowe" wielu uczniów niczego by się wtedy nie nauczyło, gdyż nikt by ich nie przymuszał. Gdyby była dyscyplina, to wtedy spokojnie. Przynajmniej u mnie w szkole groźby nauczycieli i kary były praktycznie jedynym sposobem do zachęcenia do nauki. |
