Banshee - 16 Maj 13, 12:06 Silent Hill wg. mnie  .
Bordinio - 16 Maj 13, 16:44 Ja uważam, że straszną grą jest Nosferatu : The wrath of malachi. Ma dość mroczny klimat oraz - nie wiem jak to napisać - dającą się we znaki samotność, która razem z niepokojem mogą dopełnić seans grozy  Grafika najlepsza nie jest, ale potrafi przestraszyć lub na chwilę sparaliżować Pod koniec gry gracz raczej się przyzwyczaja, ale nadal jest w porządku jeśli chodzi o grozę.
Crux - 16 Maj 13, 23:46 Świetną grą była podrzucona jeszcze na boardzie (ach, łezka się w oku kręci  ) internetowa gra The Stone of Anamara. Niestety, wyszła tylko jedna część, druga była w przygotowaniu ale - z tego co wyczytałem w Internecie - jej autor zginął bodajże w wypadku samochodowym. Dzieło cały czas jest w sieci (a przynajmniej jak patrzyłem kilka miesięcy temu) przy czym w międzyczasie coś się niestety pewnie w bazie danych skopało bo napisy tak jakby nie działają.
A co się tyczy gier do kupienia to wiele dobrego słyszałem o "Amnesii", którą to kiedyś muszę kupić. Jak patrzyłem na YT (między innymi na filmik autorstwa słynnego klocucha12 ) to zapowiada się pysznie.
Lutel - 17 Maj 13, 10:27 Nie znam się na najnowszych grach, ale dawno, dawno temu fajnymi grami tego typu były wg. mnie The Devil Inside, czy The Suffering. Oczywiście są to stare gry, a jak mówiłem nie miałem "przyjemności" zagrania w nowsze gry tego typu, co najwyżej widziałem filmiki na YouTube z Amnesia: The Dark Descent, Cry of Fear, czy Condemned: Criminal Origins. Jednak granie, a oglądanie to dwie różne rzeczy  .
Maciek - 17 Maj 13, 14:33 Nie mam nerwów do horrorów, jedyna gra w którą grałem z tej kategorii to Slenderman ;p. Nigdy nie zdobyłem ośmiu kartek... Kupiec Hrupkuw - 17 Maj 13, 17:46 Grałem w Amnesie w tamtym roku, a teraz właśnie przechodzę drugi raz, bo gra jest po prostu świetna. A co do strachu? Nie grałem w wiele horrorów, ale jestem po prostu pewny, że straszniejszej gry nie znajdziecie. Granie na słuchawkach po 23, samemu w pokoju i bez lampki to po prostu hardcore i człowiek zaraz od zmysłów odchodzi Nigdy tak grając nie wytrzymałem dłużej niż 10 minut, chyba że byłem pewny, że w jakimś miejscu nie ma zagrożeń.
|
