Kacper - 7 Październik 10, 22:04 Niech zgadnę, w Bytomiu?:) Willhelm III - 8 Październik 10, 16:17 Heh, a skąd wiedziałeś 
Kacper - 8 Październik 10, 17:03 Dla mnie miasto na B na Śląsku to musi być Bytom.  A jak policzyłem gwiazdki (***) to już byłem prawie pewien 
Bzyk - 9 Październik 10, 12:59 Witam. Mam na imię Bartek, mam 15 lat i mieszkam w Rogalinie niedaleko Poznania. Uczęszczam do 3 klasy tutejszego gimnazjum. Nie liczę czasu gry w Twierdzę, ale chęcią gry zaraziłem się od wuja, który także jest graczem tej gry. Interesuję się programowaniem w języku C, jednak na razie umiem pisać bardzo proste programy. Jestem osobą dość wesołą, choć często wyrażam się ironicznie. Kacper - 10 Październik 10, 22:04 Coś takiego, Rogalin Bywałem często nieopodal, w Rogalinku; pomagałem w Ośrodku Harcerskim Zahaczyłem też niedawno o ten okropny "leśny" kościółek w Radzewicach.
Czy dąb Lech trzyma się jeszcze, czy padł już do reszty pod nawałą owadów-szkodników, znajdujących się (paradoksalnie) pod ochroną? 
thompson - 11 Październik 10, 18:59 pewnie obok rośnie dąb Jarosław? ;D przemusio - 11 Październik 10, 22:23 Spoko.
Jak mogłem tegoż tematu nie zauważyć ?! Imię Przemysław, urodzony 06.03.1998. Nazwisko W*********. Zamieszkały w Gdyni, Pustki Cisowskie. Zainteresowany w ... a przeczytajcie se w profilu. Uczęszcza do : GIM nr 24 Gdynia, 143 Gdyńska Drużyna Harcerzy ''Dąbrowa'' im. Pułkownika Stanisława Dąbka, Zastęp "Żubry'' Kacper - 11 Październik 10, 23:38
Bzyk - 12 Październik 10, 07:23
Trzyma się. O ile się nie mylę, to z Czechem jest gorzej. One padają bardziej przez kozioroga dębosza, który też jest chroniony. thompson - 16 Październik 10, 15:01 Odwieczny dylemat ekologa - co zrobić, gdy chronione zwierzę zjada chronioną roślinę? Kacper - 16 Październik 10, 15:16 Dla mnie bezdyskusyjnym jest, że w tej sytuacji dęby te, jako pomniki przyrody, mają pierwszeństwo. Tyle się mówi, że ludzkość nadmiernie korzysta z zasobów przyrody, że katastrofa ekologiczna jest blisko - i co? I nic. Więc nie wydaje mi się, żeby tępienie (powiedzmy sobie jasno) zwykłego robactwa miałoby mieć jakieś katastrofalne skutki. przemusio - 16 Październik 10, 16:38 To robactwo jest zjadane przez małe zwirzęta i ptaki -> one są zjadane przez większe -> one przez człeka. Łańcuch pokarmowy rulz biberholtz - 30 Październik 10, 20:46 Jako, że jestem tu nowy, to też się przedstawię
Urodziłem się w Teksasie, moja rodzina pochodzi ze Śląska, gdzie obecnie mieszkam. Od małego mówiłem płynnie po polsku. W swoim życiu byłem przedsiębiorcą, aktywnym politykiem. Amatorsko grałem w piłkę nożną, oraz na gitarze elektrycznej w pewnym bardzo fajnym klubie muzycznym w Dallas, gdzie ukończyłem studia ekonomiczne i filozoficzne (nie, nie w klubie muzycznym, lecz w Dallas, na uniwersytecie ). Mam żonę, czwórkę dzieci, siedmioro wnucząt. W twierdzę gram od czasu jej światowej premiery.
adriannn - 10 Listopad 10, 17:01 Coś takiego! 63, Teksańczyk i siedmioro wnucząt! Cześć, a raczej witaj!
|
